MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

pierwsza pomoc
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=5590
Strona 1 z 3

Autor:  Ocet [ śr mar 17, 2004 5:42 pm ]
Tytuł:  pierwsza pomoc

Odbylem wlasnie kurs pierwszej pomocy z ktorego jestem zadowolony. Egzamin tez zdalem [zlosnik] .
Kurs uwazam za bardzo przydatny, duzo jest hiperrealistycznych wspomnien prowadzacych, cwiczen praktycznych.
Dla "zachety" dodam, ze istnieje prawdopodobienstwo, ze parka trafiona przez piorun w wawie, gdyby jej udzielono pomocy moglaby zyc...Szkolenie jest darmowe i zaakceptowane przz ministerstwo zdrowia, 16h.




http://www.fswk.home.pl/

Autor:  Sebian [ śr mar 17, 2004 11:52 pm ]
Tytuł:  Re: pierwsza pomoc

Uważam, że każdy z nas powinien taki kurs zaliczyć. Często przejeżdżają obok miejsca jakiegoś przykrego zdarzenia, to głęboko zastanawiam się, czy potrafiłbym pomóc poszkodowanym? [szalone] Nie powinienem się zastanawiać, tylko być tego pewnym [szalone] Chyba wynajdę trochę czasu i postaram się zapisać na ten kurs [usmiech]

Autor:  Ocet [ czw mar 18, 2004 12:29 am ]
Tytuł: 

Kurs mozna dobrowolnie "odpracowac" zabezpieczajac rozne imprezy masowe: owsiaka, pielgrzymilki, manifestcje, koncerty.

Autor:  pp [ wt mar 23, 2004 6:23 pm ]
Tytuł: 

Popieram najmocniej!
Tym, ktorzy nie maja czasu polecam xiazke(script) prof. Jurczyka -"Stany zagrozenia zycia", wyd.ost. 2002.
Choc cwiczenia praktyczne sa wazne, warto poznac niektore zagadnienia chocby teoretycznie. W stresie udzielania pomocy doraznej moze sie przydac .... badz nie.
Poza tym kursy takie od czasu do czasu nalezy ponawiac/odswiezac. Najnowsze algorytmy PP spisano w 2000r.; i wreszcie normy europejskie pogodzily sie z amerykanskimi.
Pozdrawiam wszytskich znajomych jaki i nowych forumowiczow,

Autor:  and6412 [ wt mar 23, 2004 8:20 pm ]
Tytuł: 

Ja takich kursów zaliczyłem, już chyba z 6 (w harcerstwie, na prawo jazdy, w szkole itd...) i szczerze powiedziawszy nic nadal nie umiem i to nie to, żebym je odbebnil, naprawde słucvhałem. Poprostu takie rzeczy sie zapomina, jak sie ich nie stosuje, a później nie jest sie juz niczego pewnym i w efekcie pojawia sie wątpliwość, czy aby nie narobi się więcej szkody swoja niewiedzą. Poza tym wiem coś o działaniu w sytuacji stresu, wierzcie mi, że chyba nawet tydzień po kursie nagle nicby juz nie pamiętał, poprostu trzeba miec wprawę. Doświadczylem, tego w te wakacje, ajk motocyklista po makabrycznym locie wylądował mi koło drzwi. Swojąd drogą do tamtego momentu zawsze podobały mi sie motocykle, teraz już wiem, że niegdy nie wsiądę na motor (serio)

Autor:  Wookee [ wt mar 23, 2004 8:37 pm ]
Tytuł: 

and6412 pisze:
Ja takich kursów zaliczyłem, już chyba z 6 (w harcerstwie, na prawo jazdy, w szkole itd...) i szczerze powiedziawszy nic nadal nie umiem i to nie to, żebym je odbebnil, naprawde słucvhałem. Poprostu takie rzeczy sie zapomina, jak sie ich nie stosuje


Cały dowcip polega na tym, że na kursie musisz powtarzać R, aż do [puke2] , a potem jeszcze trochę. Lekcję powtórzyć po jakimś czasie. Wtedy, nawet jak zapomnisz to i owo, to podstawy zostaną. Uważam, że słuchać, to można bajki na dobranoc i kolegi przy piwie [zlosnik], a ratownictwo dla nie-medyków, to jest zestaw umiejętności praktycznych i tyle. Dla medyków wszelkiej maści zresztą też, bo na filozofię to można sobie pozwolić na oddziale, jak pacjent jest przyjęty planowo.

and6412 pisze:
a później nie jest sie juz niczego pewnym i w efekcie pojawia sie wątpliwość, czy aby nie narobi się więcej szkody swoja niewiedzą. Poza tym wiem coś o działaniu w sytuacji stresu, wierzcie mi, że chyba nawet tydzień po kursie nagle nicby juz nie pamiętał, poprostu trzeba miec wprawę. Doświadczylem, tego w te wakacje, ajk motocyklista po makabrycznym locie wylądował mi koło drzwi. Swojąd drogą do tamtego momentu zawsze podobały mi sie motocykle, teraz już wiem, że niegdy nie wsiądę na motor (serio)


Kwestia działania w warunkach stresu, jest osobnicza, ale do wyćwiczenia.
Zapewniam Cię też, że lepsza jest nienajlepsza opaska na urwanej ręce, niż jej brak i lepsze połamane żebra, od zgonu. Jakby co, to ja w każdym razie wolę (odpukać) i prawo też woli. Już sama pozycja boczna ustalona (tzw. bezpieczna) to duży sukces, oczywiście poza obrażeniami kręgosłupa.

Autor:  and6412 [ wt mar 23, 2004 8:45 pm ]
Tytuł: 

Z tym słuchaniem to tak mi się napisało, w rzeczywistości to oczywiscie tak nie wyglądało.

Autor:  Wookee [ wt mar 23, 2004 8:57 pm ]
Tytuł: 

P. S. Fachowcom też często żebra łamią się pod ręką, zwłaszcza u ludzi starszych. Na szczęście tu ni Hameryka, żeby za uratowanie życia płacić odszkodowanie.
[zlosniki]

Autor:  phill [ śr mar 24, 2004 2:29 am ]
Tytuł: 

co do udzielania pierwszej pomocy... to 7 lat temu ... gdy moja siostra miala na studiach ( medycyna ) zajęcia z pierwszej pomocy...
bylam zmuszona do odgrywania roli manekina [hihi] - oczywiscie nie robila mi masazu serca, ani sztucznego oddychania... ale kladla w pozycjach bezpiecznych... szczerze powiedziawszy nie bylabym w stanie powtorzyc tego jako pomagający ... ale jako ofiara ... bez problemu [hihi] ;)

Autor:  lysy2 [ śr mar 24, 2004 7:20 am ]
Tytuł: 

czy kursy ratowania topielca tez sie licza?? [zlosnik]
jako zeglarz musialem taki przejsc i jest on ciekawszy od PP
tlumacza np. kiedy juz nie ratowac topielca [zlosnik]
-jesli klatka sie rusza, ale facet nie zyje
-jesli wylawiajac go z wody zostaje nam w rece tylko reka
-...itp.
w sumie to polecam [ok]
pozycja boczna tez jest, ale nie ma bandazowania itd.
w sumie to najwaznejsze IMO w ratownictwie drogowym jest sprawna i naladowana komorka - serio ;)

Autor:  Sebian [ śr mar 24, 2004 8:00 am ]
Tytuł: 

lysy2 pisze:
w sumie to najwaznejsze IMO w ratownictwie drogowym jest sprawna i naladowana komorka - serio ;)


Kiedy nie znasz zasad PP, to faktycznie tak, pod warunkiem, że nie przejeżdża się obojtnie, tylko wzywa pomoc. Wg mnie są tacy, którzy pomimo posiadania komórki nie wezwą pomocy - dla nich ważniejsze jest obejrzenie wypadku i traktowanie go jako urozmaicenia podczas jazdy [szalone]

I jeszcze jedna istotna sprawa: Jeśli nie ma się pojęcia o udzielaniu PP, to lepiej poszkodowanych nie ruszać, bo można im tylko zaszkodzić [szalone] Oczywiście są odstępstwa od reguły.

Autor:  phill [ śr mar 24, 2004 10:11 am ]
Tytuł: 

Sebian pisze:
lysy2 pisze:
w sumie to najwaznejsze IMO w ratownictwie drogowym jest sprawna i naladowana komorka - serio ;)


Kiedy nie znasz zasad PP, to faktycznie tak, pod warunkiem, że nie przejeżdża się obojtnie, tylko wzywa pomoc. Wg mnie są tacy, którzy pomimo posiadania komórki nie wezwą pomocy - dla nich ważniejsze jest obejrzenie wypadku i traktowanie go jako urozmaicenia podczas jazdy [szalone]

I jeszcze jedna istotna sprawa: Jeśli nie ma się pojęcia o udzielaniu PP, to lepiej poszkodowanych nie ruszać, bo można im tylko zaszkodzić [szalone] Oczywiście są odstępstwa od reguły.


wg mnie... kazdy zna jakies podstawy PP (kiedys musial odbyc choc jeden kurs , chocby zdajac na prawko, czy na PO )... i oprocz zadzwonienia na pogotowie powinien choc postarac sie udzielic pomocy...
ile jedzie karetka? dluuuuuuuuuuugo a w wypadkach wazny jest czas...
reanimacja rozpoczęta 3-4 minuty wczesniej moze uratowac zycie, lub uchronic przed powaznymi powiklaniami ... ja bym chyba zaryzykowala

Autor:  pp [ śr mar 24, 2004 11:57 am ]
Tytuł: 

pragne przypomniec ze PP to nie tylko wypadki drogowe.
to takze porazenia, udlawienia, zaslabniecia, ukaszenia, zawal...
Ocusiu Drogi - pytanie - uczono Was na tym kursie jak przebic tchawice?
jak wentylowac pluca a nie zoladek?
pozdr. i zachecam do nauki. nigdy nie wiemy w jakiej sytuacji stanac mozemy.

Autor:  Wookee [ śr mar 24, 2004 1:45 pm ]
Tytuł: 

pp pisze:
uczono Was na tym kursie jak przebic tchawice?


To się chyba zagalopowałeś [zdziwiony] ? Koniko- nie tracheo-.

Autor:  Sebian [ śr mar 24, 2004 2:22 pm ]
Tytuł: 

Wookee pisze:
pp pisze:
uczono Was na tym kursie jak przebic tchawice?


To się chyba zagalopowałeś [zdziwiony]


Chyba nie. Osobie ugryzionej w gardło przez osę tylko taki zabieg może uratować życie. Polecam film "Anakonda" [oczko]

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/