MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

PAGODA!!!
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=6223
Strona 1 z 1

Autor:  Luk [ pt maja 07, 2004 12:38 pm ]
Tytuł:  PAGODA!!!

W "Autoświecie" z 4 maja artykuł o Pagodzie. Polecam.

Autor:  FENIX [ pt maja 07, 2004 6:23 pm ]
Tytuł: 

jeśli ktoś nie widział to mam scany tego artykułu - są już na FTP'ie klubowym [oczko]

Autor:  Sebian [ sob maja 08, 2004 8:48 pm ]
Tytuł:  Re: PAGODA!!!

Luk pisze:
W "Autoświecie" z 4 maja artykuł o Pagodzie. Polecam.


Wg autora tego artykułu 300SL z 1954 to popularny "skrzydlak" :o [zlosnik] Niestety ani potoczna nazwa niemiecka, ani angielska nie pasują do tego tłumaczenia. Poza tym wg mnie w artykule 230SL nie zostało godnie opisane - jakby nie było to właśnie 230SL było podstawową jednostką rajdową, a nie jego następcy 250SL i 280SL. Nie polecam [szalone]

Autor:  Mitu [ sob maja 08, 2004 9:38 pm ]
Tytuł:  Re: PAGODA!!!

Sebian pisze:
Wg autora tego artykułu 300SL z 1954 to popularny "skrzydlak" :o [zlosnik] Niestety ani potoczna nazwa niemiecka, ani angielska nie pasują do tego tłumaczenia.

Ludzie (w Polsce) nazywają "gullwinga" "skrzydlak", ze względu na drzwii skrzydłowe, otwierane do góry. Ogólnie artykuł niezły, moim zdaniem warto przeczytać lub przejrzeć, choćby z uwagi na zdjęcia. Ta "pagoda" na zdjęciach jest chyba z "Klubu Zabytkowych Mercedesów Polska" (poznałem po klubowej naklejce na szybie). Adam Ty napewno będziesz wiedział ;) - wypowiedz się.

Autor:  Sebian [ sob maja 08, 2004 9:51 pm ]
Tytuł:  Re: PAGODA!!!

Mitu pisze:
Ludzie (w Polsce) nazywają "gullwinga" "skrzydlak", ze względu na drzwii skrzydłowe, otwierane do góry.


Po pierwsze określenie "skrzydlak" wiadomo, że było stosowane do modeli aut ze "skrzydełkami", a raczej "statecznikami pionowymi" zdobiącymi tylne błotniki. Oficjalne "zachodnie" nazwy SL300 to "Fluegeltuerer" (niemiecka przez 2 "u-umlaut") oznaczająca w wolnym tłumaczeniu "latającego drzwiowca" oraz "Gullwing" (angielska) oznaczająca "skrzydła mewy". Wg mnie bardziej pasuje tu nazwa "skrzydłowiec" niż oznaczające coś zupełnie innego określenie "skrzydlak". Ukłony [cool]

Autor:  AMG [ ndz maja 09, 2004 12:02 am ]
Tytuł:  Re: PAGODA!!!

Drzwi skrzydlowe to mi sie z szafa kojazy [zlosnik] [zlosnik]

Jesli chodzi o pagode to nie widziałem artykulu ale jasli z KZMP to jesli kremowa to mecenasa a jak czerwona to doktora a jka inna to to nie pamietam . [usmiech]

Autor:  Luk [ ndz maja 09, 2004 8:26 am ]
Tytuł: 

Ciekawe fragmenty tekstu: "Trzeba przyznać ,że 230SL potrafi zdominować swego użytkownika na wiele sposobów. Jego mocnym punktem jest układ jezdny ceniony zresztą do dnia dzisiejszego. Niezależną konstrukcję zawieszenia przedniego, a szczególnie tylnego tak scharmonizowano, że okiełznanie mocy i momentu przenoszonego na tylne koła zdaje siębyć dziecinnie łatwe. Co prawda "Pagoda" świetnie czuje sięna drogach szybkego ruchu, ale równierz pewnie pokonuje ciasne zakręty, dając sporo satysfakcji z jazdy."

A ja myślałem ,że Pagoda lepiej wygląda niż jeździ. Jednak nic bardziej błędnego.

Pozdrawiam.

Autor:  Sebian [ ndz maja 09, 2004 9:15 am ]
Tytuł: 

Luk pisze:
Ciekawe fragmenty tekstu: "Trzeba przyznać ,że 230SL potrafi zdominować swego użytkownika na wiele sposobów. Jego mocnym punktem jest układ jezdny ceniony zresztą do dnia dzisiejszego. Niezależną konstrukcję zawieszenia przedniego, a szczególnie tylnego tak scharmonizowano, że okiełznanie mocy i momentu przenoszonego na tylne koła zdaje siębyć dziecinnie łatwe. Co prawda "Pagoda" świetnie czuje sięna drogach szybkego ruchu, ale równierz pewnie pokonuje ciasne zakręty, dając sporo satysfakcji z jazdy."

A ja myślałem ,że Pagoda lepiej wygląda niż jeździ. Jednak nic bardziej błędnego.

Pozdrawiam.


Dopóki nie pojeździsz, to się nie przekonasz. Słyszałem, że W113 jest autem raczej "twardym", ale wolałbym się sam to sprawdzić, tymbardziej, że do opinii pewnych osób podchodzę ostrożnie [oczko]

Autor:  Maniek [ ndz maja 09, 2004 9:17 am ]
Tytuł: 

http://autoswiat.redakcja.pl/archiwum/a ... tykul=8059
No i wszystko jasne [usmiech]
Znam ten samochód. Widziałem go przed renowacją jak i po. Nawet miałem przyjemność w nim kiedyś posiedzieć.... bajka. [cool] Poza kilkoma detalami muszę przyznać że renowacja jest bardzo dobra.

Autor:  AMG [ pn maja 10, 2004 1:51 pm ]
Tytuł: 

A wiec jak słusznie zaobeserwował Mitu to jest autko z Klubu Zabytkowych Mrecedesów Polska i jest to auto pana Macka (pozdrawiam) miałem przyjemnośc jechac tym autem na zlot do Białobrzegów Radomskich . Fantastyczne auto !!

Autor:  Wookee [ wt maja 11, 2004 12:50 pm ]
Tytuł: 

Ładnie tez ostatnio mówili o W113 w Top-Gear, mimo że nie rozpływali się nad osiągami. Najbardziej podobał mi się tekst, że samochód jest z czasów kiedy MB jeszcze chciało się robic to porządnie [zlosnik] .
Jedno mnie zaskoczyło i to mocno. Faktycznie tam jest te 20 kg lakieru? :o Może ze wszytkimi podkładami? Nie dosłyszałem oryginału, więc nie wiem czy tłum. było dobre, ale pewnie tak.

Autor:  Bukol [ wt maja 11, 2004 7:24 pm ]
Tytuł:  Re: PAGODA!!!

Sebian pisze:
Oficjalne "zachodnie" nazwy SL300 to "Fluegeltuerer" (niemiecka przez 2 "u-umlaut") oznaczająca w wolnym tłumaczeniu "latającego drzwiowca"


Ja bym to przetłumaczył: skrzydłodrzwiowy, słowo "Fluegel-" odnosi się do przedmiotu (skrzydła właśnie) a nie do czasownika (latać). Dlatego tłumaczenie, że to skrzydlak było by do przyjęcia, gdyby nie fakt, iż dotyczy Mercedesa, a jak już pisałeś - skrzydlak to ... skrzydlak a nie 300SL. Tak czy inaczej, w nazwie "Fluegeltuerer" nie ma nic o lataniu.

Top Gear o 113 widziałem i miło było popatrzeć jak ten brytyjski malkontent zachwyca się zwłaszcza jakością wykonania i całą otoczką wokół SL-a. Oczywiście nie mógł się powstrzymać od zgryźliwego komentarza, a dotyczyło to osiągów auta i reakcji na kick-down w postaci zwiększonego hałasu [hehe], a warto dodać, iż jeździł 280SL. Ale zazwyczaj chłopaki testują tam takie auta jak Aston Martin, Ford GT40, M3, Lotus itp - z tymi to poczciwa 113 się nie pościga.

Autor:  Mitu [ wt maja 11, 2004 10:37 pm ]
Tytuł:  Re: PAGODA!!!

Sebian pisze:
Mitu pisze:
Ludzie (w Polsce) nazywają "gullwinga" "skrzydlak", ze względu na drzwii skrzydłowe, otwierane do góry.


