MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

"robienie" prawa jazdy
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=7230		 Strona 1 z 1
Autor:  kubol [ sob lip 24, 2004 10:27 pm ]
Tytuł:  "robienie" prawa jazdy
Karolina robi prawko [zlosnikz]
zaczęła w marcu, żeby zdążyć jeszcze przed nowymi przepisami, i zaoszczędzić kasę, bo teraz podobno drożej no i dłużej
ale.... pan instruktor leci w człona - nabrał kursantów i teraz jazdy robi jej co 1.5 miesiąca!!! cholera mnie na to bierze, bo dziewczyna co się nauczy to zapomni, a pan jej radzi żeby ćwiczyła sama!!!
powiedzcie mi jak takiego gościa sprowadzić na ziemię? specjalnie podskakiwac to chyba nie można, ani kasy odebrać, bo teraz prawko dużo droższe chyba (nasza cena 680)
jaki na panem instruktorem jest nadzór, inaczej kogo się boi, czym go postraszyć, bo już mnie to powoli wkurw...
tyle czasu minęło a nawet połowy godzin nie wyjeździła!!!
czy jest jakiś przepis, który mówi coś na temat samego kursu, szkolenia, jego czasu trwania?
Autor:  laudan [ ndz lip 25, 2004 9:56 am ]
Tytuł:  Re: "robienie" prawa jazdy
wez dwoch kolegow BMW 5 i Pana na wycieczke [zlosnik]
Autor:  mycha [ ndz lip 25, 2004 10:24 am ]
Tytuł: 
no piknie fajny s...n dałbym mu po ryju a na poważnie to niczego sie nie nauczy w takim tempie ,z instytucji to może rzecznik praw konsumenta ale taż sie będzie ciągło
Autor:  kubol [ ndz lip 25, 2004 10:35 am ]
Tytuł: 
hmmm u nas w powiecie jest powiatowy rzecznik konsumenta, coś tam już załatwił, chyba tam uderze
Autor:  AMG [ ndz lip 25, 2004 11:11 am ]
Tytuł:  Re: "robienie" prawa jazdy
Tylko aby sie nie okazalo ze pan instruktor jest powiazany z osrodkiem egzaminacyjnym i twoja Karolinka nie bedzie mogla zdac .....
Autor:  and6412 [ ndz lip 25, 2004 1:22 pm ]
Tytuł: 
No to zostaje Ci opcja proponowana przez Laudana ;-) tj. koledzy + BMW 5 8)
A później twierdzi się, że w polsce nic nie da się normalnie zalatwić i gangsterstwo sie szeży [zlosnik] [zlosnik].
Autor:  Wookee [ ndz lip 25, 2004 3:07 pm ]
Tytuł: 
Na początek może odrobina negocjacji? :-? Pogadaj jak do człowieka, a może się okaże, że głowa nie służy mu do noszenia kapelusza/zakładania okularów p-słonecznych?
Niby towar zapłacony, ale ze skargą na barana zdążysz (nawet już po zdaniu egzaminu), a w gębę to też można mu dać od ręki (lub od innego narzędzia) albo przy dowolnej okazji. Przejrzyj umowę, rzuć okiem na przepisy lub statut/regulamin tej firmy (czy to jest po prostu indywiduum?)

Wersja półhardcore [oczko]
Możesz się w II etapie zapytać np., czy zamierza fundować kolejne egzaminy w razie porażki (czego oczywiście nie życzę).
Jak ma szefa, to go odwiedź.
Powiedz mu, że to prawko jest potrzebne do pracy i ucieka przez niego kasa = ryzyko procesu cywilnego, bo przedłuża w sposób nieusprawiedliwiony.

Zależy jaki masz charakter. Ja np. jestem ciut pamiętliwy, wredny i złośliwy [zlosnik]
Autor:  Sebian [ pn lip 26, 2004 12:35 am ]
Tytuł:  Re: "robienie" prawa jazdy
kubol pisze:
powiedzcie mi jak takiego gościa sprowadzić na ziemię?


Strzel go lekko z tyłu [zlosnik]
Autor:  QATO [ pn lip 26, 2004 10:55 am ]
Tytuł: 
Witan serdecznie

To zwykle naciaganie ludzi , mialem tez klopoty z panem ktory uczyl jezdzic moja zone , co prawda sprawa wygladala troche inaczej ale zakonczyla sie niezla awantura. Pan po odbyciu regulaminowej ilosci jazd nie nauczyl Pauliny zbyt wiele , gdybym powiedzial ze nic to troche , ale tylko troche bym przesadzil po czym sam stwierdzil ze duze braki w wyszkoleniu i zaproponowal serie dodatkowych jazd , platnych oczywiscie extra. Po rozmowie ze znajomymi dowiedzialem sie ze nie byl to przypadek odosobniony, wiec postanowilem sie z panem instruktorem spotkac no i sie zaczelo zabawnie. Pan stwierdzil ze skoro nie chcemy tych dodatkowych jazd to on nie wystawi zaswiadczenia o odbyciu i ukonczeniu kursu , skonczylo sie niezla pyskowka " na pol wsi" na szczescie szkola jady nie nalezala bezposrednio do tego Pana wiec po paru telefonach i wizycie wystawili zaswiadczenie , ale tez dopiero w momencie kiedy zagrozilem ze skieruje sprawe do sadu o wuludzenie pieniedzy ;-). Z tego co wiem przepisy jak nie regulowaly dokladnie sposobu dzialania szkol jazdy tak nie reguluja do tej pory, rzeczone robia wiec z kursantami co chca. Niestety nie ma chyba innej opcji jak sie o swoje wyklocic. Nie nalezy to niestety do przyjemnosci ale czasem "...sa rzeczy ktore mezczyzna zrobic musi... ". Z opcja BMW bym uwazal o tyle ze jak nie bedziesz ostrozny to pozwa Cie za grozby karalne , szkoda tylko ze sa ludzie do ktorych inna argumentacja nie trafia ;-)

PZDR
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/