MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Tajemnice Szarej Eminencji
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=6542
Strona 1 z 3

Autor:  Sebian [ pt cze 04, 2004 12:53 pm ]
Tytuł:  Tajemnice Szarej Eminencji

Witam,

W dniu wczorajszym po objeździe potensjalnych miejsc spotowych w W-wie spotkałem się z Melvisem. Po wspólnym obiedzie, a może raczej obiado-kolacji podeszliśmy do mojego auta, gdzie zacząłem demonstrować blacharkę do roboty. Wśród elementów do wymiany i lakierowania znajduje się klapa bagażnika, która od spodu wygląda na pierwszy rzut oka tak, jakby była chamsko wyklepana młotkiem, a lakier na zewnątrz popękał chyba z powodu ilości zastosowanej szpachli. Były właściciel wspminał coś o tym, że miał jakiś incydent z rowerzystą [szalone]. Podczas oględzin klapy najpierw zwrócilismy uwagę, że dziwnie by ten rowerzysta musiał wpaść na to auto, a bliższe przyjrzenie się śladom od wewnątrz wskazywało na coś zupełnie innego [zlosnik]. Oto fotki mojej klapy - część z Was zapewne już te ślady widziała:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zgadujcie - podobie jak my - co to za ślady i skąd się wzięły [oczko] [cool] Jakość zdjęć jest taka, jaka jest - nikt nie powiedział, że będzie łatwo [oczko] Ewentualnie później w lepszym świetle zrobię nowe ujęcia [usmiech] W kazdym bądź razie po remoncie klapę wrzucam w ramki i na ścianę [zlosnik]

Autor:  and6412 [ pt cze 04, 2004 1:36 pm ]
Tytuł: 

Profil był pogięty i zpawany, a te 2 okrągłe ślady, to po palniku, żeby blachę 'pościągać'. Dobrze bówię? [zlosnik]
Ale czemu farba stamtąd akurat odpada, to pojęcia nie mam. Może było jeszcze coś pomiędzy blachą a farbą?

Autor:  Sebian [ pt cze 04, 2004 1:42 pm ]
Tytuł: 

and6412 pisze:
Profil był pogięty i zpawany, a te 2 okrągłe ślady, to po palniku, żeby blachę 'pościągać'. Dobrze bówię? [zlosnik]
Ale czemu farba stamtąd akurat odpada, to pojęcia nie mam. Może było jeszcze coś pomiędzy blachą a farbą?


Te okrągłe ślady to też miejsca spawań, a raczej zaspawań - jest ich więcej niż te dwa, które są widoczne na zdjęciu - wieczorem zapodam ich zbliżenie [oczko]

Autor:  kubol [ pt cze 04, 2004 2:03 pm ]
Tytuł: 

hmmmm, incydent z rowerzystą powiadasz?
może być, ale nie lądowy, a lotniczy - rowerzysta spadł z "nieba" (wiaduktu, mostu czy jakiejś rampy) na auto i zrobił dziurę na wylot w klapie - stąd zaspawane dziury
oto moja naciągana wersja i wcale nie oczekuję, żeby ktoś się ze mną zgadzał [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

Autor:  Sebian [ pt cze 04, 2004 2:08 pm ]
Tytuł: 

kubol pisze:
hmmmm, incydent z rowerzystą powiadasz?
może być, ale nie lądowy, a lotniczy - rowerzysta spadł z "nieba" (wiaduktu, mostu czy jakiejś rampy) na auto i zrobił dziurę na wylot w klapie - stąd zaspawane dziury
oto moja naciągana wersja i wcale nie oczekuję, żeby ktoś się ze mną zgadzał [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]


Myślę, że po rowerzyście pozostałyby dziury większego kalibru [zlosnik], a raczej nie dziury, tylko jedno potężne wgniecenie - miałbym bagażnik a la "pagode" [oczko]

Autor:  Idzik [ pt cze 04, 2004 2:26 pm ]
Tytuł: 

A może ten rowerzysta był kobietą [zlosnik] :roll: ??

