Mnie to rowniez rozwalilo, tym bardziej, ze podjechalem na przeglad e220 z 95 roku!!! A oni mowia, ze przegladu nie przejde... [to bylo w zeszlym roku]
W beczce to samo... Wiec pojechalem na szrot, kupilem kierunki od malucha, przycialem na plasko, wstawilem zarowke do srodka i podlaczylem na krotko do kierunkowskazow gloewnych. Migaczyki oczywiscie na tasme dwustronna do auta - przeciez nie bede go dziurawic..

Patent przeszedl. Jak wczoraj robilem przeglad w innym warsztacie to nawet nie zapytali o te kierunki. Podobno nie we wszystkich wojewodztwach musza byc kierunki na obrysie [jak jest hak oczywiscie].

Jezeli chodzi o Policje to oni na to sra...ą i w ogole sie tego nie sprawdza.. [Chyba, ze specjalistyczne jednostki ze spalinomierzami itd...]

Albo magnesik, albo dwustronna samoprzylepna albo najlepiej podjechac do innego warsztatu.

PS: jak chcesz to moge ci pozyczyc moj patent, juz kilka osob tym uratowałem

Zmien diagnoste. Jak w swoim W123 mialem tak, ze gosc zbadal samochod i mowi do mnie: to zalozy Pan kierunki i pan przyjedzie po pieczontke, a ja do niego ze hak mam orginal i nie bylo kierunkow. Poza tym haka nie uzywam, a on ze nie orginal i musze zalozyc kierunki. Wkurzylem sie i mowie do goscia, dam mi Pan dowod, on oddal, wyszedlem bez placenia (jesli by cos bruknal to przypomnialbym mu o rolkach do badania hamulcow, ktore nie dzialaly i mi w koncu hamulcow nie zbadal). Pojechalem do innej stacji kontroli pojkazdow i bez problemow. W tym roku robilem tez w innej i 0 problemow. Konkurencja wsrod nich jest taka, ze znajdziesz goscia, ktory pierdol sie nie czepia.