polu pisze:
Byki w założeniach:
1.religie wschodu nie zakładają istnienia piekła,
ad.1 Jak które, dualizm dobro/zło i koncepcje kary po smierci są bodaj wynalazkami bliskowschodnimi. Nawet ci biedni "niedorozwinięci" religinie Grecy mieli jakieś tam formy kar.
Poza tym to "oni", czyli np. Ci od Koła Zywotów musieliby mieć wtedy rację a nie "nasi"
![[hehe]](./images/smilies/hehe.gif)
polu pisze:
2.to że nie jestem np. katolikiem czy prawosławnym nie oznacza że pójdę do piekła (WSZYSCY, łącznie z Mojżeszem, wybranym Noem i innymi prorokami urodzonymi przed Jezusem trafiliby do piekła z racji wyznania)
ad. 2 - "Herezja jest gorsza od pogaństwa" albo jakoś tak. No, garstka sprawiedliwych to jescze, ale grzech pierworodny etc.
polu pisze:
3.do piekła trafimy (katolicy, prawosławni) dopiero po sądzie ostatecznym co oznacza, że obecnie piekło jest zamarznięte lub zamarza bo entropia układu czyli piekła nie może maleć.
Po za tym wywód kapitalny.
ad. 3 - a tzw., międzyczasie to niby co się z nimi dzieje, bo jakoś nie kleję
Tu jest IMO pewien błąd, ale w innym miejscu.
BTW, utrzymanie porządnego wrzenia sierki wymaga jednak niezłej temp.
P.S. Tylko żeby nam z tego nie wyszło religioznawstwo porownawcze
![[hehe]](./images/smilies/hehe.gif)