MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

ZJAWISKO !!! MB W 124 500E
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=7212
Strona 1 z 1

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pt lip 23, 2004 1:48 pm ]
Tytuł:  ZJAWISKO !!! MB W 124 500E

Czesc byłem dzisiaj w czestochowie i w komisie sobie stoi własnie taki zwierz.Rocznik 92,swierzo sprowadzony,błekitny metalik.160 tysiecy wyglada na te kilometry ale nie recze,klima(niestety manualna)ale tak to szyber,airbag,skora grzana elektryczna.4 miejscowy z tyłu wyprofilowane na 2 osoby i pomiedzy fotelami jakis schowek barek czy cuś.jest troche uszkodzony ale to nie był jakis strzał miejscowy tylko przetarcie boku od kierowcy i troche porysowane dzwi tylne z drugiej strony.Zderzaki niechlujnie pomalowane całe lakierem pod kolor przez jakiegos amatora tuningu jeszcze za granicą.tak pod maska i w bagazniku nie był bity.ogolnie fura super tylko nad nią popracowac.Pisze to po to bo to niezwykłe MB i moze ktos takiego szuka a jak wiadomo 500E nie stoi żędami na giełdzie.Jakby cos to pytac,moze ktos sie skusi.Acha cena -wystawili 31,5 tysiaca ale do negocjaci na pewno cos opuszczą... i jeszcze cos nie dałem tego do działu sprzedam bo to nie moje auto tylko podałem to do informacji moze ktos sie zainteresuje..............

Autor:  Antoni Janikowski [ pt lip 23, 2004 2:13 pm ]
Tytuł: 

Jakbym miał kasę to bym kupił - 500E to moje marzenie.

Autor:  TrickyKid [ pt lip 23, 2004 3:05 pm ]
Tytuł: 

Coś podejrzanie niska ta cena - na oko z 10K wyżej stoją...

Autor:  _me: how_ [ pt lip 23, 2004 3:44 pm ]
Tytuł: 

TrickyKid pisze:
Coś podejrzanie niska ta cena - na oko z 10K wyżej stoją...


Może to jakiś 500E-Umbau, wersja zawsze dużo tańsza np z 200D [zlosnik] .

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pt lip 23, 2004 4:32 pm ]
Tytuł: 

Cena jest atrakcyjna moim zdaniem,i jeszcze jest cos do upustu!!!! ale zaznaczam ze bok kierowcy był/jest przerysowany i najwiekszy bol...od strony kierowcy po przerysowaniu jest zamontowany normalny błotnik cywilny a nie oryginalny poszerzany.... Prawdemowiac to nigdy tak z bliska nie oglądałem 500E i nigdy nie zwrociłem uwagi ze ma tak poszerzone nadkola.Na moje oko to mozna tam wsadzic ze 265 do 285 ,a wie ktos jakie koła tam powinny byc fabryczne? bo w nim nie wiem czy ktos sie nie bał i za...mienił na 225/ ileśtam/16 i w tych poteznych błotnikach to nie wyglada to za bardzo. ale w tym normalnym błotniku z przodu to wyglądało spoko.To auto zeby jezdziło i wygladało super to blacha i lakier mysle max 4 do 5 tys.zl ale to juzby była wizualna igła..no i do tego jak ktos tam bardzo chce wtrysk gazu za jakies 5000 i jezdzimy.Musze przyznac ze myslałem ze 500E jest bardziej cichociemne i np od swiateł do swiateł bedzie gromic wszystko co sie rusza ale to auto bardzo sie wyroznia ,obnizone,te nadkola nici z cichociemnosci.....A i ile to zasysa tak bez głupkowania? tak z ciekawosci ma ktos doswiadczenie?

Autor:  TrickyKid [ pt lip 23, 2004 5:23 pm ]
Tytuł: 

500E jest dość wysoko na mojej liście samochodów marzeń - piękny MB który o ile uchronił się od rąk miłośnika tjuninku to jest naprawdę dyskretnym samochodem, nie zdradzającym swoich 326KM pod maską. Jeśli chodzi o ten który znalazłeś - byłbym ostrożny. To są auta poszukiwane, a więc o określonej pozycji na rynku, a z drugiej strony drogie w utrzymaniu - zamienników jest raczej dużo mniej niż do "popularnych" W124. Konstrukcja zawieszenia 500E jest inna [design by Porsche], i jeśli ktoś z oszczędności zmienił koła na biedniejsze, to boję się pomyśleć jak bardzo to auto jest niedoinwestowane od strony mechanicznej. Uważaj żeby nie wpakować się w mega-skarbonkę... Inna rzecz, że to faktycznie może być "500E umbau", czyli pięciolitrowy młynek wstawiony do zwykłego W124, założone poszerzone błotniki w których nawet oryginalne koła od 500E się zgubią jeśli nie są osadzone na rozstawie kół takim jakie ma oryginalne podwozie 500E. Dla Twojej informacji - 500E fabrycznie ma wszystkie 4 koła 225/55ZR-16, jeśli się gubią w błotnikach, to znaczy, że coś jest nie tak...