Autor:  adi [ pt cze 04, 2004 2:32 pm ]
Tytuł: 

Teoria adiego (znaczy się moja [zlosnik] ) :
Na bagażniku były obok siebie postawione butelki z piwem a rowerzysta który spadł z wysokości (tak jak mówił Kubol) np. z wiaduktu lub innego badziewia uderzył głową w butelki a one się wbiły w bagażnik
[oczko] [oczko]
[zlosniki] [zlosniki]

I tak powstał czokapik [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

Autor:  Sebian [ pt cze 04, 2004 2:34 pm ]
Tytuł: 

adi pisze:
Teoria adiego (znaczy się moja [zlosnik] ) :
Na bagażniku były obok siebie postawione butelki z piwem a rowerzysta który spadł z wysokości (tak jak mówił Kubol) np. z wiaduktu lub innego badziewia uderzył głową w butelki a one się wbiły w bagażnik
[oczko] [oczko]
[zlosniki] [zlosniki]

I tak powstał czokapik [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]


Dobre [zlosnik] Ale nadal nie ten kaliber [oczko]

Autor:  Idzik [ pt cze 04, 2004 2:42 pm ]
Tytuł: 

Sebian pisze:

Myślę, że po rowerzyście pozostałyby dziury większego kalibru [zlosnik], a raczej nie dziury, tylko jedno potężne wgniecenie - miałbym bagażnik a la "pagode" [oczko]


Niekoniecznie - mój Tata upolował raz rowerzystę i w Jego W124 poszła oczywiście gwiazda (celownik jednorazowy), a na masce było tylko nieduże wgniecenie zaraz za grillem - takie na pół d... [zlosnik]

Autor:  melvis [ pt cze 04, 2004 3:21 pm ]
Tytuł: 

Ja oczywiście uzgodniłem z Sebianem co to za dziury mogą być i nasza teoria trzyma się kupy - tyle mogę rzec. NIestety w tym konkursie przyrzekłem w związku z tym nie startować - fair play sie to nazywa. Ale, ale - Sebian nie powiedział jaka jest nagroda !
(a jest w ogóle jakaś?)

Uśmiech Sebiana odciśniety na przedniej masce, bo tejsię moge pozbyć [zlosnik]

Autor:  Wookee [ pt cze 04, 2004 3:37 pm ]
Tytuł: 

Wprowadźmy nieco dreszczyku [zlosnik]

No, a może Ci się gangsta fura trafiła ze śladami po pościgu lub wiezieniu "klienta na rozmowę" do lasu, a dziury dla świeżego wozducha machneli [zlosnik] [oczko]

Autor:  Sebian [ pt cze 04, 2004 3:43 pm ]
Tytuł: 

Wookee pisze:
Wprowadźmy nieco dreszczyku [zlosnik]

No, a może Ci się gangsta fura trafiła ze śladami po pościgu lub wiezieniu "klienta na rozmowę" do lasu, a dziury dla świeżego wozducha machneli [zlosnik] [oczko]


WYGRAŁEŚ [cool] [zlosnik]

Nasze wczorajsze oględziny auta wskazują na ślady kulach [oczko]

Autor:  wojz [ pt cze 04, 2004 3:47 pm ]
Tytuł: 

Eeee, jakie dziury. To typowe ślady podgrzewania palnikiem pogiętej blachy. Zaspawane dziury inaczej wyglądają, poza tym trzeba je potem szlifować, więc to odpada (zresztą, skąd tam dziury? po spojlerze [zlosnik] ? nie to miejsce)

Autor:  Sebian [ pt cze 04, 2004 4:02 pm ]
Tytuł: 

wojz pisze:
Eeee, jakie dziury. To typowe ślady podgrzewania palnikiem pogiętej blachy. Zaspawane dziury inaczej wyglądają, poza tym trzeba je potem szlifować, więc to odpada (zresztą, skąd tam dziury? po spojlerze [zlosnik] ? nie to miejsce)


Debatowaliśmy nad tym długo i widać ewidentne ślady lutowania/zaspawywania [szalone] Sam nie wiem, co o tym mysleć, ale zbiegowisko i pielgrzymki do mojej fury dziś pod firmą fajne miałem [zlosnik]

Autor:  Wookee [ pt cze 04, 2004 4:05 pm ]
Tytuł: 

Żart żartem, a pomysł rzuciłem na podst. wielkości i ładnego okragłego kształtu.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/