MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam Wszystkich
Mam maly problem z silnikiem (220D) kiedy jest zimny wszystko jest jak w zegarku odpala na ''cyk'' przyspieszenie jak nalezy, ale kidey go pozadnie rozgrzeje i wylacze silnik a pochwili znow odpale staje sie rzecz dziwna silnik nie ma ''pary'' pedal wcisniety w podloge a on idzie 15-20 km/h i tak sie dzieje przez jakies 50-100m. nastepnie dostaje kopa i znow jest ok do nastepnego wylaczenia. Ja domyslam sie jednej z dwoch przyczyn takiego stanu albo pompa nie podaje paliwa albo zle ustawienie luzoe na zaworach czy ktos z Szanownego Grona podziela moje domysly czy moze usterka tkwi gdzie indziej.
Pozdrawiam

sprobowalbym tak - wykrec tloczek recznej pompy paliwa - ten czarny przy pompie wtryskowej, i pojezdzij troche z wykreconym - jezeli objawow nie bedzie to bedzie znaczylo , ze pompa jest zapchana, zapowietrzona czy co tam jeszcze - u mnie to zawsze pomagalo, i nawet sie po takiej "kuracji" pompa przetykala i wszystko bylo ok.

a jezeli nie pomoze to wymien nastepnie filtr paliwa,
tu sie moja wiedza konczy.
pozdrawiam

Wiec tak sprawdz filtr paliwa bo to moze byc prawdopodobnie to jak kolega Szable mówi.Można jeszcze ewentualnie odpowietrzyć pompę wtryskową...a moze dostaje ci sie"lewe" powietrze do baku..musisz sprawdzic wszystkie przewody paliwowe i odpowietrznik baku który znajduje sie w bagażniku Życze powodzenia i udanego załatwienia sprawy:)

_________________
V

Witam,

z wszystkimi postami powyżej zgadzam sie w 100%. Wina leży po stronie układu paliwowego. Dodam, że przyczyną może byc jeszcze zacinanie się pompy wtryskowej ale to tak na marginesie. Nie wiem dokładnie jaki tp jest w MB. Ale spróbuję sprawdzic i potwierdzić.

_________________

Dwóch wspaniałych
Osobistości nie małych
Jeden za drugiego
Jak drugi za pierwszego
Będąc w osobie jednej
Aczkolwiek nieprzewielebnej
Tworzą team niepowtarzalny
Jednakże w 100% realny.

No fakt moze pompa jest zapowietrzona sprobuje odkrecic ten korek, filtr paliwa wykluczam poniewaz byl on czyszczony (ten moj jest wielokrotnego uzytku) a co do lewego powietrza w baku; fakt ze trzoszke mi zlatuje paliwko przy polaczeniu przewodow z bakiem al minimalnie dziwne jest ze jak postoi 2-3 dni to odpalam i wszystko gra paliwo w przewodach jest dopiero jak sie nagrzeje to sie cuda dzieja.
Dziek Chlopaki za pomoc a jezeli komus cos jeszcze wpadnie do glowy to prosze pisac.

prosze o podzielenie sie - co pomoglo.