MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn lip 28, 2025 6:22 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
Post: wt maja 04, 2010 10:45 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
Temat na dywagacje o remontach, ale to nie takie proste :)
W skrócie - M110 na k-jecie, wersja 185KM, zagazowana, z automatem, nagle zgubiło tak na oko ze 100KM. Problem w tym, że nic się nie zgadza :)

Auto startuje bez problemu, depnięte do podłogi potrafi zapiszczeć oponami
przy przejściu na II bieg ale w okolicach 50-60km/h ogarnia je ogólna niemoc.
Ledwie ciągnie, do 100 ma jakieś 20 sek., w skrajnych przypadkach z gazem w podłodze nie może przekroczyć ... 90 km/h. Czasami zasuwa szybciej, ale ma dynamikę pociągu towarowego. I to mi też nie pasuje - że raz jest tragicznie, raz trochę lepiej, ale i tak nie tak jak powinno być.

- zacięty k-jet odpada - ten sam efekt na benzynie i gazie. Jedyna różnica, że na benzynie dociągnie do 100 a nie do 90...
- wszelkie pady uszczelek itp w zasadzie też wykluczam - nic nie dymi, nie jara
oleju, nie ma masła na bagnecie ani kiślu w chłodnicy.
- co gorsza :) odpala od dotknięcia na benzynie i LPG, czy to zimny czy ciepły.
I nawet nie pali więcej!

Z tej okazji mam dwie teorie:

1.) nie pali na jednym garze. Jak mi czterocylindrowe Volvo nie paliło na jednym, to to czułem. Telepał się jak głupi, dymił jak trabant i ledwie jechał. Nie wiem jednak jak jest z "szóstkami".
Czy M110 bez jednego gara będzie chodził w miarę równo? Może te 5 mu wystarczy :) Problem w tym, że wypierdziało wydech, auto chodzi dość głośno i trudno "wyłapać" to na słuch. Sam silnik nie trzęsie na wolnych,
ale może przestaje palić na jednym na wyższych obrotach?

2.) Wydech. Teoria naciągana, zweryfikuje ją nowym tłumikiem w tym tygodniu. Otóż rozleciał mi się tłumik końcowy. Z różnych powodów bardzo nietypowo - stracił pół ściany tylnej, tej przez którą wchodzą rury.
Efekt jest taki, że w czasie jazdy powietrze spod auta jest WDMUCHIWANE do tłumika.
Czy możliwe, żeby powstająca kombinacja ciśnień wywoływała efekt szmaty wsadzonej dla żartu w rurę? I czy to może aż tak stłumić taki silnik?
Do tej teorii pasowałby objaw, że auto jakby im szybciej jedzie, tym bardziej słabnie. Nie pasuje - że raz jest lepiej, raz gorzej przy tych samych prędkościach, chyba że kierunek wiatru jest dodatkowym czynnikiem :)

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne
ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...

------
Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
Post: wt maja 04, 2010 11:27 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lut 27, 2007 1:34 am
Posty: 264
Lokalizacja: Zabrze
Witam!
Mi kiedyś "wypadł" 6 cylinder i auto ledwo pod most wjechało. Generalnie opisane przez Ciebie objawy się zgadzają z moimi (oprócz tego że mój miał problemy z ruszaniem bo gasł). Jak jeden cylinder nie działa to są jednak wyczuwalne drgania, szczególnie jak na luzie go przygazujesz lekko

_________________
W114 250c '70, wersja USA


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl