MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Czas składać 115...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=7910
Strona 1 z 3

Autor:  Ja_cek [ pn wrz 06, 2004 8:07 pm ]
Tytuł:  Czas składać 115...

A więc... jest już mój bombowiec na moim podwóku po lakierowaniu i tu pojawia się pytanie... bo niby wiem... ale moze jakieś sugestie...
A wiec... chodzi o to od czego zacząć go składać... jest rozrojony całkowicie... czyli nie ma w nim nic... podsufitkę mam obiecaną na przyszły tydzień, więc szyb na razie nie wstawię... ale co można już wrzucać? bo czas leci...

Z góry dziękuję za sugestie...
a BTW może któryś z wrocławskich klubowiczy miałby ochotę zerknąć na postęp prac i na żywo doradzić? (jakieś pifko się wyrtrąbi, bo póki co nie grozi mi prowadzenie po pifku ;P) Bo tak w pojedynkę to pewnych rzeczy się po prostu nie da...

:)

Autor:  Marcin S [ pn wrz 06, 2004 8:30 pm ]
Tytuł: 

a silnik?? , deska , uzbrojenie drzwi ( seryjnie troche schodzi - szczególnie z tylnymi małymi okienkami trójkątnymi ), bo tapicerka to kwestia kilku sekund, centralny zamek?? el.szybki, alarm ( jeśli zamierzasz zakładac jest teraz najlepiej ), wygłłuszenie podłogi, trzeba się brać do roboty a nie kombinować [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

rozmontowanie samochodu na częsci pierwsze ( bez rozmontowania silnika na części pierwsze) to czas ok 8h ( łącznie z układem napędowym i zawieszeniem, wszystko, zostaje sama goła blahca) .
odwrotnie schodzi ok 2dni ( jeśli nie montujesz np. alarmu, lub innego silnika - szczególnie z diesla na benzyne ).

Autor:  Ja_cek [ pn wrz 06, 2004 8:41 pm ]
Tytuł: 

silnik mi włożyli... bo u siebie bym nie dał rady fizycznie tego zrobić.... i skrzynięteż... ale tak... na słowo... trzeba to poskręcać... el. szyb i centralnego zamka nie było i nie będzie... a za pozostałe sugestie dziękuję...
2 dni powiadasz? hmmm mam ultimatum... ojciec powiedział, ze za dwa tygodnie ma sięprzejechaćnim chociaż dwa metry... a jak nie to cofnie dotację :P
a BTW czy cena za podsufitkę (całkiem nową, szytąna zamówienie) 300 zyli to jest ok?

Autor:  DAVID [ pn wrz 06, 2004 9:05 pm ]
Tytuł: 

chetnie pomoge ale pod warunkiem ze we wrocku bo tam mam 70 km....pare sztuk rozlozylem i zlozylem 8)

Autor:  Ja_cek [ pn wrz 06, 2004 9:22 pm ]
Tytuł: 

DAVID pisze:
chetnie pomoge ale pod warunkiem ze we wrocku bo tam mam 70 km....pare sztuk rozlozylem i zlozylem 8)


yyy... pod warunkiem że we worcławiu? no toż właśnie pisze ze we
wrocławiu... :)

jakby co to @: jacek@pantomima.wroc.pl tylko mi jakoś weekend najbardziej pasuje... bo praca qrka...

Autor:  DAVID [ pn wrz 06, 2004 9:29 pm ]
Tytuł: 

a deske rozdzielcza masz zalożoną?

Autor:  Pszczola [ pn wrz 06, 2004 11:00 pm ]
Tytuł: 

Witam


Jeśli chodzi o montaż , to jak chcesz mieć nową instalacje audio to też najlepiej jest położyć kable teraz. Co do podsufitki to mi tapicer z założeniem ( łącznie z szyberdachem ) policzył 150zł a efekt był murowany!

Jeśli chodzi o pomoc to ja będę 18tego we Wrocku.

Autor:  adi [ pn wrz 06, 2004 11:38 pm ]
Tytuł: 

Ja chętnie pomoge [usmiech] Mi też akurat najbardziej pasuje weekend [usmiech] [cool] [zlosnik]

Autor:  Rad.ek [ wt wrz 07, 2004 12:23 pm ]
Tytuł: 

Pierwsze co powinieneś położyć to instalacja (wbrew pozorom potrafi
przysporzyć kłopotów). W tygodniu możesz zająć się drzwiami, bo sam
je uzbroisz i nie będą przeszkadzały w dalszych pracach a w garażu
zostanie mniej części. Potem (pokolei) uzbrojenie komory silnika,
swiatła, atrapa (cały przód), bagażnik. A z tego co Ci zostanie złóż
środek [oczko].
Zyczę wytrwałości

Autor:  TrickyKid [ wt wrz 07, 2004 2:05 pm ]
Tytuł: 

Ja w weekend też mogę wspomóc manualnie :-) i materiałowo [pub]
Efekt "widowni" zawsze uskutecznia prace :-)

Autor:  sebi [ wt wrz 07, 2004 2:45 pm ]
Tytuł: 

Hej

No ja nie jestem przekonany czy widownia zbytnio pomoże w uzbrajaniu ale cel i chęci godne pozazdroszczenia. Osobiście wolę takie operacje wykonywać samemu jeżeli nie daj śrubokręt się omsknie to będę miał tylko do siebie samego pretensje. Pozatym to jest czysta przyjemność i zapewniam że dwa dni to raczej czas nie na uzbrajanie oldtimera !!!!

