MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

dzis pierwszy mróz, zapowiadali go kilka dni wczesniej dlatego postanowilem wymienic swiece zarowe zeby ladnie odpalala moja Mercedes 240d a tu psikus -3 i dupa, jutro zmienie przekaznik od swiec na inny czy to moze byc to??? jak nie to gdzie mam szukac przyczyny?

Ale lakoniczny opis... nic nie napisałeś czy kręci, czy silnik sie choć odzywa? Skąd wiesz, że to świece... jest napięcie na świecach? Czy to spiralne czy palcowe? Może to rozrusznik, bateria, kompresja, wtryskiwacze...
Daj więcej danych to pomyślimy...

_________________
W123, 300D, 5 biegowy manual, 1977- w trakcie generalnego remontu. http://www.w114-115.org.pl/f/viewtopic.php?f=50&t=44881
W210, 300TD, 5 biegowy automat, 1998- w trakcie ciągłej i bezawaryjnej eksploatacji.
_________________

wiec tak swiece nowe NGK palcowe , silnik kreci, prad jest. ide szukac przyczyny

eeee no majster dlaczemu nie dzwonisz ze masz problema

No skoro mowisz ze kręci, prąd jest to moze przekaźnik umarł?
Podłącz na kabel swiece do aku na kilka sekund i pal jak nie to moze paliwo jakies takies ze sie zastyglo albo zawory regulni a moze nieszczelnosc w ukladzie zasilania i sie zapowietrza no bo nie chce mowić ze to kompresja

daj znac co i jak?

Jutro jestem w trasie ale w sobote siedze w domu wiec jak cos to podlece.

_________________
WCD251.122 - prawie silver arrow ;)
MB ex: w123 300d; w201 2.0, w123 280 '76 Coloradobeige

ale gdzie- sprawdzałeś na świecach czy zasilaniu przekaźnika?

_________________
W123, 300D, 5 biegowy manual, 1977- w trakcie generalnego remontu. http://www.w114-115.org.pl/f/viewtopic.php?f=50&t=44881
W210, 300TD, 5 biegowy automat, 1998- w trakcie ciągłej i bezawaryjnej eksploatacji.
_________________

usterka najprawdopodobniej zlokalizowana, niewiadomo czemu sie zapowietrzyl prawdopodobnie koncowka paliwa a rezerwa sie nie zdazyla zapalic. bedzie widac rano czy odpali i czy to bylo to, narazie pali ladnie

rano nie odpalila Mercedes czyli to nie bylo to, chyba z nieznanej mi przyczyny zapowietrza sie, ale tylko jak postoi dluzej np przez noc

To w takim wypadku mi to wygląda na padnięte zaworki na sekcjach w pompie wtryskowej.
Bo jeśli zapowietrzałby sie gdzieś na układzie niskiego ciśnienia to silnik zapaliłby i natychmiast zgasł, bo zabrakłoby mu paliwa na układzie wysokiego ciśnienia, a skoro nie daje oznak po nocy to paliwo "ucieka' z przewodów WC.

Zrób tak- po nocy, lub kilkudniowym postoju poluzuj przewody WC na wtryskiwaczach i kręcąc rozrusznikiem obserwuj czy wypływa z nich paliwo (przyda się druga osoba).
Powinno sikać bez powietrza, będziesz widział czy paliwo chlapie i wydostaje się z powietrzem.
Tyle jeśli chodzi o układ paliwowy, ale możliwości sprawdzenia jest więcej.

Dalej nie napisałeś czy napięcie na świecach żarowych jest równe na wszystkich, jak zachowuje się silnik po długim kręceniu- czy zaskakuje powoli czy natychmiast? Bateria naładowan, rozrusznik kręci szybko?
Bo może to nie paliwo- robi się już zimno za oknem i jeśli kompresja jest mizerna to rano bedzie ciężko odpalić.

Powodzenia i zdaj relację.
Pozdrawiam.

_________________
W123, 300D, 5 biegowy manual, 1977- w trakcie generalnego remontu. http://www.w114-115.org.pl/f/viewtopic.php?f=50&t=44881
W210, 300TD, 5 biegowy automat, 1998- w trakcie ciągłej i bezawaryjnej eksploatacji.
_________________

Nie no bez wygłupów - jak jest -3 stopnie i nie odpala to i przy +3 też by ledwo odchechływał więc bez straszenia kompresją - musiałbyś mieć jakiegoś irracjonalnie wielkiego pecha.

Propozycja - rano przychodzisz do auta i zamiast od razu kręcić popompuj trochę ręczną pompką (tą przy pompie wtryskowej) do momentu gdy poczujesz, że idzie z wyraźnym oporem. Jeśli po takiej operacji zaskoczy ładnie i szybko to mamy powód dlaczego nie chce odpalać

Zostaje wtedy pytanie czemu się zapowietrza - często winny jest zaworek właśnie przy tej ręcznej pompce - paliwo się cofa i nawet nie kaszlnie przy odpalaniu mimo że zaworki w pompie wtryskowej są ok.

_________________
w123 240TD - no kochałem ten wóz....
i kiedyś znów wrócę do Mercedes

Wyprzedzaj, wyprzedzaj - Twoje nerki uratują komuś życie !!

z drugiej strony jak sie myk z paliwem niepotwierdzi to może być ze jak masz jakiś olej w silnuku z tanszych i po wychłodzeniu sie troche zastanie to rozrusznik moze być juz troche zasłaby by wytworzyuć odpowiednią kompresje do samozapłonu ropy -

_________________
W123, 300D, 5 biegowy manual, 1977
W123, 200D, 3 biegowy automat, 1980- ex
Volvo 460 1,9TD 1996
Ford Escort 1,4 1991
Tarpan Honker 300D 1991 -serce z merca