MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt lip 11, 2025 10:43 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: pt lis 28, 2014 3:56 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Od premiery 124 heh.
Ostatni prawdziwy mercedes, bez elektroniki itp.
Pewnie gdyby nie rdza ostatnim prawdziwym był by 210 potem 211 itd.
Ale 124 samochód z innych czasów spokojnie widywany dzis.
Ceny używanych dość wysokie, linia nie taka archaiczna także chyba jeden z ważniejszych samochodów w europie lat 80-tych i połowy 90-tych.
Teraz pojawilo sie wiele artykułów na jego temat.W wiekszosci mniej lun wiecej bzdur.
Ale auto fajne sam mialem dwa, o coupe nie ma co pisac chyba jedno z lepiej zaprojektowanych nadwozi tego typu.
Dobrym podsumowaniem byloby sprawdzenie ile aut innych marek z tamtego okresu jeszcze jezdzi.124 nie dosc , ze jezdzi to jeszcze wyglada.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
Post: sob lis 29, 2014 10:40 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Moj pierwszy Mercedes to S124 200TE z '91. Totalne zestawienie kolorow - z zewnatrz szary (nie metalik), wnetrze bordo :) Bardzo mile go wspominam. Piszesz ze coupe to jedno z najlepiej zaprojektowanych nadwozi w klasie, ale kombi tez bilo na glowe rozwiazaniami konkurencje.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: sob lis 29, 2014 10:53 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
Bukol pisze:
kombi tez bilo na glowe rozwiazaniami konkurencje

Czy tylko ja mam wrażenie że S124 po prostu bazowało na sprawdzonym S123 i nie wniosło żadnych nowych typowych dla kombi rozwiązań?
Wiem, czepiam się :)

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: sob lis 29, 2014 11:28 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
W kombi 124 nie mialo otwieranej tylnej szyby , nie jestem pewny czy E34 mialo .Fatalnie tez byla rozwiazana roleta to z kolei dopracowano w poiftowym 210. Ale stylistycznie ladnie wyszedl . Coupe bez ramek i slupków bil na glowe konkurencje, ktorej w sumie nie mial .E 34 nie bylo coupe, a szostka wychodzila z produkcji no i byla innej klasy.
S124 bylo kontynuacją S123, nie mial raczej nic nowego w temacie kombi poza dociąganiem klapy.w sumie nawet w S210 trudno znalezc jakas nowosc, chocby otwierana szyba, tego chyba do dzis nie stosuja.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
Post: sob lis 29, 2014 11:30 am 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 11, 2008 12:03 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Kraków
W124 E250TD którego używam od siedmiu lat to kawał dobrze skonstruowanej maszyny, która mimo swoich lat daje mi nadal dużo przyjemności z jazdy [zlosnikz] wiem że nie jest to "rakieta" ani najładniejszy MB ale kiedy rano go odpalam to wiem że zawiezie mnie gdzie chcę a po ciężkim dniu pracy wracając nim do domu już odpoczywam [cool]
Moja gwiazda nie jest od pierwszego właściciela (dziadka Hansa ginekologa) ale wszyscy o nią dbali gdyż stan techniczny auta nadal jest bardzo dobry! Najbardziej w nim lubię wygodę jazdy jaką oferuje i to że wszystko w nim da się naprawić [zlosnikok]
Uff... Pozdrowienia dla wszystkich właścicieli "puchaczy" i "baleronów" !
Moje kombi:
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/194/13667 ... 30_003.jpg

_________________
S 124 E250 TD - 1993 r


Na górę
Post: ndz lis 30, 2014 8:57 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Moze i S124 to kontunuacja rozwiazan 123, ale w porownaniu do konkurencji, zwlaszcza z poczatku produkcji, to jednak bylo auto topowe. Nivo, dociaganie klapy, mozliwosc dodatkowych siedzen z ogrzewaniem, roleta z siatka rozwijajaca sie nawet po zlozeniu tylnej kanapy itp. Oczywiscie, wiekszosc znana z beki, ale obca w VW, Fordzie itp. BMW serii 5 wystartowalo z kombi sporo pozniej (tez nie pamietam czy byla niezaleznie otwierana szyba).

A to ze C124 nie mial konkurencji to fakt. Ewentualnie juz mocno przestarzaly Jag XJS czy wlasnie schodzace E24.

Jak dla mnie zabraklo odwagi przy obu wersjach i zastosowania silnikow V8, co zwlaszcza przy coupe "doskwiera".

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: pn gru 01, 2014 8:03 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr kwie 15, 2009 11:24 am
Posty: 352
Numer GG: 5261898
Lokalizacja: Mielec
Od lipca sam użytkuje S124 220TE kupione z forum, na początku nie byłem do niego przekonany- kombi miało być na podróż wakacyjną po Polsce, więc zaraz po kupnie poszła w trasę, poza tym znajomi się śmiali ze mnie, że moge dorabiać na pogrzebach [zlosnik] . Dziś mogę powiedzieć że, jeżdżenie tym autem to przyjemność, pojemne, wygodne, przy tym spalanie też przyzwoite- śmigam na podtlenku [zlosnik] Człowiek nauczył się jeździć spokojniej, nie śpieszy się bo i po co [jezyk4] zawiezie, przywiezie. Teraz wolę kombiakiem jeździć ;)
Ale fakt, że jakby siedziało sobie V8 to byłoby konkretnym rodzinnym kombi. [zlosnikok]
Choć sam nie mam rodziny, to zalety auta kombi w kawalerce nie musze chyba pisać [palacz]

_________________
W210 E240T 02' LPG
W126 280SE 82' MS


Na górę
Post: pn gru 01, 2014 9:48 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 11, 2007 10:59 pm
Posty: 699
Lokalizacja: Warszawa (WK)
Musze przyznać, że ja też, mimo zafiksowania na Mercedesy z metalowymi zderzakami, już od jakiegoś czasu inaczej patrzę na 124. Jednak wiele można o nim powiedzieć, ale na pewno nie to, że Mercedes ten model spartolił. Wiadomo, że w dużej mierze jest to kwestia subiektywna, ale uważam jednak, że nawet mimo upływu 30 lat, linia 124 - niezależnie czy jest to W, S, czy C - w dalszym ciągu jest elegancka i może się podobać. Nie wspominając o jakości wykonania, która była według mnie nieporównywalna do żadnych współczesnych mu samochodów tej samej (i większości od niego wyższej) klasy. Pomijam oczywiście boczki foteli ;)
Co do rozwiązań technicznych, to w momencie projektowania 124 niezbyt wiele więcej dało się już po prostu wymyślić w wielkoseryjnym bądź co bądź samochodzie. Wydaje mi się zresztą, że konstruktorom bardziej niż o rewolucję, chodziło o głęboką ewolucję i to się im udało: lepsze zawieszenie, prowadzenie, osiągi, wydajniejsze silniki, lepsze zabezpieczenie antykorozyjne (do 1993 roku), a wszystko to dodatkowo przy mniejszej w stosunku do poprzednika masie. Wszystko to też widać bardzo dobrze w kombi, o którym piszecie: niby oprócz domykania klapy nie ma w sumie więcej bajerów niż 123, ale ma więcej miejsca, jest bardziej funkcjonalne i przy tym mniej pali. I o to chyba chodzi ;)
Reasumując: jak w przypadku 123 10 lat temu, tak teraz jest ostatni moment na kupno 124 w dobrej cenie. Taniej według mnie już nie będzie. Ba, sam bym sobie chętnie sprawił jakiegoś sedana albo kombi z automatem na wąskiej listwie, ale ponieważ po drodze w kolejce jest jeszcze Chevrolet Caprice, to zobaczymy co czas przyniesie ;)

_________________
V945 2.3T 97'
Ex: V945 93' "Knudsen"
Ex: W123 240D 78' Englischrot
Ex: 85' Oldsmobile Delta 88 Royale Brougham V8 307ci
Ex: W123 240D 84' 459 maroonbraun
Ex: 86' Chevy Caprice Wagon 5,0 V8 - moja pierwsza miłość...


Na górę
Post: wt gru 02, 2014 8:23 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 12, 2003 12:05 pm
Posty: 995
Lokalizacja: Sosnowiec
Tak dla info. 2 osoby pytały w tym temacie czy E34 Touring miała otwieraną tylną szybę? miała. Fajny patent. Szkoda, że MB na to nie wpadł.

Sam ujeżdzałem S124 250D, i W124 220E. Podpisuje się rękami i nogami z przedmówcami. Sam tak jak Ty Fullsize chętnie przygarnąłbym jakiegoś 124 na wąskiej listwie z tą uroczą pasiastą tapicerką.

_________________
MILOSH

ex. W201 2.0D 1987
ex. MB S124 250D 1990
ex. W124 220E 1993
ex. W202 C180 1994
ex. W210 E290 TD 1996

W124 250D 1988
W123 240D 1981
BMW E39 520i 1997
BMW E34 520i 1991
BMW E38 728iA 1998


Na górę
Post: wt gru 02, 2014 12:00 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 11, 2007 10:59 pm
Posty: 699
Lokalizacja: Warszawa (WK)
Ja to jestem na tyle nienormalny, że chętnie bym przygarnął taką konfigurację:
http://olx.pl/oferta/mercedes-w124-250d ... 81xyl.html
Automat, dieselek, szyberdach i najlepsze: czerwony lakier + zielony welur... chciałbym poznać pierwszego właściciela w 89 roku [palacz]

_________________
V945 2.3T 97'
Ex: V945 93' "Knudsen"
Ex: W123 240D 78' Englischrot
Ex: 85' Oldsmobile Delta 88 Royale Brougham V8 307ci
Ex: W123 240D 84' 459 maroonbraun
Ex: 86' Chevy Caprice Wagon 5,0 V8 - moja pierwsza miłość...


Na górę
Post: wt gru 02, 2014 12:52 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
fullsize pisze:
Ja to jestem na tyle nienormalny, że chętnie bym przygarnął taką konfigurację:
http://olx.pl/oferta/mercedes-w124-250d ... 81xyl.html
Automat, dieselek, szyberdach i najlepsze: czerwony lakier + zielony welur... chciałbym poznać pierwszego właściciela w 89 roku

Rewelacja!
Gdyby nie żona to już bym po niego jechał :)

Od zawsze interesowały mnie W124 z welurowym środkiem... Niestety pojawiają się rzadko i za każdym razem w nieodpowiednim momencie ;)

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: wt gru 02, 2014 12:57 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 06, 2007 7:56 pm
Posty: 1440
Lokalizacja: WIELICZKA
Myślę, że w kontekście lekkiego zamieszania medialnego związanego z 30 leciem W124 i tym co dzieje się z tym modelem w Niemczech trzeba brać pod uwagę, że wkrótce ten model stanie się równie pożądany co W123.
Ja osobiście marzę o sedanie w możliwie podstawowej wersji zarówno silnikowej jak i wyposażeniowej z jednym wyjątkiem - automatyczna skrzynia biegów. Ewentualnie coupe (tu dopuszczam opcję z możliwie wielkim wypasem i wykluczam M102).



U mnie w rodzinie były dwie sztuki.
1. W 1993 roku było 230E z 1985 roku - biały plus zielona materiałowa tapicerka. Z wypasu obrotomierz, pięć biegów, zielone szyby, centralny zamek i (co wtedy było niemal standardem) szyberdach. Poza tym Tata miał do niego piękne 15" alufelgi szprychowe czarne z polerowanymi rantami. Sprzedaliśmy go w 1995.
2. W 2002 roku było 230CE z 1992 z Monaco ;) w grafitowym metaliku z czarną materiałową tapicerką. Z wypasu klima, elektryka wszystkich szyb, skrzynia z 1 do tyłu. Auto kupione w kiepskim okresie, zanim po wejściu do UE stały się popularne. Była to taka sobie sztuka pod względem blacharki i miała kilka durnych patentów, które sukcesywnie żeśmy usuwali - pomalowana na czarno atrapę, ucięte sprężyny w zawieszeniu, pomalowane na czarno tylne lampy, gwiazda na tylnej klapie. Wszystko to niestety nie pomogło i po drugiej zimie wychodziły purchle i trzeba było to podratować i poszło do komisu w Chrzanowie... Mimo to było to bardzo dobre auto, nic się w nim nie psuło, tak samo z resztą jak i w wspomnianym wyżej sedanie.

