MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

witam serdecznie

po wymianie pompy wody, pojawiły się kolejne problemu. Autko stało sie mułowate ( jeszcze bardziej niz zawsze, silnik 200 do orłów nie należy) i stało sie to czego sie obawiałem, zapiekły sie kolejny raz hamulce. Tłoczek nie odbija, najprawdopodobniej dlatego, że gumka ochraniajaca jest popekana i dostaje sie do niego woda. Wiem, że nie powinno sie tego robić bo to hamulce ale czy jest jakis sposób aby uniknąć zapiekania sie? Najprawdopodobniej wymienię cały zacisk na nowy. Ale czy dla uratowania sytuacji na parę dni chociaz można jakimś domowym sposobem uratować sytuacje?

pozdr
berts

Wydaje mi sie ze tylko regeneracja jest sensowna, cztyli rozebrac, przesmarowac, gumki wymienic i skladac, chyba ze sa wzery to wtedy jeszcze tloczki sa do wymiany...
ZU mnie choc troszke pomagalo rozruszanie zacisku, tzn. sciagalem kolo, wykrecalem zacisk i na sile probowalem go rozruszac. Jednak jak potem postanowilem rozebrac te zaciski i zregenerowac, no i sie okazalo ze ten naprawiany na szybko byl zniszczony i trzeba bylo nowy zakupic...
Wiec raczej chyba nie warto kombinowac tyl;ko regenerowac...
Pozdrawiam

Mozna spokojnie zregenerowac zacisk, tylko gumki wymien na firmowe (ATE), bo przygody z tureckimi koncza sie zapieczeniem zacisku.

_________________
w123

bede walczył, bo i spalanie pewnie wieksze i klocki sie scierają. No i szykuje mi sie dluższa trasa. dzieki za info. zobacze co z tego bedzie.

pozdr