MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Dylemat: 115 czy 116?
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=4453
Strona 1 z 2

Autor:  Wit'Old [ ndz lis 30, 2003 10:06 pm ]
Tytuł:  Dylemat: 115 czy 116?

Drodzy koledzy,

Mam mały dylemacik. [ojoj]

Jeżdżę od dwóch lat 115 [zlosnik] (200D) w tym czasie zrobiłem przy niej wiele: podwozie, karoserię, silnik, wydech, hamulce wahacze; zostało mi jeszcze porządnie odszykować wnętrze i przepatrzeć zawieszenie.
Tak, więc auto jest pewne i nigdy mnie nie zawiodło, a jeżdżę nim na co dzień (ubiegłoroczne mrozy (-25C) nie były większym problemem - zawsze odpalił).

Czasem jednak jest mi za wolno [wstyd] (generalnie jazda MB115 to przyjemność) i zastanawiam się nad jakimś szybszym samochodem - oczywiście MB.

Ostatni myślę o 116 [ok] .

Dziś na ten przykład widziałem taką przerobioną z 280 na 300 D z turbo, automat.
Auto z zewnątrz wygląda dobrze, w kabinie też ok.
Trochę silnikiem trzepie - ponoć wtryski po remoncie, jeszcze się nie dotarły (?)

Co sądzicie o przesiadce ze 115 na 116?
Jak z cenami części do 116 (do 115 są tanie)?


PozdroWit

Autor:  Ocet [ ndz lis 30, 2003 10:44 pm ]
Tytuł: 

Wtryski po remoncie? Szlifowane igly czy poprostu wymiana koncowek?
Po wymianie koncowek ma prawo nieco stukac przez jedno tankowanie, ale nie trzepac silnikiem!

Autor:  QATO [ ndz lis 30, 2003 10:46 pm ]
Tytuł: 

Witam serecznie

Sam uzywam na codzien 116 i mimo nie najlepszego stanu tego samochodu jestem z niego bardzo zadowolony , czesci jak do tej pory nie zabily mnie cenami , co sie zdazalo przy okazji MINI , ale jezeli mam byc obiektywny to wydaje mi sie ze spore poczynione inwestycje w twoja 115 to rzecz ktora powinienes sie troche nacieszyc. Jak ci za wolno to zawsze pozostaje wymiana silnika w 115. 116 to swietny woz i dosc mocny ,nawet z 2.8 M110 ktory to nie nalezy oglednie mowiac do najbardziej udanych wytworow MB, ale jak nie przeszkadza ci swap to wydaje mi sie ze lepiej bys zrobil wymieniajac silnik (skrzynie i most raczej tez) u siebie, co na pewno wiaze sie z wieksza iloscia pracy ale chyba warto.

Pozdrawiam
Konrad

Autor:  Wit'Old [ ndz lis 30, 2003 11:03 pm ]
Tytuł: 

Dzięki bardzo za opinię.

Może jeszcze jakieś pytanka.

Czy w 116 były silniki 300D Turbo - właściciel twierdzi, że to z amerykańskiej wersii?

Kiedyś słyszałem, że 116 w benzynie miała w karoserii inaczej konstruowany zaczepy silnika niż dla Disle'a?

Czy przy wymianie silnika musiał być wymieniana skrzynia (obecnie jest automat, 4 biegi), most?

Auto ma szerokie alusy, idzie zima i po śniegu źle jeździ się walcem - można włożyć zwykłe felgi (takie jak w 115 i 123)?

Wit

Autor:  QATO [ ndz lis 30, 2003 11:43 pm ]
Tytuł: 

Witam ponownie

Tak , byla wersja 300 SD , o ile wiem , a jak sie myle to koledzy na forum mnie poprawia, byla dostepna tylko w stanach, to jedno
a co do felg to na pewno pasuja ze 126 bo na takich jezdzilem swoja , a od 123 tez powinny pasowac bo masa innych elementow zawieszenia jest tak sama jak w 123, to daje tez jakis obraz cen czesci.

Pozdrawiam
Konrad

Autor:  Bukol [ pn gru 01, 2003 12:00 pm ]
Tytuł: 

Potwierdzam - były 116 300SD, faktycznie tylko na rynek USA. Na e-bay jest zawsze kilka ofert takich samochodów.

Odradzam natomiast rzeźbienie w 115: po pierwsze obniża się w ten sposób wartość zabytkowego samochodu; po drugie nakład pracy i kosztów kompletnie nie opłacalny: trzeba wymianiać silnik, skrzynię, wał i most. Nie warto - sprzedać 115 i kupić coś mocniejszego.

