karolmar pisze:
czy warto kupowac
Warto.Mieszanina wody z piachem nie penetruje wszystkiego, syf nie odkłada sie w zakamarkach, a przedewszystkim zabezpieczenia antykorozyjne, którymi jest wysmarowane wnetrze nadkola pozostają na dłużej. Uważam nawet,ze nieoryginalne tzw. pełne nadkola są skuteczniejsze niż te fabrycznie montowane w W123.
karolmar pisze:
jakie
Sa dwa rodzaje tworzywa z ktorych widziałem nadkola do beczki. Jest takie cienkie, które najczesciej nie przezywa jednego sezonu a jego grubośc nie przekracza milimetra. Te lepsze maja grubośc około 2/2,5 mm. Poza tym poszukaj nadkoli,które mają zapinki dociskające zewnętrzną część nadkola do rantu błotnika - nie bedziesz musiał wiercić.
Krzywiznę nadkola plastikowego dopasujesz do rantu błotnika podgrzewając je opalarką. Jakbys montował,to pamiętaj,zeby uszczelnić łączenie nadkola z błotnikiem jakąś masą uszczelniającą,byle nie sylikonową ( moze być kit dekarski ).
Pzdr!