Rozumiem.
Ja trafiłem na okazję, na jednej z polskich wsi. Samochód zgodny z vinem. 95 % kompletny... Ma tylko nieoryginalną szybę przednią, światła 3-seria ( a to jest 2 seria), brak oryginalnej gałki biegów.
Ba... nawet odnaleźliśmy datenkarte bardzo postrzępioną, ale była...
Samochód przemalowana, ale po przetarciu papierem ściernym pod nowym lakierem ukazał się stary. Zresztą w środku go wszędzie widać, bo komuś zdaje się nie chciało za bardzo...
Pojeździłem nim trochę i jeździło się bardzo dobrze. Nie stuka, nie puka... Bardzo mało rdzy. W zasadzie tylko dziura w podłodze i trochę na progach, gdzie niegdzie ogniska. Silnik w świetnym stanie, zapala na dotyk. 490 tysiecy oryginalnego przebiegu. 200d z 1981 roku.
Został we wrześniu przygotowany do kapitalnego remontu.
Jak dobrze pójdzie to może jeszcze w 2011 pojawi się na jakimś zlocie.
<br>
Dodano po 3 godzinach. 27 minutach.:<br>
tpp pisze:
Rozumiem.
Został we wrześniu przygotowany do kapitalnego remontu.
Jak dobrze pójdzie to może jeszcze w 2011 pojawi się na jakimś zlocie.
Zarejestruj się
Zaloguj się
Regulamin
Galeria
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
,niestety uczymy się na błedach i aby zdobyć tak zwaną mądrość życiową trzeba je popełniać ,drugi aspekt to zasoby finansowe co zrobić jak człowiek ma potężną chęć posiadania 123 a kasy mało ,i jeszcze jedno bardzo żałujesz tamtego zakupu ,chyba nie .Podejżewam że łezką w oku wspominasz to auto.