MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz :: Golota - Ruiz

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/

Golota - Ruiz https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=8965	Strona 1 z 1

Autor:	adi [ sob lis 13, 2004 7:59 pm ]
Tytuł:	Golota - Ruiz
Hey! Na kogo liczycie? Ja oczywiscie na Endrju Goooooloooooteeeeeeeee Znokautuje Ruiza w 47 sekundzie 7 rundy

Autor:	Marcin Nieszkowiecki [ sob lis 13, 2004 8:49 pm ]
Tytuł:
Witam. Ja zawsze liczę na siebie . Pozdrawiam Marcin

Autor:	Stawros [ sob lis 13, 2004 9:48 pm ]
Tytuł:	Re: Golota - Ruiz
adi pisze: Hey! Na kogo liczycie? Ja oczywiscie na Endrju Goooooloooooteeeeeeeee Znokautuje Ruiza w 47 sekundzie 7 rundy Jezeli przedtem nie ucieknie

Autor:	MERCEDES 4 EVER [ sob lis 13, 2004 10:05 pm ]
Tytuł:
Ale jestescie Co wy Endriu wtłucz mu!Licze na amdrzeja ze sie wreszcie wezmie do roboty

Autor:	adi [ sob lis 13, 2004 11:02 pm ]
Tytuł:	Re: Golota - Ruiz
Stawros pisze: adi pisze: Hey! Na kogo liczycie? Ja oczywiscie na Endrju Goooooloooooteeeeeeeee Znokautuje Ruiza w 47 sekundzie 7 rundy Jezeli przedtem nie ucieknie Albo mu zylka w d***e nei peknie

Autor:	Kacper [ ndz lis 14, 2004 2:19 pm ]
Tytuł:
i przewgrał nasz Endriu

Autor:	Wookee [ ndz lis 14, 2004 5:21 pm ]
Tytuł:
Sędziowanie to juz teraz podobno sztuka tajemna.

Autor:	adi [ ndz lis 14, 2004 9:12 pm ]
Tytuł:
A ja walki nie ogladalem I dobrze...

Autor:	Bukol [ pn lis 15, 2004 5:42 pm ]
Tytuł:
A ja wstałem o piątej rano. Faktem jest, że aby pokonać mistrza trzeba to zrobić wyraźnie, ale Ruiz leżał 3 razy na deskach i miał ostrzeżenie za foul. Ci sędziowie to się na [cenz] nadają. W poprzedniej walce (Byrd vs jakiśtambyk) jeden sędzia dał wygraną temu drugiemu - żenada. Szkoda mi Andrzeja, bo znowu nie tak poszło. Z Byrdem wygrał i dali remis, teraz porażka z antybokserem (Ruizowi powinno się zabrać licencję za styl). Szkoda słów... Przykro mi z tego powodu, że drugiego takiego boksera mieć nie będziemy, bo Niemców o zoologicznych ksywkach nie lubię, zwłaszcza jak udzielają wywiadów niemieckim TV.

Autor:	Idzik [ pn lis 15, 2004 6:20 pm ]
Tytuł:
Ja też wstałem godzinę wcześniej niż miałem, po to tylko by zobaczyć nowego Mistrza Świata... I powiem, że baaaaaaaardzo szkoda mi Gołoty, bo King na obiecywał mu gruszek na wierzbie, a chodizło tylko o kasę... Taki werdykt podtrzymuje szum wokół Gołoty, a szum można przełożyć na szmal... Będzie kolejna walka itd... Szkoda, że tak się stało, bo Andrzej mimo, że osłabł w końcówce, to jednak sprawiał lepsze wrażenie... Ruiz rzeczywiście pokazał więcej z zapasów niż z boksu... Andrzej boksował lepiej, mądrzej niż dotychczas - nie dał się sprowokować do fauli, dobrze się osłaniał... Nie ukrywam jednak, że wkurzyła mnie jego indolencja w wykończeniu akcji i przeciwnika... Mając Ruiza na deskach powinien wysłąć go do domu, ale on nie za bardzo wie jak wykończyć przeciwnika - to samo było w walkach z Bowe - wtedy też nie wiedział jak dokończyć dzieło zniszczenia, więc z irytacji posuwał się do fauli... Mimo wszytskomam nadzieję, że nie zakończy kariery i wreszcie sięgnie po pas mistrzowski... Dużo poprawił od czasu walk z R. Bowe, Lewisem i Tysonem (jeśłi to można nazwać walką) i niedużo mu brkauje do osiągnięcia sukcesu.... Do tego w tewj chwili pozostał jedynym bokserem ze znanym nazwiskiem, który nadal przyciąga kibiców. Odkąd zabrakło Tysona, Lewisa, Foremana i Holyfielda (wybaczcie ale to co zaprezentował w sobotniej gali, to już nie to) brakuje prawdziwej gwiazdy w wadze ciężkiej - Kliczko raczej tych nadziei nie spełnia... A Gołocie, po kolejnym krzywdzącym werdykcie rośnie popularność, która na pewno mu nie zaszkodzi i peewnie jeszcze on sam i wiele ludzi wokół niego zarobi sporo dolców zzanim definitywnie zakończy karierę

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/