Dziś wyeliminowałem przeciąganie biegów i V max
Problem tkwił w zaworku regulacji podciśnień.
Oczywiście sprawdziłem cały układ wężyków i gumowych połączeń pomiędzy nimi.
Z. Broler powiedział, iż łyżwa jest złamana i wymaga wymiany...
Zdjąłem zawór z dekla, wyczyściłem go i nie widzę uszkodzeń.
Moją uwagę zwrócił element, który wciska metalowy trzpień w zaworku.
Z zewnątrz ok, ale wydawał mi się nieźle wytarty i pomyślałem, że nie dociska ośki do końca.
Dokleiłem nań kawałek plastiku o wymiarach 5x3mm i wszystkie niedomagania znikły jak ręką odjął.
Zawór otwiera się teraz do końca, a biegi zmieniają się bez przeciągania i szarpnięć.
Teraz V max to 160km licznikowe[zlosnik]