MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Pytanie do znawców 115 oraz czy można zarejestrować auto wyr
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=5433		 Strona 1 z 1
Autor:  Wrobel [ czw mar 04, 2004 2:57 pm ]
Tytuł:  Pytanie do znawców 115 oraz czy można zarejestrować auto wyr
Witam wszystkich,
Mam pytania dwa [oczko] :
Gdzie w 115 znajdują się numery nadwozia wymagające sprawdzenia przy zakupie, oraz gdzie na silniku (diesel) są jego numery?
Czy można zarejestrować auto wyrejestrowane kilka lat temu? A jeśli potraktuje się go jako zabytek?
Dziękuję za odpowiedzi 8)
Autor:  Kamaru [ czw mar 04, 2004 4:00 pm ]
Tytuł: 
witam
auto wyrejestrowane można ponownie zarejestrować i to nawet na zwykłych czyt. białych tablicach pod warunkiem że ukończyło 25 lat, zaprzestano produkcji tego modelu co najmniej 15 lat temu, ma się zaświadczenie od upoważnionego rzeczoznawcy ze: "jest to auto auto unikatowe i mające szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji" - taki zapis musi znależć sie w tym zaświadczeniu.
papier taki kosztuje około 150 zł. Jest tylko jedno ale (a właściwie 2 :))
Jedno: trzeba do wydziału komunikacji pójść z ustawą i pokazać pani ten zapis bo one go nie znają :)
Drugie: patrz wyżej :) zmienić tylko trzeba wydział komunikacji na rzeczoznawcę:) WSZYSTKICH TRZEBA UCZYĆ PRAWA !!!!
W moim wypadku to rzeczoznawca odesłał mnie do konserwatora zabytków ale tam nie wiedzieli o czym mówię więc nie bój się jak będą ci opowiadać niestworzone historie
Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z biurkoracją
Autor:  Bukol [ czw mar 04, 2004 4:35 pm ]
Tytuł: 
Numer nadwozia na belce przedniej po lewej stronie zamka maski.
Numer silnika po prawej stronie bloku (patrząc od przodu auta), trochę głęboko więc przydaje się latarka.
Autor:  and6412 [ czw mar 04, 2004 5:00 pm ]
Tytuł: 
Kamaru pisze:
Jedno: trzeba do wydziału komunikacji pójść z ustawą i pokazać pani ten zapis bo one go nie znają :)
Drugie: patrz wyżej :) zmienić tylko trzeba wydział komunikacji na rzeczoznawcę:) WSZYSTKICH TRZEBA UCZYĆ PRAWA !!!!
W moim wypadku to rzeczoznawca odesłał mnie do konserwatora zabytków ale tam nie wiedzieli o czym mówię więc nie bój się jak będą ci opowiadać niestworzone historie


Ja mam dokładnie odwrotne wrażenie (w Krakowskich urzędach), wszyscy byli tak doskonale oblatani (i doświadczeni) w kwestii aut rejestrowanych jako zabytki, że mnie zatkało. Rzeczoznawca z pamieci podyktował mi numer do pani Konserwator Zabytków, ona znów miała juz na stole wniosek o zarejestrowanie takiego samego jak mój (tyle że SL), w końcu na urzedzie celnym obok mojego na placu stała 190SL i nawet facet w biurze speedycji potrafił od kopa wypisać SAD, o celnikach już nie wspomnę (nawet byli mili, rewizor pogadał sobie ze mna o zabytkowych autach). Naprawdę kopara mi opadała, za kazdym razem jak coś załatwiałem, nawet można było zapomnieć, że mamy tak ogromną biurokracje. Wszystko załatwiało mi się bardzo łatwo i z nikim nie musialem sie kłucić o przepisy.

Co do rejestracji wyrejestrowanego auta:
Też mam na tym polu doświadczenie. Moja znajoma która sprzedała mi VW Polo którym jeżdże teraz, z pewnych przyczyn nie mogła już prowadzić samochodu i wyrejestrowała 'czasowo' wtedy prawie nowe auto (13 000km ;-). Rok temu kupiłem go od niej i chciałem zarejestrować. W międzyczasie zmieniły się przepisy i auto raz wyrejestrowanego nie mozna bylo na powrot zarejestrowac.
Powołując się na to, że prawo nie może działać wstecz (naciągane wiem :-) ) i auto wyrejestrowane czasowo w '96r. musi być zarejestrowane na tamtych warunkach, odwoływałem się, z tego co pamietam az do szczebla Wojewódzkiego i dopiero tam trafiła się zdrowo mysląca Pani Dyrektor, która wydała taką zgodę (na podst. mojego oswiadczenia. że auto zostało wyrejestrowane nie ze względów technicznych, lecz aby nie placic podatku drogowego, którego placić teoretycznie się nie musi gdy nie uzywa się dróg, a auto bylo nie jezdzone). Z tą zgodą dopiero wybrałem się do mojego urzedu komunikacji i dalej było juz git.
W Polsce wszystko zależy od interpretacji przepisow, mam w tym już doświadczenie. Wystarczy znaleść urzędasa, który chce, wtedy wszystko się da.
Autor:  Kamaru [ pt mar 05, 2004 1:37 pm ]
Tytuł: 
and6412 -Święta racja! Wszystko zależy od ludzi z którymi nam przychodzi rozmawiać.
A co do aut wyrejestrowanyc czasowo to nie powinno być żadnych problemów z ponownym zarejestrowaniem (jak sama nazwa mówi zostały wyrejestrowane "czasowo".
Autor:  and6412 [ pt mar 05, 2004 4:18 pm ]
Tytuł: 
Kamaru pisze:
A co do aut wyrejestrowanyc czasowo to nie powinno być żadnych problemów z ponownym zarejestrowaniem (jak sama nazwa mówi zostały wyrejestrowane "czasowo".


Tak, tylko że problem polega na tym, że nie ma już takiego terminu jak 'czasowe wyrejestrowanie', a zanim każda ustawa wejdzie w życie jest zapowiadana w Dzienniku Ustaw, co sprawia, że teoretycznie każdy obywatel powinien ją znać i musi się do niej stosować. Więc znów teoretycznie jak dowiedziałem się że zmienia się ustawa, to powinienem sobie w tym czasie auto 'wyrejestrowane czasowo' zarejestrować spowrotem.

Problem w tym, że to tylko teoria i przecież nikt na codzień nie czyta DziennikaUstaw do poduszki ;-), już nie mowiąc o dogłębnym rozumieniu zapisów.
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/