MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob lip 12, 2025 3:49 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Post: czw kwie 03, 2014 1:25 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sie 22, 2009 12:35 am
Posty: 61
Lokalizacja: Grudziądz
Jestem w trakcie renowacji zawieszenia w swojej W123. Wszystkie elementy dostępne na rynku będą wymienione na nowe, resztę czyli np. belkę i wahacze chciałbym wypiaskować i zabezpieczyć przed korozją ( z ciekawostek: wahacz tył nowy w ASO 5600 zł netto ). Zastanawiam się nad dwoma wariantami:

1. ocynkowanie ogniowe (mam na miejscu) + podkład epoxydowy + farba poliuretanowa
2. malowanie proszkowe


Czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie ? Jedni mówią, że malowanie proszkowe w zupełności wystarczy a inni, że lepiej dać w ocynk, a najlepiej jeszcze proszek do tego.

_________________
Pierwszy milion trzeba....przejechać Mercedesem :)


Na górę
Post: czw kwie 03, 2014 9:46 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
Zadzwoń, to prawie nic nie kosztuje: http://korwit.pl/.
Powiedz że jesteś z forum MB/8 - pewnie chłopaki Ci coś doradzą...

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: czw kwie 03, 2014 1:27 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
Piasek/ocynk galwaniczmy/malowanie proszkowe

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
Post: czw kwie 03, 2014 8:18 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:51 am
Posty: 117
Lokalizacja: Lubartów
Samo malowanie proszkowe to trochę za mało, warstwa farby może być mechanicznie uszkodzona. Nie wiem na ile realny byłby ocynk ogniowy, na pewno najtrwalszy. Problemem mogły by być wszelki otwory na śruby czy tuleje - warstwa ocynku zmniejszyła by je. Nic w samochodzie nie cynkowałem, ale ogrodzenie tak i jestem pod wrażeniem tej metody. Kwestia dobadania czy np. wahacz samochodowy po ocynkowaniu dałoby się zamontować.

_________________
W210 220 DIESEL
W163 500 WDC1631751A327554


Na górę
Post: czw kwie 03, 2014 11:26 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Ja jestem przeciwnikiem proszkowego. Powłoka twarda i łatwo pęka, trudno odnowić czy naprawić miejscowo.
Ocynk czy kadm pasywowany wyglądają cudownie. Elementy podwozia jednak trzeba by pomalować jakimś epoksydem co by nie wyglądało źle po kilku latach.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: pn kwie 07, 2014 4:02 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 14, 2004 3:43 pm
Posty: 2822
Lokalizacja: Pyrlandia
Podepnę się pod temat, ponieważ interesuje mnie kwestia czy do ocynku muszę dostarczyć elementy z obecną farbą (kilka warstw) czy musi być zdarta? Kąpiel w kwasie usuwa starą farbę? Chodzi o kilka przęseł ogrodzenia.

_________________
Kuba
W116 300SD '79
Ex:
C114 250 2,8 '71, S203 220 CDI '04, W115 200 '72, W123 200 '84, C123 230 '82, W116 350 '77, C123 280 '80, S202 250TD '98, W124 300D '88, W201 1.8 '91, W202 180 '99


Na górę
Post: pn kwie 07, 2014 7:43 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:51 am
Posty: 117
Lokalizacja: Lubartów
Tam gdzie cynkowali moje ogrodzenie metal miał być czysty bez farby, także może być potrzebne piaskowanie. Chyba, że sami jakoś kwasem odczyszczą i dadzą potem gwarancję na ocynk.

_________________
W210 220 DIESEL
W163 500 WDC1631751A327554


Na górę
Post: wt kwie 08, 2014 12:34 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
Towar do ocynku musi być możliwie czysty, bez farb i innych pokryć (wszelkie woski) oraz olejów. Inaczej wszystko to zostanie w ich kąpielach trawiących. Według unijnych norm obecne kąpiele trawiące są słabe porównując je do tych sprzed lat, więc usuwanie farb w ten sposób raczej nie wchodzi w grę.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
Post: wt kwie 22, 2014 5:04 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Ale za to element może być zardzewiały - to nie problem.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Post: czw maja 15, 2014 10:11 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2007 1:04 pm
Posty: 664
Lokalizacja: Łódź
Wsadzenie elementów z profili zamkniętych do kąpieli w celu przygotowania i ocynkowania/galwanicznego to strzał w kolano.

Pierwszym procesem jest trawienie elementów ( oczyszczonych uprzednio z farby i luźnej korozji ) w roztworze kwasu solnego.

nie ma gwarancji,że owy kwas zostanie dokładnie wypłukany ze wszystkich zakamarków i w efekcie otrzymamy ocynkowany z zewnątrz element, nie ocynkowany ani trochę w środku ( zjawisko klatki Faradaya) na dodatek zżarty od niedokładnie wypłukanego kwasu solnego i/ lub ługu sodowego ;)

Z własnego doświadczenia i tego zawodowego polecam raczej opcje usunięcia farb i rdzy przez piaskowanie i polakierowanie.

Proszkowo czy na "na morko" ?

Proszkowo jest taniej, szybciej i efekt jest "gwarantowany" jak ktoś ma pojęcie, co robi i używa dobrych materiałów. Niemniej Ukaniu ma trochę racji, ale i tak jest miliard razy lepiej niż przed pięcioma laty, kiedy to farba proszkowa zachowywała się jak emalia na tanich garnkach i pomimo dobrego przygotowania powierzchni schodziła płatami po najdrobniejszym uszkodzeniu powłoki. Osobiście, po oczyszczaniu stali do klasy czystości SA2/ SA2,5, stosuję dobre podkłady antykorozyjne z zawartością cynku lub "zwykłe" epoksydy i dobrej jakości farby poliestrowe, co skutecznie eliminuje atrakcje o jakich pisze Ukaniu.

Malowanie natryskowe daje większe możliwości wyboru ochrony antykorozyjnej, co jest niewątpliwie zaletą. Jest wybór podkładów reaktywnych, epoksydowych lub epoksydowych z dodatkiem inhibitorów korozji albo wysoką zawartością cynku.
Metoda jest droższa i wymaga zachowania czystości oraz poprawności procesu technologicznego, który jest trudniejszy niż w "proszku". Powłoki nawierzchniowe, w zależności od wybranego rodzaju żywic, są mniej odporne na zarysowania i uszkodzenia, ale za to bardziej elastyczne i nie zachodzi zjawisko "schodzenia płatami" ( o ile ktoś nie spierdzieli sprawy przy malowaniu)

O cynkowaniu ogniowym nie pisze, bo to jest metoda dobra na bariery przy autostradach. Powłoka jest szpetna ,gazująca , porowata i generalnie obrzydliwa ;)

Pozdro!

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe


Na górę
Post: czw maja 15, 2014 11:30 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 14, 2004 3:43 pm
Posty: 2822
Lokalizacja: Pyrlandia
hej,
cały czas decyzja nie podjęta.
Profili zamkniętym tam nie ma, więc problem odpada.
Facet z cynkowni powiedział mi, że na ogrodzenie galwaniczny ocynk jest nie dobry, żebym lepiej zrobił ogniowy.
I weź tu człowieku bądź mądry.

_________________
Kuba
W116 300SD '79
Ex:
C114 250 2,8 '71, S203 220 CDI '04, W115 200 '72, W123 200 '84, C123 230 '82, W116 350 '77, C123 280 '80, S202 250TD '98, W124 300D '88, W201 1.8 '91, W202 180 '99


Na górę
Post: czw maja 15, 2014 2:07 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2007 1:04 pm
Posty: 664
Lokalizacja: Łódź
Pisałem ten elaborat pod kątem zawieszeń i innych części samochodowych.
W temacie słupków do ogrodzenia jest prościej - po piaskowaniu można je potraktować cynkiem galwanicznym lub zanieść bezpośrednio do lakierni i przed malowaniem umyć je w kąpieli fosforanującej. Wadą cynkowania przed lakierowaniem proszkowym jest problem z tzw. "gazowaniem" i wadami
powłoki z tym związanymi. Da się to obejść wygrzewając ocynk w 230 stopniach przed malowaniem. Ocynk galwaniczny przed malowaniem musi być w kąpieli kwaśnej!

Moim zdaniem wystarczy to pofosforanować, dać epoksyd jako podkład i na wierzch jakiś poliester i masz slupki na 100 lat.

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe


Na górę
Post: wt maja 20, 2014 1:33 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Jak chcesz mieć na 200lat to użyj przemysłowej farby krzemianowo-cynkowej :-)
Ocynk galwaniczny jest dużo cieńszy od ogniowego, wytrzyma z 10 lat, jeżeli będzie pasywowany chromem.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl