TrickyKid pisze:
Wiesz, tu nie chodzi o być albo nie być... tu chodzi o styl w jakim to występuje i jakość z jaką zostało wykonane. Nie mów mi, że czyimś idealnie pasującym stylem w aucie udającym roadstera z lat 30 są fotele recaro i felgi OZ... W stylowych autach bywa drewno, ale raczej nie takie jak w Nestorze... Diabeł tkwi w szczegółach .....
Widzę, że muszę coś wyjaśnić.
Pewna niewiedza może się brać z tego, że ja to auto zamawiałem i kupowałem a Ty (jak wynika z postu) znasz je tylko ze zdjęć, (bo kiedyś raz jechałeś jak piszesz Gepardem, którego notabene wcześniej nazwałeś tak ; … miałem kiedyś okazję przejechać się Gepardem [czy jak to tam nazwiesz] - dla mnie to jest taki gokarcik…., - a potem zdanie o nim zmieniłeś, bo dyskusja poszła w innym kierunku, {co często ci się niestety zdarza w innych postach}).
Po pierwsze te auta dzieli przepaść cenowa (no właśnie – „…diabeł tkwi w szczegółach …” – tutaj istotnym jest cena) i choćby tylko dla tego nie można aż tak się czepiać różnic w „….stylu, w jakim to występuje i jakość, z jaką zostało wykonane…”
Po drugie fotele nie są „Recaro” – są to robione na zamówienie fotele obszyte skórą i o kształcie i wykończeniu uzgadnianym z nabywcą.
Po trzecie w końcu felgi to także indywidualna sprawa zamawiającego ( "...prawdziwe szprychowe koła... " też występują) - patrz zdjęcie porównawcze:

Po prostu te auta są produkowane na zamówienie.
A przy okazji też uważam że:
TrickyKid pisze:
…silnik - spoko, od strony napędowej wg mnie jest to cool wynalazek który potrafi dostarczyć frajdy i adrenalinki na odpowiednim poziomie…
Pozostałe uwagi - jak najbardziej popieram!

- dziękuję!
Pozdrawiam –
S1 ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)