MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Legenda Srebrnych Strzał
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=9548		 Strona 1 z 2
Autor:  Samsung1 [ pn gru 13, 2004 6:00 pm ]
Tytuł:  Legenda Srebrnych Strzał
Obrazek

Do 1934 roku wszystkie wyścigowe Mercedesy były białe
fot. DaimlerChrysler




Legenda Srebrnych Strzał.



Jeśli kiedyś w oczach jakiegoś kierowcy wyścigowego malowała się skrajna rezygnacja, mógł to być Manfred von Brauchitsch. Zresztą podobny wyraz mają oczy wszystkich członków ekipy wyścigowej Mercedesa. W końcu najnowsze cudo inżynierów ze Stuttgartu, napędzane turbodoładowanym, 314-konnym silnikiem z czterema zaworami na każdy z ośmiu rzędowo ustawionych cylindrów nie zostało stworzone po to, żeby stało w miejscu. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że wóz podzieli los ogrodowej rzeźby. Nowe przepisy nie zezwalają na start bolidów o masie przekraczającej 750 kg. Nowy Merc ma ich 751 kg.

Do rozpoczęcia wyścigu Eifla pozostała tylko jedna noc. Zdecydowanie za mało na jakiekolwiek modernizacje. Wydaje się, że ekipie Mercedesa pozostaje już tylko spakować się do Stuttgartu.

Największym przegranym jest rewelacyjny kierowca Manfred von Brauchitsch - w nowym wozie uważany za murowanego faworyta. Teraz czuje się gorzej niż maratończyk, który złamał sobie nogę kilometr przed metą.

- No, to teraz możemy patrzeć na wyścig jak na schnącą farbę - nie trzeba być mistrzem empatii by w jego głosie wychwycić dojmującą gorycz.

Okazuje się, że nie będzie skazany na taki widok. Wręcz przeciwnie - z rosnącym podnieceniem patrzy, jak mechanicy zainspirowani jego kąśliwą uwagą skrupulatnie zdrapują biały lakier z bolidu do gołej srebrnej warstwy aluminium. Po tym genialnie prostym zabiegu masa wozu zmniejszyła się o upragniony kilogram.

Brauchitsch bez problemów wygrywa wyścig, bijąc przy okazji rekord toru.

Od tej pory wszystkie wyścigowe Mercedesy miały srebrny kolor zamiast białego (przepisy z początku XX w. stanowiły, że tak mają być pomalowane niemieckie wyścigówki). 3 lipca 1934 roku narodziła się legenda Srebrnych Strzał.




S1


p/s
Materiał z G.W.


p/s2
tak wygladał MB W-25 w 1934:
Obrazek
Autor:  Idzik [ pn gru 13, 2004 6:02 pm ]
Tytuł: 
Bardzo ciekawa historia - legendy często rodzą sie w dziwaczny i niespodziewany sposób [ok]
Autor:  Cem [ pn gru 13, 2004 6:08 pm ]
Tytuł: 
No to teraz zdrapie lakier ze swojej beczki! [oczko]
Autor:  Idzik [ pn gru 13, 2004 6:12 pm ]
Tytuł: 
Cem pisze:
No to teraz zdrapie lakier ze swojej beczki! [oczko]


Pomóc Ci ?? [zlosnik] Kilogramy na rajd bęeziesz zbijał [zlosnik] [cool] [oczko]
Autor:  Cem [ pn gru 13, 2004 6:27 pm ]
Tytuł: 
Idzik pisze:
Cem pisze:
No to teraz zdrapie lakier ze swojej beczki! [oczko]


Pomóc Ci ?? [zlosnik] Kilogramy na rajd bęeziesz zbijał [zlosnik] [cool] [oczko]


A jak myślisz czemu na kapslach nie mam lakieru? [zlosnik][ok]
Autor:  Samsung1 [ pn gru 13, 2004 6:38 pm ]
Tytuł: 
A dalej to było tak:

Jest rok 1954 - Maserati w ten czas miało znacznie słabsze silniki, niż konkurencja z Włoch. Dlatego w 1954 podpisało umowę z Mercedesem, na którym Fangio zdobył tytuł mistrza świata. Po roku współpracy w 1955 Mercedes opuścił Maserati i zbudował swój własny samochód (W196), który ze względu na kolor i osiągi przybrał pseudonim: 'Srebrna strzała'. Juan-Manuel Fangio zdobywając 40 punktów ze 'Srebrną strzałą', zdobył swój trzeci tytuł mistrza świata. Mimo, że współpracował tylko jeden rok z niemieckim gigantem, został legendą międzynarodowego sportu motorowego, silnie pozwiązany z Mercedesem.


oto W196 'Srebrna strzała':

Obrazek


i Fangio jadący MB W196 po tytuł mistrza świata:

Obrazek



S1



p/s

mała uwaga – ważne by pamiętać iż w 1954 były dwa modele o oznaczeniu W 196 (obydwa napędzanie silnikami 2497 cm³):


Mercedes-Benz W 196 "Monoposto"

Obrazek

Nim właśnie jechał po zwycięstwo Juan Manuel Fangio


Oraz był model:

Mercedes-Benz W 196 „R”

Obrazek

I ten ostatni oprócz karoserii – różnił się też V-max (300km/h)
Autor:  Samsung1 [ pn gru 13, 2004 6:45 pm ]
Tytuł: 
A teraz jest tak: :(
Obrazek
Odrodzenie legendy -srebrna strzała- Mercedes-Benz SLR McLaren.

