MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Dodatki do oleju...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=2170
Strona 1 z 1

Autor:  mroziu [ wt kwie 01, 2003 4:36 pm ]
Tytuł:  Dodatki do oleju...

Witam wszystkich!

Zwracam sie z pytaniem, co sądzicie o dodatkach do oleju w stylu "Valvoline - engine stop leak" lub "moto-rin, oil treatment" ???
Pierwszy ponoc zapobiega wyciekom oleju poprzez regenaracje gumowych uszczelek?????? a drugi cytuje: "zwieksza cisnienie oleju i redukuje dymienie".

Słyszałem, że skutecznie można tym wyplukac sobie uszczelki i wtedy dopiero zacznie leciec....

Ja nie mam w tym temacie bladego pojecia. Moze ktos z Was to stosowal?

Dzieki za ewentualne podpowiedzi.

Autor:  Pszczola [ wt kwie 01, 2003 6:56 pm ]
Tytuł:  Re: Dodatki do oleju...

mroziu pisze:
Słyszałem, że skutecznie można tym wyplukac sobie uszczelki i wtedy dopiero zacznie leciec....


i tak i nie.
Mozna w naszych przypadkach gdy samochody sa juz leciwe. Takie preparaty sa zalecane do nowszych aut.

Generalnie tyle latek nasze MB chodzily bez zadnych "dopalaczy" i wszystko bylo OK to po co teraz kombinowac. za ta kase kup lepiej uszczelki.

w ktorys AutoSwiecie bylo sporo o dodatkach do paliw i olejow

Autor:  Sebaa [ wt kwie 01, 2003 7:57 pm ]
Tytuł:  Re: Dodatki do oleju...

mroziu pisze:
Witam wszystkich!

Zwracam sie z pytaniem, co sądzicie o dodatkach do oleju w stylu "Valvoline - engine stop leak" lub "moto-rin, oil treatment" ???
Pierwszy ponoc zapobiega wyciekom oleju poprzez regenaracje gumowych uszczelek?????? a drugi cytuje: "zwieksza cisnienie oleju i redukuje dymienie".

Słyszałem, że skutecznie można tym wyplukac sobie uszczelki i wtedy dopiero zacznie leciec....

Ja nie mam w tym temacie bladego pojecia. Moze ktos z Was to stosowal?

Dzieki za ewentualne podpowiedzi.


Witam!

Ja nigdy takich dodatków nie stosowałem i nie zamierzam. Jeśli chodzi o ten pierwszy dodatek do "naprawy" uszczelek to może i ma on niewielką szansę poprawy usterki na chwilę. Natomiast o podwyższeniu ciśnienia oleju to już jakaś kpina [zlosnik] [hehe] . Chyba, że działa to na zasadzie takiej, że po dolaniu tego środka lepkość oleju drastycznie wzrasta i przekłada się to na wskazania manometru. Bo nie wierzę, że można przeprowadzić remont silnika bez remontu [hehe] [zlosnik] . Jeśli Twój MB jeździ i nie masz problemów z silnikiem to lej po prostu dobry olej i go regularnie wymieniaj. A jeśli masz wycieki, to myślę, że lepiej jest poświęcić trochę czasu i wadliwe uszczelki po prostu wymienić. Efekt na pewno będzie lepszy, wystarczy na dłużej no i satysfakcja gwarantowana [ok] .
Pozdrawiam

Autor:  mroziu [ wt kwie 01, 2003 11:35 pm ]
Tytuł: 

Gdyby to była kwestia wymiany uszczelki.... Juz wymienialem i nic nie dalo [sznurkowa - patrz temat kapie olej].

Jakkolwiek dzieki za posty - tak myslalem, ze lepiej dac sobie spokoj z tymi "cudami"

Pozdrawiam

Autor:  Bukol [ śr kwie 02, 2003 1:36 pm ]
Tytuł: 

Z warsztatowego doświadczenia z Land Roverami (roczniki od 56 do 2000 - auta klientów): są skuteczne dodatki firmy Forte. Jest to około 15 produktów do silnika, układu chłodzenia, paliwowego. Szczególnie skuteczny jest preparat Forte Diesel Fuel Conditioner - nowoczesne diesle z pompowtryskiwaczami przejeżdżają całą Syberię (12.000 km) na bardzo kiepskim paliwie i wracają całe i zdrowe. Co cudotwórczych specyfików ,,gwóźdź w płynie,, czy ,,remont w sprayu,, mam jednak duuuuuuuuży dystans.

Maciek

Autor:  wooks [ czw kwie 03, 2003 12:52 am ]
Tytuł: 

szacuneczek koledzy,

kolego Mroziu, spiesze cie poinformowac,ze jest takie porzekadlo, ze jak cos sie leje to "musi sie lac" [zlosnik] , ale nie polecam ci stosowania zadnego z wymienionych preparatow, z powodow wymienionych przez przedmowcow, jesli masz problem z uszczelka, to wg. mnie wystarczy zainwestowac kilka zlotych w specyfik o nazwie AUTOSIL, i chyba juz z nazwy wywnioskowales ze jest silikon, ma on czerwony kolor i jest przeznaczony do silnikow samochodow, wystarczy ze uszczelke dobrze posamrujesz tym cudem i jak na moj gust to nie ma prawa leciec, z tego co pamietam to leci ci z uszczelki pod miska olejowa, tak?
Ja zanim rozbilem vectre to musialem przed wyjazdem na narty awaryjnie uszczelniac termostat, i z braku oryginalnej uszczelki, zrobilem zastepstwo z tektury i autosilu, i potem nie bylo ani kropeli przecieku, sprobuj moze pomoze

powodzenia i pozdrawiam
wooks

Autor:  Wrobel [ czw kwie 03, 2003 7:26 am ]
Tytuł: 

Czesc Chłopaki!
Ja mam zasadniczo inne doświadczenie w tym temacie. Nigdy nie wierzyłem w zastosowanie takich wynalazków, ale...
Miałem kiedyś vana Voyagera z 90r z przebiegiem 150 tys mil. Auto paliło 18 l/100km i ok 1,5l oleju/1000km. Przejeździłem tak 10 tys mil i myslałem ze dostane zawału, bo miałem odczucie ze czesciej dolewam olej niz benzyne! Kupiłem środek w pt "oil treatment" czyli "zwieksza cisnienie oleju i redukuje dymienie" (srodek o konsystencji lejącego sie miodu). I zrobiłem wielkie oczy :o ...
Auto zaczęło palić 12/100km i ok 0,3 oleju/1000km i lepiej przyśpieszac, chodzić i w ogóle. Przejechałem tak następne 15 tys mil i dopiero przy sprzedaży (jak na złość) zaczął nierówno chodzić. Ale...
to było w USA, a tam wszystko jest prostrze i łatwiejsze [zlosnik] A sam preparat kosztował za 0,5l 85 centów!

Mam taką obawę czy nierówne chodzenie silnika pod koniec eksploatacji związane było z takim zabiegiem, czy po prostu coś innego mu nawaliło. Nie miałem jak tego sprawdzić, bo objawy pojawiły sie w dniu sprzedaży. Osobiście polecałbym taki srodek do stosowania przed planowanym remontem, bo i tak trzeba go wtedy zrobić, ale można go troche przesunąć w czasie.

Autor:  mroziu [ czw kwie 03, 2003 5:02 pm ]
Tytuł: 

Wbilem sie na strone valvoline i poczytalem o tych specyfikach [dobre sa zabezpieczenia antykorozyjne!!! maja nawet wlasciwosci wibroizolacyjne]..

Zaeksperymentuje z tym "oil treatmentem" bo i tak za 1000 km wymieniam olej wiec chyba nic sie przez ten czas nie stanie..

A co sądzicie o dodatkach do ropy valvoline? jedne PONOC czyszcza wtryskiwacze [hehe] a inne rozpuszczaja syfy w zbiorniku [ciekawe jak to lyknie filtr i pompa paliwa?] ???

Autor:  Wrobel [ pt kwie 04, 2003 8:10 am ]
Tytuł: 

Zapomniałem jeszcze dodać do swojej powyższej wypowiedzi ze ten specyfik dolewałem potem jeszcze pare razy (a nie jak można by odnieść wrażenie tylko raz).
Jak chcesz go Mroziu zastosować to przestrzegaj proporcji producenta (chyba jeden pojemnik na 3-3,5litra)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/