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pt lip 23, 2004 6:10 pm ]
Tytuł: 

Koła to mysle ze ktos po drodze podmienił,mam na mysli jak stał w autochausie.Błotniki miałoryginalne bo poszerzenia metalowe nie jakies dokładki plastikowe.wogole to te fele to chyba były od jakiegos zwykłego 124 mogły miec dobry rozmiar a złe et.Pozatym,super.Miał nivo,i licznik do 260km/h,akumulator w bagazniku wiec moze oryginał.Chyba nikomu by sie nie chciało takich szczegolów robic.po czym jeszcze poznac 500E.Panowie ale dzwiek silnika,poezja,gosc pogazował tak do 2,5tys 3tys ale słychac było MOC!!!!!! to auto jet szybkie nawet na postoju

Autor:  TrickyKid [ pt lip 23, 2004 7:51 pm ]
Tytuł: 

MERCEDES 4 EVER pisze:
po czym jeszcze poznac 500E.


Po VINie? pięćsetka W124 jest fabrycznie oznaczana 124.036

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pt lip 23, 2004 10:30 pm ]
Tytuł: 

a ja go nie spisałem.....chyba tam jeszcze musze isc....

Autor:  Antoni Janikowski [ sob lip 24, 2004 11:47 am ]
Tytuł: 

Mercedes 4 ever nie rób mi już gula :cry: .Widziałem jak W124 500E ruszyło z miejsca na zlocie tjuningowym ATS 2002 - znikający punkt. A gazu nie załozysz pożądnego za 5000zł - silnik jest już mocno w CAN'ie i nie ma co szajsu pakować.Kolega do W140 500SEC zalożył gaz Prince za 10tyś zł, ale jeździło to jak należy.

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ sob lip 24, 2004 1:30 pm ]
Tytuł: 

Pewnie tak nie pytałem ile gaz kosztuje do takiego 500E.Ale silnik jest identyczny jak w W 140. Powinni zapodac wersje 600E v12,moze jezdziła by tylko prosto ale wykop byłby nieziemski,w sam raz byłby na modlin....

Autor:  Antoni Janikowski [ ndz lip 25, 2004 10:47 am ]
Tytuł: 

Była taka wersja nazywała się E60 AMG(rozwiercona z 500E).Brabus wsadził silnik od W140 V12, tylko, żeby było weselej rozwiercił go na 7.3l. W sam raz na Modlin..........albo Hockenheim [zlosnik] :evil: [zlosnik] :evil: I nie byłoby opon nie do zajeżdżenia przez godzinę !!!!!

Autor:  Wookee [ ndz lip 25, 2004 2:52 pm ]
Tytuł: 

Antoni Janikowski pisze:
I nie byłoby opon nie do zajeżdżenia przez godzinę !!!!!

Chyba 15 minut, koniecznie w masce p-gaz [oczko]

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ ndz lip 25, 2004 3:20 pm ]
Tytuł: 

Dedektyw Rutkowski miał chyba takiego, w zeszłym roku w swoim programie jezdził takim czarnym cudem.Ale jak ruszałi dał troche w pedzel to nie mogł sie zebrac z miejsca.Wcale sie nie dziwie ze tam jest tylko automat,bo ta moc na recznej skrzyni to niebezpieczenstwo dla układu przeniesienia napedu.O i takim aytem powinni sie przewiesc przeciwnicy automatow,szczegolnie ci co marudzą ze automaty są wolne i nie sportowe!!!!!!!!!!!!

Autor:  Antoni Janikowski [ ndz lip 25, 2004 11:31 pm ]
Tytuł: 

Ja mam 300E w automacie i nie narzekam na dynamikę jazdy wcale a wcale. Zanim niektórzy wrzucą jedynkę i puszczą sprzęgło to ja już jestem dawno za światłami.Wiadomo że 200D w automacie to wózek inwalidzki. Wsszystkie Brabusy i obecne AMG mają automaty.No i ASR to podstawa jak nie chce się zostawiać chmury dymu ze spalonej opony.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/