To W124 z sowieckim malowaniem jest ... zrobiło na mnie w pewnym sensie wrażenie. No bo w prawdzie nie uchodzi tunningować MB, ale W124 to obecnie chyba taki najmniej rajcowny model, bo za stary na nowy, i za nowy na stary więc nie jest to wielka profanacja a zabawka pierwsza klasa. Ja jednak zostawiłbym sobie z zewnątrz czystą budę i nakleił
200D na klapę. Choć z drugiej strony wystarczy do tego zwykłe seryjne nieprzerabiane II seryjne
400E, które nie różni się praktycznie niczym od
200D (w przeciwieństwie od
500E). I mógłbym sobie tak dywagować
Ogólnie mądry tunning mechaniczny może być, nawet w MB, mimo to ja wolę to co fabryka daje.