MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 27, 2025 8:35 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 
Autor Wiadomość
Post: pt lip 29, 2005 9:38 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 21, 2004 11:00 am
Posty: 464
Witajcie,
Zacząłem od sprawdzenia w archiwum, no i wydłubałem post Stawrosa, w którym zgłaszał prawie identyczny problem:
http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=10497
No i u mnie, po wymianie regulatora z powodu skończenia się szczotek w poprzednim, jest prawie tak samo... z tą różnicą, że tylko przy pierwszych dwóch próbnych odpaleniach, podczas testu kontrolek, nie świeciła się w ogóle lampka ładowania, a przy okazji też i lampka rezerwy. Potem chwilę postałem pod otwarta maską, gapiąc się do środka, a jak włączyłem prąd jeszcze raz, to już świeciło ładowanie (i przy okazji rezerwa). No i wszystko byłoby cacy, gdyby nie to, że ładowania nie ma - sprawdzałem miernikiem, jest gołe napięcie z akumulatora, 12,3 V. Na zmiany obrotów silnika nie reaguje. Ale, co ciekawe, podczas pracy silnika lampka ładowania gaśnie. Gdyby nie miernik, mógłbym uznać, że wszystko jest w porządku i jeździć do padnięcia akumulatora. [szalone]
Wyjąłem regulator jeszcze raz, obejrzałem szczotki - lekkie ślady świeżego użycia i nic poza tym. Alternator się kręci jak szalony, łożysk nie słychać (nie wiem, jak brzmią wyjące łożyska, ale chyba bym się domyślił).
Kiedyś byłem u elektryka, żeby mi przylutował urwany kabelek do rozrusznika, to przy okazji mierzył napięcie ładowania - wtedy, na starym regulatorze, było koło 13,8 V, i powiedział, że trzeba poprawić masowanie ;) silnika, to się polepszy. ???? [szalone] Ale z tym to chyba nie ma nic wspólnego, bo to tak nagle po zmianie regulatora...
Aku jest zdrowy, auto zapala dobrze.
Bezpieczniki w skrzynce obejrzałem, wszystkie OK. Jeszcze jakieś gdzieś?
Obejrzałem wtyczkę dochodzącą do alternatora - nie ma na niej napięcia, ale jest kontakt elektryczny pomiędzy dowolnymi dwiema parami styków (są trzy styki, dwa z grubszymi kabelkami i jeden z cieńszym). Czy tak byc powinno?
Ktoś ma jakiś pomysł, o co w tym chodzi? Czy już zasuwać do elektryka, czy jeszcze w czymś podłubać? I powiedzcie mi, proszę, co tak naprawdę mierzy kontrolka ładowania?
Pozdrawiam,

_________________
Przemek
Ex: 123 240D, Volvo 945 D24TIC, Opel Monterey 3,1D, John Deere 2140 (1986)


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lip 29, 2005 7:50 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 06, 2004 5:44 pm
Posty: 1213
Lokalizacja: Kutno
Te grubsze przewody są połączone i to jest + akumulatora. Cieńszy przewód to wzbudzenie, na nim jest 12V ze stacyjki ale przez szeregowo włączoną żarówkę. Jesli np. skończą się szczotki to kontrolka się nie zaświeci po przekręceniu kluczyka. Jak pęknie pasek to się zapali podczas pracy silnika. A np. jak się spalą diody to kontrolka też się spali.

_________________
W124 300E jedna z najszybszych kuchenek gazowych w Kutnie "Siwek"


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sie 11, 2005 3:19 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 21, 2004 11:00 am
Posty: 464
Zrobione... ale nie przeze mnie. Myślałem i myślałem, mierzyłem tu i tam, aż spuchłem a nic nie wymyśliłem. Wreszcie zataszczyłem auto do elektryka, który, jak wiem na razie z relacji telefonicznej, wymienił wirnik i przy okazji łożyska. Powodem niedomagania była jajowatość pierścieni, po których ślizgają się szczotki, a co za tym idzie - praktycznie brak kontaktu na obrotach większych niż jałowe. Tak powiedział pan elektryk.
Jeszcze nie odebrałem auta, w telefonie usłyszałem zapewnienie, że ładuje jak dziki [zlosnik] . Jutro jadę z kasą... przyjemność ma wynieść 220 zł. Cóż, zima za pasem, prąd się przyda.
Jak miło przywrócić autko do użytku... już się zacząłem przyzwyczajać do firmowych francuskich taczek, a to niezdrowo. A i w spiżarce czeka na swoją kolej 20 litrów olejku rzepakowego - już się zacząłem martwić, czy zdążę to spalić przed zimą. [oczko]
Pozdrawiam,

_________________
Przemek
Ex: 123 240D, Volvo 945 D24TIC, Opel Monterey 3,1D, John Deere 2140 (1986)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl