Cytuj:
To mechanika czy już stolarka?
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Po raz kolejny podkreślam, że K/KE-Jetronic to precyzyjny układ i należy zachwać pewne standardy.
No ja dobrze wiem, że precyzyjny. I nie twierdzę, że po klepaninie młotkiem klapki chodził idealnie - ale CHODZIŁ. Czyli umożliwiał kontynuację jazdy, bez wzywania lawety, bo coś tam pierdnęło.
I za to go szanuje

bo dla mnie samochód może się psuć, jego psie prawo, byle dał się naprawić choćby w polu.
Wiele razy mu obiecałem zafundowanie nowej klapki, ale zanim to zrobiłem, wymieniłem akumulator, kable WN, kopułkę, świece, alternator, wyregulowałem zapłon i zniknęły wszelkie problemy ze strzałami gazowymi. Gazowi wisi idealność klapki, bo mu ta klapka w zasadzie tylko przeszkadza w locie
Natomiast w tej chwili auto na benzynie zapala mi od "dotknięcia" nawet przy ostatnich mrozach i jak trzeba, to na tej benzynie jeździ - po co więc ruszać? Tym bardziej, że to nie egzemplarz muzealno-wzorcowy, tylko codziennowóz.
Gab