Autor:  Jokker [ pn gru 01, 2003 4:01 pm ]
Tytuł: 

Ja bym proponował W115 i W116 i po kłopocie [zlosnikz] [zlosnikz]

Autor:  RobGas [ pn gru 01, 2003 4:55 pm ]
Tytuł: 

Jokker pisze:
Ja bym proponował W115 i W116 i po kłopocie


na spacer 115
a 116 wiosną gdy noga jest ciężka [cool]
tak są 116 na ameryke : 300SD i 450SEL 6,9 wygląd zewnętrzny też jest inny od europy

PS
nie baw się w przeszczepy jak 116 to szukaj oryginału (proponuje 450SEL) pogadaj z Długi'm skłania sie powoli do sprzedania swojej, a materiał z niej jest dobry.

Autor:  Bukol [ pn gru 01, 2003 5:04 pm ]
Tytuł: 

RobGas pisze:
tak są 116 na ameryke : 300SD i 450SEL 6,9


ale 6,9 był też robiony na Europę, a dezel tylko na USA. Różnice w wyglądzie to przede wszystkim zderzaki i reflektory.

Autor:  Wit'Old [ pn gru 01, 2003 6:07 pm ]
Tytuł: 

Ta ma budę chyba europejską - słabo znam się na 116.

Czy ten silnik był montowany w jakiś europejczykach? Czy w razie czego można dostać jakieś części?
Jaką to ma moc - gość twierdzi, że przy automacie 13 s. do 100 km/h.

Pewnie, że najlepiej mieć dwa, a lepiej trzy ... Niestety obecnie nie stać mnie na dwa :cry: .

Wit

Autor:  Luk [ pn gru 01, 2003 9:03 pm ]
Tytuł: 

Nie radzę robić przeszczepów. Kolega Bukol już wyjaśnił. Wersja 300SD w oryginale ma 17 s do setki. Raczej ta oglądana przez ciebie nie jest w stanie "fabryka". Jeżdżę 116tką i nie zamienię na żaden inny jak nie będę zmuszony. Świetny samochód, elegancko się prowadzi. Ja mam w bd stanie i jestem wielce zadowolony. Myślę ,że jak trochę obawiasz się kosztów to nie pakuj się w 450SEL. Ja mam V8 i koszta są dosyć wysokie. Preferuję dla Ciebie 280SE. Miałem dwie takie i ostatnio taką ujeżdżałem. Akuracik [zlosnik] 11,3 do setki i jak jest gdzie to 200km/h leci. Wystarczy. Pozdrawiam i powodzenia w kupnie 116tki.

Autor:  sebi [ pn gru 01, 2003 9:25 pm ]
Tytuł: 

Hej

Ja nie miałbym takich problemów z wyborem modelu. Oczywiście zawsze 114/115 i najlepiej w wersji coupe, lang lub limuzyna. Ona też jest super.
To tak naprawde ostatnie prawdziwe modele MB z pinowymi światłami z przodu. Maja to coś i zapewniam że modele z dużymi silnikami benzynowymi maja osiągi niejednokrotnie lepsze od innych nowych marek.

Tak naprawdę to przede wszystkim rzecz gustu [cool]

Autor:  Wit'Old [ pn gru 01, 2003 10:52 pm ]
Tytuł: 

Dylematy, dylematy

MB 115 to piękne ałto, nie da się zaprzeczyć - z mojej jestem zadowolony bardzo - nie zawodzi i jest ładna :P .

Problem jest taki, że nie zawsze jest czas aby przemieszczać się z prędkością 90km/h, a obecnie mam tylko 115 :oops: i narazie jeszcze muszę zostać przy jednym aucie (oczywiście MB).

Ile powinien palić silnik 280 SE?
Czy warto przerabiać z benzyny na junkers?

Wit

Autor:  adi [ pn gru 01, 2003 11:13 pm ]
Tytuł: 

Jeśli chcesz mieć dalej 114/115 ale z mocniejszym motorem to sprzedaj tą i kup z "większym" silnikiem. Ja podobnie jak Sebi nie miałbym dylematu w wyborze...
AVE /8!!

Autor:  kruszyn [ wt gru 02, 2003 11:14 am ]
Tytuł: 

no to jak juz jestesmy w temacie (bo mnie tez nurtuje ten sam problem ..... ) 115 autko piekne wygodne komfortowe moje nawet oszczedne...... tylko.....troszke mocy brak:( i mam pytanie nieco inne: jakie byly by koszta w przypadku sprzedazy takiej 115 ( po kapitalnym remoncie i w naprawde ladnym stanie) i zakupienia coupe 114 ???

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/