_________________
pozdrawiam
broneq

W123 C 230CE 1983r i W115 220D 1974r
Stare Mercedesy ... są doskonałe.


Na górę
Post: wt gru 02, 2014 5:59 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Na welura jara się tylko dupa , która na nim nie siedziała.

Welur tylko wygląda miło grzeje zimą i nie nagrzewa sie latem.

To tak w kontekście tej okrągłej rocznicy.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
Post: wt gru 02, 2014 7:48 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
THC pisze:
Na welura jara się tylko dupa , która na nim nie siedziała.
Miałem w W126, więc się trochę nasiedziałem ;)

Welur nadaje autom niesamowity klimat. Alternatywą dla mnie jest tylko późna skóra (taką miałem w W201).

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: wt gru 02, 2014 8:49 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
Jak stwierdzić czy ostatni prawdziwy, czy nieostatni i czy w ogóle prawdziwy?
Co to znaczy prawdziwy?
Chyba ciężko o jedną uniwersalną definicję.
Moim zdaniem 124 nijak nie wpisuje się w ten slogan "ostatni prawdziwy".
Był swoistą rewolucją. Mercedes poprzez 201 i 124 zerwał całkowicie z zasadą, którą stosował od zakończenia II Wojny Światowej, a mianowicie o zapożyczanie z poprzedniego modelu rozwiązań technicznych. Oba modele miały wszystko nowe. 201 wprawdzie stylizowana była na 126 i to jedyny poważny wyjątek, natomiast 124 zerwał ze stylistyką wcześniejszych modeli, dostał nowe silniki (oprócz M102, ale ten w 123 pojawił się zaledwie dwa lata przed debiutem 201), i nowe zawieszenia. https://www.youtube.com/watch?v=gZRVFYeY1tE
124 wpisywał się w modę lat 80-tych. i w tym sensie był bodaj najmodniejszym mercedesem w historii. Był całkowicie pozbawiony chromów (oprócz atrapy), a chromy w latach 80-tych. były tak niemodne, że modnisie zamalowywali je na czarno lub pod kolor lakieru. A jak wiadomo mercedes nigdy się modą nie przejmował, może poza epizodem ze skrzydlakami, ale wtedy była to reakcja spóźniona (czego mercedes pożałował) i w dodatku głupio (czyt.dyplomatycznie) tłumaczona.
Zabawnie wyglądają zdjęcia w folderach, na których mercedes prezentuje całą paletę modeli w drugiej połowie lat 80-tych. Po jednej stronie plastikowe 201 i 124, a po drugiej eleganckie 126 i klasyczne 107.
Nie przemawia do mnie argument, że 124 jeździ się dobrze, bo którym mercedesem jeździ się źle? Fakt wyglądał nowocześnie i nadal nie wygląda archaicznie, ale to jest auto bez tzw. "duszy" i wrażenia z jazdy są jak w plastiku, niezłym, ale jednak plastiku. Nie ma "tego czegoś", co mają w sobie starsze modele (oprócz 201, bo ten też tego nie ma).
Ale dobrze, przez chwilę hipotetycznie przypuśćmy, że to jednak 124 jest tym "ostatnim prawdziwym". Czyli co, 201 też jest "prawdziwy", bo był wcześniej. Niech będzie. A co w takim razie mądrale powiedzą o 129? Co, nieprawdziwy? Dlaczego? A 140 czemu nie zaliczyć do tego grona? Nie pojmuję takiego rozumowania. Proszę o wyjaśnienia, względnie logiczne. Gdzie leży granica i czemu akurat tam?

PS Z fajnych gadżetów w E34 kombi, których zabrakło w 124 kombi, to oprócz otwieranej szyby w pokrywie bagażnika, wskazałbym jeszcze na podwójny otwierany dach i motor V8.

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl