Pszczola pisze:
swiece są, samochod zajechał i tak go koles zostawił. Podobno kiedyś był raz odpalany i odpalił wiec moze jak by popracowac nad nim to jeszcze by cos z niego było - kto wie ???
Zdecydowanie 2 x TAK
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Kupować ??? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=5994 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Pszczola [ sob kwie 17, 2004 10:27 pm ] |
| Tytuł: | Kupować ??? |
Witam Mój kolega ma po atrakcyjnej cenie do sprzedania W115 220D ’75. jedyny problem jest taki ze autko od ponad roku stoi pod gołym niebem – niestety nie odpalany. Autko było na godzien używane i nawet się nieźle prezentowało – na miejsce spoczynku dojechało o własnych siłach. Ciekawi mnie tylko czy silnik się nie zapiekł i czy jeszcze jest do uratowania – rok to przecież nie tak długo. Zdjęcia niebawem. |
|
| Autor: | and6412 [ ndz kwie 18, 2004 12:11 am ] |
| Tytuł: | |
Wniskuje, że nie odpala. Poprzedni właściciel mojego trzymał silnik z wykreconymi świecami i nie zalany przez ok 3lata i w efekcie spadł nagar i silnika nie dało sie obrócic (a silnik ma przejechane ok 130 kkm, więc jest w super stanie), trzeba było pruć głowice i czyścić. Ale już cyka jak zegarek. To taki przykład może nie adekwatny, ale może daje do myślenia co nalezy sprawdzić. |
|
| Autor: | Pszczola [ ndz kwie 18, 2004 12:18 am ] |
| Tytuł: | |
swiece są, samochod zajechał i tak go koles zostawił. Podobno kiedyś był raz odpalany i odpalił wiec moze jak by popracowac nad nim to jeszcze by cos z niego było - kto wie ??? |
|
| Autor: | Wookee [ ndz kwie 18, 2004 3:11 am ] |
| Tytuł: | |
Pszczola pisze: swiece są, samochod zajechał i tak go koles zostawił. Podobno kiedyś był raz odpalany i odpalił wiec moze jak by popracowac nad nim to jeszcze by cos z niego było - kto wie ???
Zdecydowanie 2 x TAK
|
|
| Autor: | Kamaru [ ndz kwie 18, 2004 9:47 am ] |
| Tytuł: | |
brać!!!!! z moich doświadczeń: syrena stała 3 lata bez palenia warszawa 2 lata toyota z 5 lat Wszystkie stały z zakręconymi świecami i po tym czasie nawet bez czyszczenia świec i filtrów zapaliły. Warunek jest taki że trzeba im bylo podac paliwo bezpośrednio do gaźnika z butelki, bo układy paliwowe były zabrudzone. Tak że jeżeli samochód o własnych siłach dojechał na miejsce, w czasie stania silnik nie byl wystawiony bezpośrednio na dzialanie wody kurzu itp (chodzi głównie o aparat zapłonowy), a w miedzy czasie nikt przy nim nie grzebał to musi zapalić. PS. nieraz się zdarza że po dłuższym postoju zapiekają sie pierścienie i nie ma kompresji, (więc dobrze by bylo ją zmierzyć) ale i na to jest sposo sposób. to |
|
| Autor: | Wookee [ ndz kwie 18, 2004 11:18 am ] |
| Tytuł: | |
Mój za pierwszym razem wymagał "samostartu" ... |
|
| Autor: | Idzik [ pn kwie 19, 2004 7:44 am ] |
| Tytuł: | |
Nie zastanawiaj się - bierz jeżeli to coś warte ![[cool]](./images/smilies/cool.gif) Sam bym chętnie na takie coś trafił...
|
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|