no dokladnie jacku niewarto a nasze prawo jest tak świetnie skonstruowane , że wine ponosi osoba posiadająca ten pojazd i w tym przypadku pokrzywdzona także nie życze nikomu , a wiadomo było że zrobił to ten facet bo mial drugiego spalonego takiego a nawet sam sie przyznal i nikt mu nic nie zrobił

co prawda przyznał sie ojcu a nie przed sądem ale sam fakt , tak to już bywa . A co do porównania MB to mam nadzieje że wstydu sie nie najem bo wasze wygladaja na ładnie wychuchane , wiec jak żaden fachowiec nie spapra roboty czyli blacharz(wiem ze jest dobry) wiec raczej nie i lakiernik to bedzie nie najgorzej przynajmniej tak mi sie wydaje.A cala reszta czyli złozenie wszystkiego do kupy, odnowienie kazdego elementu , chromów(kilka nowych) , zrobienie paru dywanikow , kilku drobnych napraw wnetrza, we wlasnym zakresie . pozdrawiam