Po pierwsze określenie "skrzydlak" wiadomo, że było stosowane do modeli aut ze "skrzydełkami", a raczej "statecznikami pionowymi" zdobiącymi tylne błotniki. Oficjalne "zachodnie" nazwy SL300 to "Fluegeltuerer" (niemiecka przez 2 "u-umlaut") oznaczająca w wolnym tłumaczeniu "latającego drzwiowca" oraz "Gullwing" (angielska) oznaczająca "skrzydła mewy". Wg mnie bardziej pasuje tu nazwa "skrzydłowiec" niż oznaczające coś zupełnie innego określenie "skrzydlak". Ukłony [cool]


Szczerze pisząc to nie bardzo znam niemiecki i dlatego nie przeprowadzam tu żadnych analiz, ale próbóję wytłumaczyć autora artykułu dlaczego nazwał "gullwinga" "skrzydlakiem". Niektórzy na W 126 mówią "ponton", ale chyba tylko w odniesieniu do I serii ze względu na ryflowane listwy drzwiowe (swoją drogą Ci niektórzy pewnie nie odróżniają wczesnych W 126 od tych późniejszych - nie żebym był znawcą w tym temacie :roll: ).
Uważam, że wszelkie nazywanie aut po "przezwiskach" nie jest zbyt dobre, ani fachowe, bo jak się zna kody fabryczne to po co to robić. Poza tym niesie to za sobą pomyłki (tak jak w przypadku autora artykułu). Nie dobrze mi się robi jak ktos na W 124 mówi "baleron" [puke3] . przywyklismy do mówienia na W 123 "beczka", ale laicy czesto mnie pytają skąd to "przezwisko". Potem dochodzi do sytuacji, że ktos na W 116 mówi: "Panie, jakaś dziwna ta beczka" [szalone] . Wracając do W 126 to na niego mówią "świnka" :-? .
Na koniec napiszę tylko, że temat "skrzydlaków" (W 111, W 112, a szczególnie W 110) jest mi baaardzo bliski. Na dodatek napiszę, że w czasie ostatnich przemyśleń doszedłem do wniosku:
Gdybym miał wybierać jednego MB to byłby to jeden z rodziny "heckflosse". Ciężko się zdecydować czy W 110 czy W 112, ale napewno nie byłoby to 6.9, ani nie W 114/115, ani W 113 czy W 100. Koniec i kropka. Pozdrawiam.

P.S. Spróbójcie sie zastanowić co Wy byście wybrali. Większość pewnie W 114/115, inni coś z "arytokracji",a Luk napewno 6.9, natomiast Ocet 300 SE Convertible* :roll: ...

* - 300 SEL jako drugi :)

Autor:  Sebian [ wt maja 11, 2004 10:39 pm ]
Tytuł:  Re: PAGODA!!!

Bukol pisze:
Sebian pisze:
Oficjalne "zachodnie" nazwy SL300 to "Fluegeltuerer" (niemiecka przez 2 "u-umlaut") oznaczająca w wolnym tłumaczeniu "latającego drzwiowca"


Ja bym to przetłumaczył: skrzydłodrzwiowy, słowo "Fluegel-" odnosi się do przedmiotu (skrzydła właśnie) a nie do czasownika (latać). Dlatego tłumaczenie, że to skrzydlak było by do przyjęcia, gdyby nie fakt, iż dotyczy Mercedesa, a jak już pisałeś - skrzydlak to ... skrzydlak a nie 300SL. Tak czy inaczej, w nazwie "Fluegeltuerer" nie ma nic o lataniu.


Niewykluczone - mój niemiecki jest taki sobie [oczko] Ważne, że 300SL to nie skrzydlak [cool]

Autor:  Popey [ wt maja 11, 2004 11:45 pm ]
Tytuł: 

Witam a widziało szanowne grono program pana Macieja Zientarskiego V-MAX jaki mieli dylemat na temat czy to co pokazuja to 114 czy 115 a właściciel cały czas twierdził ze auto jest oryginalne i je odrestaurowywał..?Jak dla mnie znajomosć własciciela tego auta była zenująca :roll: Chodzi mi o to ze obaj panowie nie wiedzieli dokładnie czym te modele sie róznia i wymyślali przedziwne historie ..az sie serce krajało.A przecież mogli zasięgnać opini...
Nomen omen auto które było tam pokazywane stało w HALI LUDOWEJ we Wrocławiu na Targach motoryzacyjnych jako auto pokazowe "muzyczne" wiec możan było sie przyjrzeć dokładnie

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/