Bukol pisze:
Też widziałem. Praktycznie w każdym aspekcie porównanie było na korzyść 116. Jednak do rekinka mam ogromny sentyment, jeździłem kiedyś 735 pierwszej serii - miód-malina i do tego bez LPG

, jak sprzedałem to obsługa na najbliższej mi stacji benzynowej zaczeła się o mnie martwić
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
A stacja jeszcze istnieje? Nie zbankrutowali

...
Cytuj:
Dla mnie ten MB i to BMW są jednymi z najpiękniejszych w historii firmy...
Bukol pisze:
Coś w tym jest, ale zgodzę się tylko co do BMW i to tylko pierwsza seria (wąskie "nerki", chromowane lusterka itp). Mercedesy wolę raczej z epoki 108.
Pisałem raczej w aspekcie starych aut, które można użytkować na codzień. Starsze BMW też mi się bardzo podobają, a o Mercedesach chyba nie muszę pisać. Np. W 112 to ciężko do czegoś porównać.
Jednak W 116 jest jakiś magiczny... Ten jego wygląd jest niesamowity - niby nowoczesny, ale te podwójne zderzaki dodają mu czegoś niesamowitego. Od razu mam skojarzenia z W 108/109 i W 111/112. Uważam, że ŻADEN INNY MB NIE ŁĄCZY W SOBIE NOWOCZESNOŚCI SYLWETKI Z TAKĄ DAWKĄ TRADYCJI, KOSERWATYZMU DESIGNERSKIEGO, ELEGANCJI I DOSTOJEŃSTWA - pod tym względem ten model to niepokonany mistrz

.