Fascynacja prędkością - chyba nie ma drugiego samochodu, który uosabia ją tak wyraźnie jak srebrna strzała Mercedes-Benz. SLR McLaren kontynuuje mit legendarnego sportowego samochodu wyścigowego lat pięćdziesiątych i jednocześnie rozpoczyna całkowicie nową erę samochodów sportowych o dużej mocy. Jest to pojazd zupełnie wyjątkowy - Gran Turismo XXI wieku.

SLR przenosi technologię Formuły 1 na normalne drogi i zachwyca olśniewającą sylwetką, nadzwyczajną mocą oraz fenomenalną łatwością prowadzenia. Ekstremalny i jedyny w swoim rodzaju, czysty w stylu i jednocześnie zmysłowy - SLR McLaren jest wyrazem najwyższej samochodowej namiętności.

S1

p/s materiał i foto za MB Polska
Autor:  Samsung1 [ pn gru 13, 2004 10:02 pm ]
Tytuł: 
Myślę jednak, że na Mercedes-Benz SLR McLaren legenda się nie odrodziła – tylko zgasła.

Nie wiem, jakie Wasze jest zdanie w tej materii?


A może jest tak - że zgasła 17 lipca 1995 roku w Buenos Aires i odeszła razem z tym, który czerpał największą radość z jej blasku - z wielkim Argentyńczykiem - Juanem Manuelem Fangio?


S1
Autor:  Bukol [ wt gru 14, 2004 4:21 pm ]
Tytuł: 
Cem pisze:
No to teraz zdrapie lakier ze swojej beczki! [oczko]

I jaki myślisz uzyskać kolor? Jasy beż? [hehe] ;)

Ciekawy materiał. Nie znałem tej historii z farbą, a nawet jak ją zmyślili wcelach marketingowych to i tak jest piękna.

Cytuj:
Myślę jednak, że na Mercedes-Benz SLR McLaren legenda się nie odrodziła – tylko zgasła.

Inne czasy - inne auta. Wyścigi dziasiaj też są inne, mniej w tym wszystkim romantyzmu, za dużo pieniędzy. Kto by dzisiaj pomyślał o zdzieraniu farby? A co z umowami sponsorskimi. Mnie sport motorowy nie fascynje już tak jak kiedyś. F1 już jast taka nudna i przewidywalne, że (sam się zmoderuję) się chce.
Autor:  Cem [ wt gru 14, 2004 4:32 pm ]
Tytuł: 
Bukol pisze:
Cem pisze:
No to teraz zdrapie lakier ze swojej beczki! [oczko]

I jaki myślisz uzyskać kolor? Jasy beż? [hehe] ;)


Rudy! I gdzie niegdzie brak blachy [zlosnik]
Autor:  Samsung1 [ pt gru 17, 2004 4:38 pm ]
Tytuł: 
Bukol pisze:

Ciekawy materiał. Nie znałem tej historii z farbą, a nawet jak ją zmyślili wcelach marketingowych to i tak jest piękna.



Otóż nie zmyślili tej pięknej historii. :)

Tak po prostu było.


Oto cytat z oficjalnej strony “MB”; z artykułu: “1934: The W 25 - the legend of the Silver Arrows is born”

“…The legend of the Silver Arrows was created in the W 25's very first race according to the 750 kilogram formula on the Nürburgring: despite systematic lightweight design, the cars' weight was still one kilogram above the limit. It was no longer possible to incorporate technical modifications during the night before the race on 3 June 1934 - and so it was attributable to racing manager Alfred Neubauer's courageous decision that the legend of the Silver Arrows was born on that day: he instructed his mechanics to scrape off the white paintcoat from the aluminium bodywork over night. This unusual measure not only yielded the desired weight reduction but also provided for the spectacular appearance of the Mercedes cars which had previously always appeared in white livery. Manfred von Brauchitsch won the Eifel race in record time. A few years later, the German press invented the legendary name "Silver Arrow" for the Mercedes racing cars….”


Więcej można poczytać tutaj:

http://www.cms.daimlerchrysler.com/emb_classic/0,,0-195-78784-1-84781-1-0-0-0-0-0-434-78641-0-0-0-0-0-0-0,00.html



Pozdrawiam – S1 :)
Autor:  Bukol [ pt gru 17, 2004 4:51 pm ]
Tytuł: 
Samsung1 pisze:
Otóż nie zmyślili tej pięknej historii. :)


Tym lepiej. Fajna historia.
Autor:  mycha [ pt gru 17, 2004 10:04 pm ]
Tytuł: 
i za to pana lubie panie sułku [zlosnik]
Autor:  phill [ sob gru 18, 2004 11:23 am ]
Tytuł: 
hmmm ... tą historię ze zdrapywaniem farby przed wyscigiem kiedys juz slyszalam ... ale caly czas sie zastanawiam... kilogram? ile waży lakier?
Autor:  Sebian [ sob gru 18, 2004 11:49 am ]
Tytuł: 
phill pisze:
hmmm ... tą historię ze zdrapywaniem farby przed wyscigiem kiedys juz slyszalam ... ale caly czas sie zastanawiam... kilogram? ile waży lakier?


Zależy od koloru [oczko] [zlosnikok]
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/