MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz :: Wreszcie czuje się zauważany.

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/

Wreszcie czuje się zauważany. https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=6189	Strona 1 z 2

Autor:	very3 [ wt maja 04, 2004 5:53 pm ]
Tytuł:	Wreszcie czuje się zauważany.
Dotychczas na ulicach nie czułem się zauważany, bo wydaje mi się że wszyscy traktują 123 z dużym dystansem, jest to stary samochód ale jeszcze nie typowy zabytek, więc nikt się nim nie interesuje a niektórzy kierowcy nawet uważają że jak mają nowsze wozy to mają pierszeństwo i wciskają się, a mi pozostaje tylko ostre hamowanie. W czasie długiego weekendu byłem w Karpaczu gdzie spotkała mnie niemiła niespodzianka, mianowicie pękła mi rura wydechowa, dzięki pomocy konserwatora z ośrodka w którym przebywałem założyliśmy tymczasowy patent na rurę żebym mógł dojechac do Wrocławia. Niestety nie jest to idealne i rura nie jest szczelna. Niedługo ją wymienię ale narazie nie mam kasy. Ale za to kiedy teraz jadę i przycisnę troche gazu to odrazu mnie słychac i ludzie zaczynają patrzeć na mój samochód co bardzo mi się spodobało, chyba jak naprawię sobie rurę to zamontuje sobie coś takiego co będzie wydawało odpowiedni dzwięk przy wciskaniu gazu, wtedy wszyscy będą widzieć że jadę i będą musieli podziwiać moją jeszcze nie dokońca dopracowaną beczkę. Czy uważacie że zakładanie czegos co sprawi że moja beczka będzie głośniejsza może ją skrzywdzić ? Czy to będzie nie poprawne politycznie ?

Autor:	_me: how_ [ wt maja 04, 2004 6:07 pm ]
Tytuł:
Właśnie, ja tesz o tym myślałem. Są fajne sportowe tumiki po 149 zł albo takie strumiennice specjalne. Ja bym se zamontował ale nie wiem czy są do 240 dizel.

Autor:	very3 [ wt maja 04, 2004 6:46 pm ]
Tytuł:
Za parę dni będe naprawiał wydech w warsztacie niedaleko mnie i wiem że tam też instalują sportowe wydechy więc zapytam o wydechy do mercedesa 240D. Tak mi się to podoba że już chyba napewno sobie coś takiego sprawię.

Autor:	wiedzmin [ wt maja 04, 2004 10:24 pm ]
Tytuł:
panowie nie robcie tego... Ja tez bardzo chcialem usportowic swoje auto i myslałem o szportnym tłumiku na szczescie fachowcy od tłumików wybili mi ten pomysl z głowy.. Rozwaliłem wydech zaraz przed 1 tłumikiem auto chodziło jak jakies amerykanskie V8, jezdzielm tak dwa dni znaczy to troche uciszylem.. no ale mniejsza o wieksze ... Poczym załozyłem oryginalnego walkera i ..... pokochalem spokoj.. cisze I poprosilem znajomych ze jak jeszcze raz wpadnie mi tak durny pomysl do gowy zeby pakowac cos buczacego do auta to maja mi nakopac do dup..... dlatego panowie .. odradzam

Autor:	Sebian [ wt maja 04, 2004 10:39 pm ]
Tytuł:
(me: how) pisze: Właśnie, ja tesz o tym myślałem. Są fajne sportowe tumiki po 149 zł albo takie strumiennice specjalne. Ja bym se zamontował ale nie wiem czy są do 240 dizel. Chyba Panowie forum pomyliliście Jakoś mając W123 dbałem o to, żeby tłumik był szczelny i auto jak najcichsze - wystarczy sama muzyka diesla Poza tym przy wkręcaniu się na wyższe obroty dźwięk samego silnika wysokoprężnego wystarczająco tłumi samobójcze zapędy niesfornych przechodniów, którzy już po zapaleniu się czerwonego światła próbują "zdążyć" na drugą stronę ulicy. Ktos z kolegów napisał "Mercedes roztacza blask", więc nie psujcie tego wizerunku wieśniackimi dodatkami

Autor:	very3 [ wt maja 04, 2004 11:08 pm ]
Tytuł:
Dobre rady są w cenie więc rady kolegów z forum zamierzam wziąć sobie do serca, pojeżdzę jeszcze sobie na tej pękniętej rurze dopółki nie dostanę wypłaty i nie naprawię tej awarii. Może kiedy uszłyszę ten orginalny dzwięk mojego mercedesa to rzeczywiście zdecyduję czy lepiej ciszej czy głośnie. W końcu "milczenie jest złotem".

Autor:	Sebian [ wt maja 04, 2004 11:10 pm ]
Tytuł:
very3 pisze: W końcu "milczenie jest złotem". Złote słowa

Autor:	wiedzmin [ wt maja 04, 2004 11:32 pm ]
Tytuł:
Sebian pisze: Złote słowa Dobrze gada polejcie mu

Autor:	very3 [ wt maja 04, 2004 11:48 pm ]
Tytuł:
Tak przy okazji zapytam czy uważacie że 2/3 wydechu od silnika do ostatniego tłumika plus robocizna za 200 zł to dużo czy mało ??

Autor:	_me: how_ [ śr maja 05, 2004 10:58 am ]
Tytuł:
Oj chłopaki, chłopaki... To ja mieszam Tiefschwarz z Reinweiss, żeby mi wyszedł Galinitgrau matt na gniazda do lewarka w progach po 20.03.'82, a wy mi takie rady... Chciałem wczoraj odpisać, że w promocji do sportowych garnków do 240D dają jeszcze siodło do świni gratis, ale mi wieczorem net padł

Autor:	wiedzmin [ śr maja 05, 2004 9:18 pm ]
Tytuł:
very3 pisze: Tak przy okazji zapytam czy uważacie że 2/3 wydechu od silnika do ostatniego tłumika plus robocizna za 200 zł to dużo czy mało ?? ze co prosze .. czlowieku ja za rure od kolektora za 1 tlumik dalem 350 zł i to bylo super ekstra tanio.. normalnie 500-700zł .Ale to byla czesc ze starej dostawy.A tak wogole to akurat pech chcial ze tylko takie cos robi Bosal albo Walker...

Autor:	Idzik [ śr maja 05, 2004 10:38 pm ]
Tytuł:
wiedzmin pisze: very3 pisze: Tak przy okazji zapytam czy uważacie że 2/3 wydechu od silnika do ostatniego tłumika plus robocizna za 200 zł to dużo czy mało ?? ze co prosze .. czlowieku ja za rure od kolektora za 1 tlumik dalem 350 zł i to bylo super ekstra tanio.. normalnie 500-700zł .Ale to byla czesc ze starej dostawy.A tak wogole to akurat pech chcial ze tylko takie cos robi Bosal albo Walker... Do benzyny jest drożej...

Autor:	very3 [ śr maja 05, 2004 11:16 pm ]
Tytuł:
czyli uważam że 200 zł to tanio ale w takim wypadku zastanawiam się co ci specjaliści od wydechu mi wcisną, mogą mi wcisnąć jakieś stare rury które ładnie wyczyszczone wyglądają lepiej niż moje a oni zgarną sobie kase bazując na mojej niskiej znajomości się na częściach wydechu.

Autor:	oldik [ czw maja 06, 2004 10:26 pm ]
Tytuł:
Panowie (domniemam), podsumowując Wasze sportowe zapędy chcialem przypomnieć iż Nasze szlachetne MB to autka z klasą i duszą, i jeśli ktoś chce zwrócić na siebie uwagę polecam Opla Mantę, bądź Forda Capri koniecznie z czarnymi odblaskowymi szybami, wielką jak wiadro końcówką rury wydechowej, i zajmującym caly bagażnik wzmacniaczem z muzą jeszcze glośniejszą niż sam wydech - co za komfort . Przepraszam zapomnialem jeszcze o VW Golfie Dla mnie, żeby czasem ktoś przypomnial sobie o pięknych autach lat 70-80 wystarczy 115 - daje rade.

Autor:	very3 [ czw maja 06, 2004 10:41 pm ]
Tytuł:
w moich rozważaniach przed kupnem samochodu brałem pod uwagę opla mante ale jednak wygrał zdrowy rozsądek, gust a przede wszystkim miłość do meśków. Kiedy w końcu kupiłem meśka to wiedziałem że to był jeden z najlepszych moich wyborów w życiu.

Strona 1 z 2	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/