| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Sprowadzanie aut nowe zasady https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=9021 |
Strona 1 z 3 |
| Autor: | MERCEDES 4 EVER [ śr lis 17, 2004 7:45 am ] |
| Tytuł: | Sprowadzanie aut nowe zasady |
No i sie nacieszylismy sie wspolna Europa-jak ktos chce jeszcze sprowadzic jakiegos furaka to prosze ale szybko,bo jak juz pieprzyli ze maja od wrzesnia zmieniac -a potem od stycznia i to juz chyba zrobia!-prosze czytajcie-opłaty nie sa niskie i juz jakies 124 czy SEC to moze sie nie opłacac! http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=535395 ..Moim zdaniem to ani ta akcyza nie była sprawiedliwa ani te opłaty co oni proponuja.Ale jak znam zycie to tak zrobia ze nie bedzie sie nic opłacało a juz MB na pewno-wiadomo duza pojemnosc silnika!Co wy na to ? Jakie według was powinny byc opłaty-i zasady sprowadzania zeby strupow nie było i mozna było jednak takie sprawne fajne autka sprowadzic?.Zapraszam do dyskusji bo temat dotyczy wiekszosci forumowiczow! |
|
| Autor: | Witek [ śr lis 17, 2004 8:09 am ] |
| Tytuł: | |
myśle że skupianie sie na tych glupich oplatach samochodowych zamiast na budowie autostrad, rychło doprowadzi do narzucenia jakiejś kary na polske przez ue, |
|
| Autor: | AMG [ śr lis 17, 2004 9:11 am ] |
| Tytuł: | Re: Sprowadzanie aut nowe zasady |
Czy dzieki tym nowym stawkom znowu zacznie sie sprowadzanie aut ala składka itd. ?? To jest jakaś paranoja aby sprowadzic np. W123 300D które w DE bedzie nas kosztowac np.1000E bedziemy musieli zapłacic równowartość auta u nas w kraju tylko komu ?? do czyjej kieszenie to pójdzie ?? ![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif) 
|
|
| Autor: | Jokker [ śr lis 17, 2004 9:27 am ] |
| Tytuł: | |
I to jest kolejna zagrywka ze strony rządu, wbijanie noża swoim wyborcom. Taką to mamy demokrację, jak to sie mówi "mówisz co chcesz robisz co ci karzą" |
|
| Autor: | _me: how_ [ śr lis 17, 2004 9:27 am ] |
| Tytuł: | Re: Sprowadzanie aut nowe zasady |
AMG pisze: Czy dzieki tym nowym stawkom znowu zacznie sie sprowadzanie aut ala składka itd. ??
To jest jakaś paranoja aby sprowadzic np. W123 300D które w DE bedzie nas kosztowac np.1000E bedziemy musieli zapłacic równowartość auta u nas w kraju tylko komu ?? do czyjej kieszenie to pójdzie ?? Bo masz kupić plastika u Kulczyka! Propozycja RF: ujednolicona stawka na poziomie 1700 zł mi się bardzo podoba. Średni wpływ z tytułu akcyzy przy imporcie auta w lecie wynosił ok. 800 zł, więc byłby to wzrost o ponad 100%. Ciekawe, czy już ruszyła produkcja katalizatorów, które okażą się nagle potrzebne & opłacalne. Ktoś znowu przytnie, bo będzie odpowiednio wcześniej przygotowany. |
|
| Autor: | Jokker [ śr lis 17, 2004 9:37 am ] |
| Tytuł: | |
Jest okazja napchać sobie kieszenie naszymi pieniedzmi to czemu nie "kują żelazo puki gorące" |
|
| Autor: | Leszek3.0 [ śr lis 17, 2004 10:05 am ] |
| Tytuł: | |
Uważam, że nie powinno być żadnych opłat. Tylko opłata za wydanie karty wozu i rejestrację. Sprawę trupów i składaków z poprzebijanymi numerami powinny załatwiać solidne przeglądy. I tak płacimy złodziejskie podatki wliczone w cenę paliwa. A efektów w postaci lepszych dróg nie widać. I jako dodatkowy argument - którego nie bierze w ogóle pod uwagę rząd -mogę podać problem bezpieczeństwa na drogach. Tyle jest gratów. Ludzi nie stać na lepsze wozy, a czymś chcą jeźdźić. I wiedzą, że za flaszkę się przegląd załatwi. I jeźdźą dalej. Porządne przeglądy powinny załatwić sprawę gratów, a nie wysokie stawki akcyzy, którą i tak każdy obchodzi jak może. Czy słyszeliście, żeby ktoś się martwił że jego auto nie przejdzie przeglądu rejestracyjnego ?? Ja nie. "To się załatwi". Ludzie się martwią tylko o opłaty. Kiepsko, że mamy taką mentalność. 2gr. |
|
| Autor: | krzstian [ śr lis 17, 2004 12:17 pm ] |
| Tytuł: | |
Witek pisze: myśle że skupianie sie na tych glupich oplatach samochodowych zamiast na budowie autostrad, rychło doprowadzi do narzucenia jakiejś kary na polske przez ue,
Nie ma się co łudzić UE nam nie pomorze podatki w największym stopniu idą na świadczenia socjalne a nie na inwestycje... ostanio słyszałem w radiu jak w gminie x zrobino remont ratusza za x zl i komentarze przypadkowo wybranych luszi np "na biedne dzieci powinni dać..." większość wyborców jak i ludzi władzy niestety nie chce zdrowego kapitalizu kraju w którym organy państwowe są ograniczone do minimu prawo jest proste tylko wolą powrotu do komuny (niezależnie czy to lewica prawica czy pseudo liberalowie) wolą czerpać przykład z czerwonej Europy Zachodniej (nie cała jest zepsuta  )
|
|
| Autor: | MERCEDES 4 EVER [ śr lis 17, 2004 1:46 pm ] |
| Tytuł: | |
Ensignx-masz racje dobre przeglady by załatwiły sprawe! dlaczego w De auta bez Tuv sa tanie ???proste bo przeglad ,przygotowanie ,wymiana roznych pierdoł zeby przeszedł nie opłaca sie i auto jedzie do polski.A u nas przeglad to przejdzie wszystko.Uwiezycie (pewnie tak ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif) ) ze robiłem przeglady samochodowi ktory stał jeszcze w DE?.diagnosta zrobił mi przeglad wziołem polskie blachy i do DE po autko (odeszły celne ![[smiech]](./images/smilies/smiech.gif) ).W DE by to nie przeszło-a u nas te przeglady to smiech na sali.Swoja droga to tez myslałem o tym ze opłata bedzie uzalezniona od Euro 2 i moze byc tak ze nagle ktos bedzie musiał produkowac te katalizatory do tylu aut-Fajnie co?.Wogole to szkoda gadac -znajac tych głabow to tak to spieprza ze szok!A niby jestezmy w UE-powinnismy kupic auto przyjechac i bez zadnych opłat zarejestrowac a nie jakies formalnosci...
|
|
| Autor: | krzstian [ śr lis 17, 2004 2:36 pm ] |
| Tytuł: | |
W Usa zrezygnowano z przeglądów i statystyki mówią że wcalę nie miało to wpływu na stan aut jakie jeżdżą po ich drogach!!! |
|
| Autor: | WeebShut [ śr lis 17, 2004 6:42 pm ] |
| Tytuł: | |
krzstian pisze: W Usa zrezygnowano z przeglądów i statystyki mówią że wcalę nie miało to wpływu na stan aut jakie jeżdżą po ich drogach!!!
W USA nikogo nie obchodzi stan Twojego auta do czasu jakiejkolwiek kolizji, jezei wtedy wyjdzie, ze auto bylo niesprawne technicznie, kary sa bardzo surowe. U nas akurat nieistotne w jakim stanie jest auto, rzad patrzy na wszystko tylko przez pryzmat daty produkcji. Auta 8 letnie to dla nich pojazdy wyeksploatowane. W ostatnim Auto Swiecie wypowiedzial sie na temat artykulu : "Na co wydac 30 000 zl - nowa Panda czy auto wieksze, kilkuletnie" kierownik biura prasowego Fiat Auto Poland. Stwierdzil on, ze : "... jestesmy zdumieni, ze autor proponuje kupowac czytelnikom stare auta! Zwlaszcza jedna propozycja jest ciekawa - osmioletni samochod o przebiegu 165 kkm! Zasadnicze pytania cisna sie na usta: co z gwarancja, co z ekologia, co z bezpieczenstwem? " Dla waszej wiadomosci, kierownikowi chodzilo o 8 letniego Volkswagena Passata
Chyba nie ma sie nad czym zastanawiac, co lepiej wypadloby w tym porownaniu A w szczegolnosci przy porownaniu bezpieczenstwa
Misiek moze lepiej zastanow sie nad zamiana swojego Passata na Pande 
|
|
| Autor: | Bukol [ śr lis 17, 2004 7:09 pm ] |
| Tytuł: | |
Ensignx pisze: Uważam, że nie powinno być żadnych opłat. coś tam być powinno, myślę że proponowane 1500zł za sztukę jest OK Cytuj: Sprawę trupów i składaków z poprzebijanymi numerami powinny załatwiać solidne przeglądy. zdecydowanie popieram!!! Cytuj: I tak płacimy złodziejskie podatki wliczone w cenę paliwa. A efektów w postaci lepszych dróg nie widać.
nie zgodzę się - robię ostatnio 2-3 tyś km tygodniowo po Polsce i WSZĘDZIE są remonty. Wiele tras już wyremontowano. Oczywiście wiele wymaga natychmiastowej interwencji drogowców, ale nie wszystko na raz. |
|
| Autor: | TrickyKid [ śr lis 17, 2004 7:16 pm ] |
| Tytuł: | |
krzstian pisze: W Usa zrezygnowano z przeglądów i statystyki mówią że wcalę nie miało to wpływu na stan aut jakie jeżdżą po ich drogach!!! W USA tak jak mówi Weebshut każdy obywatel jest legalny i ma prawo jeździć, dopóki nie zrobi czegoś złego. Inna rzecz, że przy ich stylu jazdy to nawet jadąc Fordem T nie czułbym kompleksów jeśli chodzi o osiągi i zachowanie na drodze. WeebShut pisze: U nas akurat nieistotne w jakim stanie jest auto, rzad patrzy na wszystko tylko przez pryzmat daty produkcji. Auta 8 letnie to dla nich pojazdy wyeksploatowane.
W ostatnim Auto Swiecie wypowiedzial sie na temat artykulu : "Na co wydac 30 000 zl - nowa Panda czy auto wieksze, kilkuletnie" kierownik biura prasowego Fiat Auto Poland. Stwierdzil on, ze : "... jestesmy zdumieni, ze autor proponuje kupowac czytelnikom stare auta! Zwlaszcza jedna propozycja jest ciekawa - osmioletni samochod o przebiegu 165 kkm! Zasadnicze pytania cisna sie na usta: co z gwarancja, co z ekologia, co z bezpieczenstwem? " Pusty śmiech ogarnia mnie jak słyszę ludzi którzy motoryzację widzą przez pryzmat czegoś co ledwo się nadaje do jeżdżenia w chwili gdy wychodzi z fabryki. Pomijając jednak jak kszmarnym szmelcem okazują się w rzeczywistości wyroby Fiata, na miejscu przedstawiciela Fiat Auto Poland zapadłbym się pod ziemię ze wstydu po powiedzeniu czegoś takiego, bo oznacza to tylko i wyłącznie, że ich produkty mają określony czas przydatności do jeżdżenia który nie jest ujawniany nabywcom w momencie gdy kupują oni ich wyrób. Jeśli Fiat przed upływem okresu 8 lat jest wyeksploatowanym śmieciem który trzeba czym prędzej wycofać z ruchu i utylizować, to co można powiedzieć człowiekowi którzy bierze kredyt "mikrorata" na okres 10 lat aby kupić Seicento? Trzeba być stukniętym żeby być lojalnym klientem firmy której rzecznik prezentuje postawę BUFU |
|
| Autor: | krzstian [ śr lis 17, 2004 7:47 pm ] |
| Tytuł: | |
Bukol pisze: Ensignx pisze: Uważam, że nie powinno być żadnych opłat. coś tam być powinno, myślę że proponowane 1500zł za sztukę jest OK Cytuj: Sprawę trupów i składaków z poprzebijanymi numerami powinny załatwiać solidne przeglądy. zdecydowanie popieram!!! Cytuj: I tak płacimy złodziejskie podatki wliczone w cenę paliwa. A efektów w postaci lepszych dróg nie widać. nie zgodzę się - robię ostatnio 2-3 tyś km tygodniowo po Polsce i WSZĘDZIE są remonty. Wiele tras już wyremontowano. Oczywiście wiele wymaga natychmiastowej interwencji drogowców, ale nie wszystko na raz. mam takie pytanko bukol czy wyjeżdzałeś w ostanim czasie poza granice RP? Pomijam tu fakt infrastruktury krajów zachodnich (co nie znaczy że nie Polska nie była w stanie doganiać teraz ich inwestując grubą kase w inwestycje od 1989r) To chociarz zkonfrontować to z np. Czechami ! Co do opłat spoko opłata produktowa od kgx jakiś zdrowy przelicznik recyclingu i kasa do funduszu (najlepiej z prywatnym kapitałem wyłonionego drogą przetargu) która by "jechała" za autem do punktu x w którym było by złomowane tak by jak najmniej poszło do administracji publicznej bo nie oszukujmy się na drogi to na bank nie zostanie przeznaczone! |
|
| Autor: | Bukol [ śr lis 17, 2004 7:53 pm ] |
| Tytuł: | |
krzstian pisze: mam takie pytanko bukol czy wyjeżdzałeś w ostanim czasie poza granice RP? (...) To chociarz zkonfrontować to z np. Czechami !
Byłem i konfrontowałem z Czechami. W wakacje jadąc do Włoch główną tranzytową - tragedia taka sama jak u nas. Nie pisałem, że jest OK, ale nie zgadzam się z twierdzeniem, że nic się nie dzieje. Ostatnie moje trasy to: Wwa - Wrocław via Częstochowa i Opole - bardzo dobra droga, wiele odcinków po remoncie Wwa - Wrocław via Bełchatów - wiele odcinków w remoncie (Piotrków - Bełchatów), sporo po remoncie, coraz mniej kolein, Wwa - Koszalin - Szczecin Wwa - Poznań - Wrocław Wwa - Bstok - Olsztyn i wiele innych. Wszędzie remonty, oczywiście utrudniają jazdę (ruch wahadłowy) ale coś się dzieje. |
|
| Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|