MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
przeszczep dachu w W115 https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=7235 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Milosh [ ndz lip 25, 2004 2:30 am ] |
Tytuł: | przeszczep dachu w W115 |
Witam po powrocie zza oceanu. Nawet nie wiecie ile dla mnie znaczyl brak dostepu do forum?!!!! ![]() W USA i w Kanadzie stare Mieczyslawy niestety nie maja prawa bytu.Te z.ejszczuchy wola jezdzic nowymi plastikowymi KIA Sorento lub inne SUV. Przez 2 miesiace zobaczylem 1 W114 (wersja USA) w stanie agonalnym. Mercedesow w tych krajach jezdzi od groma ale same nowe sztuki wiec nie ma sie nad czym rozpisywac (az sie serce kraje) Co do powrotu nt. przyziemny zapytuje????: Prace nad moimi w 115 trwaja i napotkalem na dosc powazny problem. Dach w moim najlepszym W115 zostal "napietnowany" przez poprzedniego wlasciciela i tenze gosc wstawil mu cudowny szyber-dach (szklany i uchylny) z cudowna uszelka o gr. 2 cm, ktory nota bene cieknie ![]() Pomyslalem sobie, ze mojemu Mieciowi trzeba bedzie zapodac przeszczep dachu z innego egzemplarza. Wiem, ze jest karkolomna operacja lecz zapytuje: czy ktokolwiek z was to robil a jesli tak to prosze o zlote rady co trzeba zrobic a czego nie mozna zrobic aby uzyskac w miare zadowalajacy efekt (symetria drzwi w stosunku do linii dachu i brak zjawiska strzelania szyby przedniej i tylnej w funkcji zlego pospawania. Czy dach jest w postaci fabrycznej zintegrowany ze slupkami czy tez jest tylko czapka????. Gdzie jest oryginalnie zgrzewany do nadwozia: na slupkach czy razem ze slupkami ro budy???? Moze da sie powiekszyc ta dziure i kupic oryginalny szyber dach z prowadnicami i jakos go wspawac? czy ten pomysl jest debilny bo moze pokrzywic dach w czasie spawania????. Napiszcie prosze co o tym pomysle sadzicie. Prosze o cenne rady. Naprawde nie wiem co zrobic ale stanu rzeczwistego nie chce "urzeczywistniac". Z tym pokracznym szklanym dachem moj Mieciu bedzie wygladal dosc nieelegancko i nie chce sie narazac jako obiekt smiechu na zlocie. Poza tym zabija mnie ten dysonans. Za wszelkie glupie wyskoki w tej kwestii przepraszam lecz nie jestem wykwalifikowanym specem od blacharki pojazdowej i niezbyt sie na tym znam. Moje wynurzenia wynikaja z braku praktycznej wiedzy nt. tego procesu wiec sorry. Czekam na jakiekolwiek cenne info. Pzdr. |
Autor: | Maniek [ ndz lip 25, 2004 7:52 am ] |
Tytuł: | |
Cześć! Temat kiedyś wałkowałem na forum: http://www.w114-115.org.pl/forum/viewto ... c&&start=0 I wydaje mi się że metoda wstawienia kawałka blachy z dachu innej 115 jest dobrym pomysłem. Należy przy tym zwrócić uwage bo wstawienie tej blachy musi być zrobione po mistrzowsku i byle jaki blacharz niech się lepiej nie zabiera za to. Nie wchodzą w grę żadne zakładki tylko ciągła spoina czołowa robiona etapami przez dzień albo i dwa, żeby dach się nie pofalował. Co do wyrównania powierzchni to najlepiej rzecz jasna cynowanie - tu też jest potrzebny człowiek który umie to robić a takich jest niewielu. Druga opcja (uzgodniona z klubowym specjalistą Colosem ![]() Także jak widzisz przepis jest tylko go trzeba wypróbować ![]() Pozdrawiam |
Autor: | AMG [ ndz lip 25, 2004 11:15 am ] |
Tytuł: | Re: przeszczep dachu w W115 |
Poznalem kiedys czlowieka ktory zrobil operacje wstawienie "nowego" dachu i sie udalo autko prezentuje sie super P.S. Dysponuje obcietym dachem z orginalnym szyberdachem (calosc w niezlym stanie) Powodzenia |
Autor: | MERCEDES 4 EVER [ ndz lip 25, 2004 3:29 pm ] |
Tytuł: | |
Według mnie jak wiele sprowadzanych rozbitkow ma przespawany dach to czemu niby tak nie zrobic w 115? kupic dach uciac na miare słupki przyspawac i po krzyku.potrzeba tylko dobrego blacharza.... |
Autor: | Maniek [ ndz lip 25, 2004 4:11 pm ] |
Tytuł: | |
AMG pisze: Poznalem kiedys czlowieka ktory zrobil operacje wstawienie "nowego" dachu i sie udalo autko prezentuje sie super P.S. Dysponuje obcietym dachem z orginalnym szyberdachem (calosc w niezlym stanie) Powodzenia Pamiętajcie tylko że orginalny szyberdach nie kończy się na ramie podczepionej do dachu. Są to też odpływy w słupkach sięgające aż do nadkoli samochodu. Jeżeli się instaluje dach z szyberdachem w aucie które go nie posiadało to trzeba o tym wiedzieć. MERCEDES 4 EVER pisze: Według mnie jak wiele sprowadzanych rozbitkow ma przespawany dach to czemu niby tak nie zrobic w 115? kupic dach uciac na miare słupki przyspawac i po krzyku.potrzeba tylko dobrego blacharza....
Moje auto miało przeszczepianą tylną część nadwozia i łączenie wykonane jest na tylnych słupkach. Mimo bardzo fachowo wykonanego łączenia (słupek nie jest ucięty na raz tylko każda z trzech blach na innym poziomie - a spawanie wykonane tylko spoinami czołowymi) po 11 latach korozja w jednym słupku była dość duża. W przypadku auta z szyberdachem kiedy to woda z szyberdachu jest odprowadzana słupkami warunki do jej rozwoju są nieporównywalnie lepsze. Dlatego ja bym takiego zabiegu nie ryzykował. |
Autor: | MERCEDES 4 EVER [ ndz lip 25, 2004 7:48 pm ] |
Tytuł: | |
dlatego dobrze ten zabieg wychodzi w autach na sprzedarz,rdza na spawach wychodzi po 10 latach,tyle czasu wystarczy zeby go opchnąc..... |
Autor: | PK2 [ ndz lip 25, 2004 10:41 pm ] |
Tytuł: | |
Moim zdaniem taki "zabieg" wspawania innego dachu przekracza granice zdrowego rozsądku i zwykłego sensu. Pozdrawiam. |
Autor: | Stomek [ ndz lip 25, 2004 10:56 pm ] |
Tytuł: | |
W najbliższym czasie taka operacja czeka moje auto, bo oryginalny dach z szyberem jest w stanie agonalnym. Mam już drugi i jak będzie robiony to prześlę zdjęcia. |
Autor: | Milosh [ pn lip 26, 2004 12:30 pm ] |
Tytuł: | |
oki Stomek czekam z utesknieniem na foty! PZDR |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |