MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam goraco wszystkich miłosnikow mercedesow.Forum jest super ,otorzyłem konto tylko prosze mi powiedziec jak mam sie przywitac bo wchodze na to ;tu sie witamy; i nie moge znajsc! A bardzo chciałbym sie przywitac! A teraz do tematu gazu! Miałem kedys w 124 300E aut na gaz i chodziło nawet ,nawet nie paliło duzo bo 12-13 ltr,ale był jeden problem cały czas wolne obroty i strzelanie.Ale nie mam pretensji do gazu bo instalacja była jak w polonezie i silnik ogolnie raczej do remontu,brał olej itp.Teraz natomias napisze jak sobie poradził pewien gosc z gazem w mercu. Bedac kiedys przypadkiem w punkcie montazu gazu ,stał tam w 116 rocznik chyba 71 lub 72.Motor 350se lub 450 se ale na pewno V8.Gosc taki dziadeczek majster klepka poradził sobie z gazem nastepujaco!.Wyrzucił cały wtrysk tj,wyjete wtryski,zbiornik,pompe oraz cały rozdzielacz paliwa z przepływomierzem.Został tylko kolektor z przepustnica.Na kolektor mikser gazu i to wszystko.Całosc to była wieka improwizacja,bo on to usprawniał z klasycznego gazu nałozonego na wtrysk,wiec prototypowy mikser był jakis własnej roboty i czesciowo wykonany z płyty pilsniowej!!!!!!(to nie zart) ,a dziadek własnie przyjechał i kupił oryginalny na to wielkosc gardziela przepustnicy.Mało tego filtr powietrza byl polozony tylko tak luzem na ten mikser w zadnym przypadku nie przykrecony! I on jezdził zapalił i pojechał i miał nawet obroty wolne i ładnie rowno chodził.Mało tego na tej własnej roboty prymitywnej instalce palił mu okolo cos 20 litrow!.Mysle za jak załozył ten nowy mikser i złozył to pozadnie to moze chodził by jeszcze lepiej.I teraz pytanie! Moze to jest droga w gazie do mercedesow? Zdjasc rozdzielacz paliwa z ta nieszczesna klapa przepływomierza a w tedy silnik byłby jakby na gazniku i nie bylo by tych nieszczesnycj szczałow w kolektor! Wogole wydaje mi sie ze cała przyczyna w mercedesach gryzienia sie z gazem jest ta klapa przepływomierza,wydaje mi sie powoduje duze opory ssania i silnik wiecej pali- jak gadam głupoty to prosze prostowac! Co wy na to? czy to mozliwe moze ktos zrobi taki eksperyment?????? pomijam kwestie tego ze wtedy nie ma mozliwosci jazdy na benzynie,ale jakby zapalał na gazie to moze by sie dało przezyc? Co zima pytacie? Garaz albo ciepła woda na parownik! no ale to tylko rozwazania! dobra koncze bo was zanudze,pozdrawiam i czekam na odpowiedz na pytanie odnosnie gazu i jak sie przywitac bo naprawde nie moge znajsc!!!!!