Witajcie,
Wszystko sie zaczęło jakis dłuższy czas temu jak kopiłem sobie wkoncu upragnionego W123

niestety miał.. parę problemów np nie działający rozrusznik (wina bendixa prawdopodobnie, czasami nawet za 10 razem nie odpalał) zamówiłem u pewnego pana na allegro inny rozrusznik za 130 zl na ktorego dostałem gwarancje itp itd.. by naprawić ten mój obecny popsuty przyszedł poszedłem do ludzi co to wymieniają wyjęli tamten.. zobaczyli ze jest zupełnie inny niz ten co zamówiłem włożyli spowrotem kase zainkasowali :/ no to sie troche zdenerwowalem... potem wyslalem spowrotem tamten rozrusznik od tego pana co kupileme i dostalem wkoncu DOBRY .. przynajmniej tak mi sie wydawalo
lacznie juz mi poszlo sporo pieniedzy a tu kolejny problem sie pojawia.. moze wiecie jak to rozwiazac ktos mi powiedzial ze to jest wina rozrusznika ... i to mnie poprostu zatkalo wiec dopytalem sie drugiej osoby i ta osoba powiedziała dokładnie tez to samo... obawiam sie najgorszego.. mianowicie.. jak dotad ROZRUSZNIK dzialal rewelacyjnie za pierwszym razem odpalal ale wczoraj gdy wrocilem z trasy z warszawy pojawil sie problem
Zatrzymalem sie na chwile pod sklepem z radiami samochodowymi.. oczywiscie go wylaczylem i chcialem ruszyc nim i jechac dalej wiec przekrecam kluczyk swieci sie kontrolka od grzania świec.. gaśnie kontrolka od grzania świec iii niechce zapalić nic kompletnie ZERO nawet nie kreci poprostu glucho

jacys goscie wzieli podwiezli mi samochod na sznurze odpalil z popychu ale on poprostu nie robil nic, ani nie krecil.. a ni nie.. robil "Prrrrrrrrrrr" jak to jest z zlym bendixem
byla taka sytuacja tez wczesniej pewnego ranka gdy poszedlem odpalic samochod znowu bylo wlasnie tak grzeje swiece swieci sie kontrolka od grzania swiec gasnie troche czekam przekrecam kluczyk i znowu ta sama historia NIC nawet nie drgnol poprostu zero reakcji od strony rozrusznika :/ wtedy.. o dziwo moja mama poszla i pogrzebala cos przy akumulatorze chyba starala sie go dokrecic... i ZASKOCZYL
ale skoleji ci wszyscy "majstrowie" mowia ze to jest wina rozrusznika bo prad dochodzi jak sie kontrolki swieca ale ze rozrusznik nie zaskakuje to jest jego wina :/
co mozna z tym zrobic ?:// niestac mnie juz chyba na to by trzeci raz wymontowywac go i wysylac i miec nadzieje ze bedzie sprawny ? bo jak nie bedzie to bede mial duze dodatkowe koszta ?
Powiedzcie co tu jest przyczyna? i jak to mozna rozwiazac ;/