MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Suchy, suchy...
Mokry ma wkład do czyszczenia i olej na dnie cyklonu (wersja 'rolnicza', albo afrykańska jak to niektórzy nazywają ), inny jest wtedy kolektor dolotowy, itd.

Dość dużo jest tu ciekawostek: sterowanie gazem na pojedynczy wałek, palony z kluczyka, ale świece 'wolne', głowica stara...


Ale bez paniki, jak na 3k to nie jest źle, jak chcesz tym jeździć na co dzień to moim zdaniem jest w porządku, zawsze to inny feeling niż np. Golf albo inne badziewie, troszkę pracy i będzie robić wrażenie, a to że w papierach się nie zgadza, to wiesz Ty i my, nikt inny nie musi...

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT

no własnie. Pracy moze wiecej niz troche ale to nic. poswiece troche zycia dla niego własnie za to ze nie jest jakimś tam golfem:) To ze sie ma te przerobki -trudno. Wazne ze sie kula bez problemow i to nawet juz 4 dzień. Czekam do wstepnej wiosny i ruszam ze spawaniem. Do tej poty pozdobywam sobie wiedze i znajomosci w sprawie czesci i renowacji.Ogolnie auto w dowodzie ma produkcje 78 a pierwsza rej 89 wiec moze stał gdzies jako eksperyment.Miał jednego własciciele wiec moze facet miał jakiegos mechanika pana kazia co miał swoje wizje. Mniejsza z tym. zabieram sie do zdobywania teorii o 123 . pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie tematem.