Autor:  TrickyKid [ wt wrz 07, 2004 3:15 pm ]
Tytuł: 

sebi pisze:
Hej

Osobiście wolę takie operacje wykonywać samemu jeżeli nie daj śrubokręt się omsknie to będę miał tylko do siebie samego pretensje.


To było trochę żartem, po prostu każda okazja jest fajna jeśli tylko można się spotkać w kilka osób wokół tematu /8 :-) A ja chętnie bym podpatrzył jak wygląda nieuzbrojony w115 :-)

Autor:  MacKuz [ wt wrz 07, 2004 4:01 pm ]
Tytuł: 

sebi pisze:
Hej

No ja nie jestem przekonany czy widownia zbytnio pomoże w uzbrajaniu ale cel i chęci godne pozazdroszczenia. Osobiście wolę takie operacje wykonywać samemu jeżeli nie daj śrubokręt się omsknie to będę miał tylko do siebie samego pretensje. Pozatym to jest czysta przyjemność i zapewniam że dwa dni to raczej czas nie na uzbrajanie oldtimera !!!!



Oj tak znam to uczucie jak nie mi sie omsknoł srubokret, zreszta jak mi sie omsknoł też znam :D :D :D za każdym razem jest paskudnie :(

Co do uzbrajania auta to najwazniejszy jest czas po prostu nie wolno sie spieszyć lepiej cos dwa razy przemysleć, przyłożyć, sprawdzić itp zanim sie przykręci a nie daj boże dziure wywierci :D :D: D.

Dwa tygodnie to czas na spokojne uzbrajanie :).

Autor:  Ja_cek [ wt wrz 07, 2004 4:30 pm ]
Tytuł: 

Jak miło :)
a tak serio... to najbardziej obawiam się sytuacji.. że zostanę z jakąś pierdółką w ręku.. i za chiny sie nie domyślę, co to może być.... a jak sięokaże, że to powinno być włozone jako pierwsze... i znów rozbierać samochód?

No.. w każdym razie biorę sieza elektrykę... wprzerwach między pracą... a pracujęteraz od 10 do 14 a potem od 18 do 22... heh... jak tu wygrzebać trochę czasu? A co do dwóch dni... to czywiście zdajęsobei sprawę, że to nie jest możłiwe...

No to tego...
postaram siena bierząco informować... a jak napadnędyrektora.. to i fotkęjakąś zarzucę... a spotkanko z pifkiem w sobotęmożemy jakieś wymyślić w pobliżu mojego bombowaca... a co... bylebyśmy po pifkach sięnie zabrali za skłądanie... bo moze syrena wyjść :P

Autor:  Marcin S [ wt wrz 07, 2004 5:37 pm ]
Tytuł: 

Ja_cek pisze:
Jak miło :)

A co do dwóch dni... to czywiście zdajęsobei sprawę, że to nie jest możłiwe...



możliwe, to jest średni czas składania , raz schodzi 3dni, raz nastepnego ranka tylko detale.... Wiem że jak pierwszy raz to troche schodzi...za którymś tam będzie dużo szybciej.

instalacja - najlepiej pod kostki ( złącza) odrazu wkładać przełączniki, i najpierw ułożyć instalacje, z deską się wstrzymaj aż nie będziesz pewien że wszystkie przewody, linki cięgna przeprowadziłeś przez ściane grodziową, - potem jest paskudny dostęp.

jak masz diesla to niezapomnij o lince od wolnych obrotów, potem potrafi się to zemścić :evil: , konsola, i potem poleci , do wkładania foteli ktoś może ci pomóc - i uważaj jak wkładasz żeby szynami mocowania nei podrapać lakieru na progach i drzwiach ( jeśli masz tapicerke - to tapicerke możesz nawet przeciąć ), i uważaj na tylne nadkole przy wkładania siedziska.
To jest tak perfekcyjnei skonstruowany samochód że szybciaj się go rozkłada w całości ( lub składa ) niż np deske rozdzielną w jakimś nowym plastiku [zlosnik] ( a i tak przeważnie zawsze piszczy - i nikt nie wie dlaczego [zlosnik] )

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/