Wiem, że część z forumowiczów uważa, że MB nie wolno ulepszać, ale ja chce mieć auto dopasowane do moich potrzeb.

Wprawdzie jeszcze nie mam 114 Cupe (280, automat), ale mocno się przymierzam.

W zawiązku z tym mam kilka pytań dot. przyszłości:

1. Czy tylne światła te nowsze ("prążkowane") da się w prosty sposób (bez wycinania lub dopasowywania) zamienić ze starszym modelem świateł?

2. W tym aucie słychać mocno dyfer - słyszałem, że jest to identyczny jak w modelu 115 200D - czy ktoś to może potwierdzić lub zdementować.

3. W tym aucie jest automat. Ja chyba jednak wolę manual. Czy dużym problemem jest przerobienie tego na skrzynię manualną, czy takie skrzynie są jakoś dostępne?
4. Odjeżdżam coraz bardziej - uwielbiam kulturę pracy silników V. Czy jest możliwe wstawienie do 114 silnika np. 3.5 V


Jeżeli ktoś z Forumowiczów może się wypowiedzieć w temacie, to będę
wdzięczny.

PozdroWit

Dyfer od 200D ma inne przełożenie (3,92) od dyfra od 280C / 280CE (3,69)

Nie jest tak, że ja się napaliłem na wszystkie zmiany, ale fajnie jest mieć świadomość.
Czy warto się pakować w jakieś szaleństwa.

W 116 jest też silnik 2,8, czy tam jest ten sam dyfer?

Wit


P.S.
Zawsze marzyło mi się jechać MB 114 jakieś 160 km/h za jakimś nowym japońcem, włączyć lewy kierunkowskaz i pojechać lewym pasem, zostawiając za sobą spaliny .

5-cio biegowe 280 miały przełożenie 3.92.

Pozdrawiam.

M110 w dobrym stanie na to pozwala, V-ka poza kłopotami z samym montażem dołoży Ci problemy z wyważeniem auta, większe spalanie, droższe serwisowanie, obniżenie wartości samochodu poprzez ciężko odwracalne odejście od oryginału.

PS. skoro w123 280E lata 210 km/h to kupety z tym silnikiem będą jeszcze zrywniejsze..... plan zaskoczenia plastiuka możesz zrealizować dowolną oryginalną dwieścieosiemdziesiątką

P.S.
Zawsze marzyło mi się jechać MB 114 jakieś 160 km/h za jakimś nowym japońcem, włączyć lewy kierunkowskaz i pojechać lewym pasem, zostawiając za sobą spaliny .