MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 13, 2025 6:37 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
Post: śr gru 15, 2004 11:23 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw kwie 08, 2004 12:24 pm
Posty: 1214
Lokalizacja: Włocławek\Warszawa
Mam pytanie czy jest szansa wyegzekwowania należytej sumy na naprawę auta leciwego jak np.123 w razie odpukać -puk puk... kolizji od sprawcy? Bo z tego co mi wiadomo z ubezpiczealnią to nie ma co wojować bo i tak się nic nie zdziala :evil: Chodzi mi o to że jak zrobie remont i jakiś baran we mnie wjedzie (nie mam zamiaru rejestrować na żóte) i uszkodzi moje auto w które wlaśnie wpakowalem 10k czy można w jakiś sposub domagać się odszkodowania od tej osoby jeżeli jego ubezpieczyciel uchyla się od zapacanie mi za realną szkodę powoując się na tabele w której to moja beczusia jest warta 2k ?

_________________
<b>MB 240 TD 78'</b>


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 16, 2004 1:32 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
1) Teoretycznie powinieneś po naprawie szkody nie byc stratny = miec auto w dakim samym stanie i o taiej samej wartości
2) Wydaje mi sie ze twojej beczki nie ma już w żadnych tabelach [oczko]
3) Sądzę ze jakbys rypnął na stół fakturami za remont i powiedzial że to tylko czesc kosztów remontu, bo jestes milosnikiem i nie zalujesz pieniedzy na auto, to mysle ze jeszcze bys zarobil.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 16, 2004 7:30 am 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 14, 2002 6:38 pm
Posty: 5464
Lokalizacja: Warszawa
and6412 pisze:
3) Sądzę ze jakbys rypnął na stół fakturami za remont i powiedzial że to tylko czesc kosztów remontu, bo jestes milosnikiem i nie zalujesz pieniedzy na auto, to mysle ze jeszcze bys zarobil.


To jest podstawa, ale i tak sprawa raczej zakończy sie dopiero w Sądzie (jeżeli różnica wyceny dokonana przez likwidatora szkód danego ubezpieczyciela, a np. twoim rzeczoznawcą). A tam bez faktur i opinii biegłego ani rusz... Choć i tak wszsytkich pieniędzy wsadzonych w remont nie odzyskasz, ale będziez mógł zrobić auto bez dokładania do tego biznesu [oczko]

_________________
MB W123 230E '80 Chinablau & W123 230 '77 Saharagelb
MB GLC 220d 4MATIC - plastik na co dzień ;)
Prezes MB/8 Club Poland
"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój znajomy, a nie wrzeszcząc z
przerażenia - tak jak jego pasażerowie."


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 16, 2004 4:15 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw kwie 08, 2004 12:24 pm
Posty: 1214
Lokalizacja: Włocławek\Warszawa
więc jeżeli ktoś ma OC to zwalnia go to w 100% z odpowiedzialności i jedynym wyjściem jest walka z ubezpieczalnią?

_________________
<b>MB 240 TD 78'</b>


Na górę
Post: pt gru 17, 2004 9:59 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 16, 2004 8:33 am
Posty: 217
krzstian pisze:
Mam pytanie czy jest szansa wyegzekwowania należytej sumy na naprawę auta leciwego jak np.123 w razie odpukać -puk puk... kolizji od sprawcy? Bo z tego co mi wiadomo z ubezpiczealnią to nie ma co wojować bo i tak się nic nie zdziala :evil: Chodzi mi o to że jak zrobie remont i jakiś baran we mnie wjedzie (nie mam zamiaru rejestrować na żóte) i uszkodzi moje auto w które wlaśnie wpakowalem 10k czy można w jakiś sposub domagać się odszkodowania od tej osoby jeżeli jego ubezpieczyciel uchyla się od zapacanie mi za realną szkodę powoując się na tabele w której to moja beczusia jest warta 2k ?


Zazwyczaj zwrtacaja z duza nadwyzka , ostatnio kolega w seicento za troszeczke (minimalnie) wgniecine drzwi kierowcy dostal chyba z 700 czy 800 PLN , policzyli wszystko lakierowanie , blacharke , a nawet demataz szyby i tapicerki [zlosnik]


Na górę
Post: ndz gru 19, 2004 2:22 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 03, 2001 2:00 am
Posty: 2496
Lokalizacja: Warszawa
MADEJ pisze:
Zazwyczaj zwrtacaja z duza nadwyzka , ostatnio kolega w seicento za troszeczke (minimalnie) wgniecine drzwi kierowcy dostal chyba z 700 czy 800 PLN , policzyli wszystko lakierowanie , blacharke , a nawet demataz szyby i tapicerki [zlosnik]


Ale co innego roczne czy dwu letnie seicento a co innego dwudziestoparo letni mercedes .

Zawsze są problemy z odzyskaniem kasy bo dla ubezpieczalini W123 warta jest 3-5 tyś zł .

Znajomemu wjechali w kufer jego W115 ubezpieczalnia zaoferowała mu 700zł . [szalone]

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl