MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 22, 2025 10:07 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: pn maja 14, 2012 2:02 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn sie 02, 2010 9:44 am
Posty: 155
Numer GG: 1388153
Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Witam,

w najbliższym czasie chcę wymienić amortyzatory przednie i tylne - i tu pytanie do tych co wymieniali, teoretykom dziękuję:
- jakiego producenta polecacie ?
- czy wymieniać również sprężyny ?
- jakiego producenta sprężyn polecacie ?
- może ktoś ma komplet oryginałów (nowych) - oferty na PW

_________________
Pozdrawiam

S-E-B-E-B
_________________
MB W123 230 CE '82 - ex
MB W140 500 '95 - ex
MB W215 500 - ex


Na górę
Post: pn maja 14, 2012 9:55 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 31, 2006 1:49 pm
Posty: 703
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Ja wymieniałem amorki w swojej qp tył/przód, sedan tył i kombi przód.
Wszędzie zafundowałem sobie Bilstein'a i jestem w 100% zadowolony.
W qp wymieniałem sprężyny tył na wzmocnione (duża butla gazowa) i przednie w kombi 300 turbo - też wzmacniane i tu nie pamiętam marki, ale wydaje mi się że były polskiej produkcji. Jak bardzo ci będzie zależalo to zobacze na pudelkach od nich bo mam w nich swoje stare z qp.

_________________
Polski Fiat 126p "Maluszek"
Mercedes - Benz C123 230 CE "Żaba"
Mercedes - Benz S123 300 TDT "Mysza"
Mercedes - Benz K123 250 Krankenwagen BINZ
Mercedes - Benz W123 300 D "TAXI"


Na górę
Post: pn maja 14, 2012 10:07 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 05, 2006 8:23 am
Posty: 759
Lokalizacja: Prawie Poznań [PZ] ;)
ja też w moim mam amortyzatory bilstein a sprężyny K+F (dobrane wg VIN) i działa bardzo dobrze

_________________
WCD251.122 - prawie silver arrow ;)
MB ex: w123 300d; w201 2.0, w123 280 '76 Coloradobeige


Ostatnio zmieniony pn maja 14, 2012 10:42 pm przez ixes, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: pn maja 14, 2012 10:28 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:53 am
Posty: 3996
Numer GG: 3939571
Lokalizacja: Zielona Góra
te wzmacniane sprężyny zazwyczaj są za wysokie, więc ja nie polecam!

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94


Na górę
Post: pn maja 14, 2012 10:33 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 19, 2009 7:27 pm
Posty: 46
Lokalizacja: Pruszków
Mam na tyle Bilsteina, jeśli to w czymś pomoże zapraszam na jazdę testową

_________________
W123 230E


Na górę
Post: pn cze 25, 2012 1:18 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 27, 2005 12:43 pm
Posty: 1646
Lokalizacja: wawa / okolice
jak to jest z tymi sprężynami, czy do każdego silnika D, E, 200, 300 są takie same sprężyny?
wydawało mi się, że diesle miały mocniejsze, ale już w dwóch miejscach powiedzieli mi że są te same.
np tu: http://moto.allegro.pl/sprezyna-sprezyn ... 43079.html

u mnie zdecydowanie za wysoko stoi przód i coś muszę z tym zrobić.

Tak więc, albo kupię prawidłowe, albo poddam "ściskaniu" i tu pytanie, czy można tak ściskać sprężyny, nie tracą swoich właściwości?

_________________
[b]116 280S / 673 + 303[/b]
Turchese Farfalla - 126 '77
miejski cruiser na pedały - UNION '80


Na górę
Post: pn cze 25, 2012 2:22 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Nie sa takie same i przy doborze sprężyn w ASO uwzględnia się oprócz silnika także kody wyposażenia z uwagi na jego ciężar.

Ponieważ producentom zamienników taka zabwa się nie opłaca, to różnicują sprężyny ze względu na ilość cylindrów. To i tak lepiej niż wmawianie ludziom, że sprężyna jest "wzmocniona". Zauważ że wszystkie silniki, które podaje Gaweł to 4 cyl. i nic tu lepszego nie wymyślisz.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
Post: pn cze 25, 2012 7:20 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz lis 28, 2010 10:54 am
Posty: 146
Wymieniłem u siebie niedawno, dostałem razem z samochodem: przód Monroe, tył Delphi. Wydaje mi się, że jest ok. Natomiast co do sprężyn to mam założone wzmocnione i tutaj niestety dla wyglądu auta trochę nie tak bo jest wysoko, ale mieszkam w ciężkim terenie i Mietek szczególnie zimą daje radę wszystkim okolicznym sąsiadom, którzy nie mają ciągnika.


Na górę
Post: pn cze 25, 2012 8:12 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 15, 2009 10:32 am
Posty: 513
Lokalizacja: Warszawa
Mnie również czeka wymiana amorków z tyłu więc podglądam te wypowiedzi
ale jeśli chodzi o sprężyny to mogę coś w tym temacie powiedzieć.
Miałem nisko tył i kupiłem sprężyny K+F. Po wymianie nadal było tak samo nisko.
Namówiono mnie na rozciągnięcie moich oryginalnych. Oddałem do fachowców.
Dupka uniosła się trochę powyżej poziomu ale jak zatankowałem do pełna benzynkę i gaz
to było w sam raz. Idealny poziom.
Niestety moja radość trwała krótko bo po około 3 miesiącach sprężyny wróciły do poprzedniego położenia. I tak dobrze, że nie opadły niżej.

_________________
Pozdrawiam - PanKot
MB 123 230CE 84r.


Na górę
Post: wt lip 03, 2012 8:14 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 27, 2005 12:43 pm
Posty: 1646
Lokalizacja: wawa / okolice
co by było gdybym zgniótł / ścisnął sprężyny o jakieś 3-4 cm? stracą swoje właściwości? będę żałował tego pomysłu?

_________________
[b]116 280S / 673 + 303[/b]
Turchese Farfalla - 126 '77
miejski cruiser na pedały - UNION '80


Na górę
Post: śr lip 04, 2012 8:48 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 15, 2009 10:32 am
Posty: 513
Lokalizacja: Warszawa
Wiem, że rozciąga się sprężyny.
Wiem, że skracają sprężyny.
Ale nie słyszałem aby ktoś zgniatał.
To chyba nie jest najlepszy pomysł.
Tak, czy inaczej, zniszczysz je więc może lepiej wyciąć pół zwoju.
Zachowają podobną charekterystykę uginania a będą niższe.

_________________
Pozdrawiam - PanKot
MB 123 230CE 84r.


Na górę
Post: śr lip 04, 2012 6:43 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 06, 2010 9:26 pm
Posty: 503
Lokalizacja: Czaplice/dln śląsk
Nie bardzo sobie wyobrażam jak "zgnieść" sprężyny bez ich rozhartowania. Normalnie przy wymianie ściska się sprężyny tak mocno, że zwoje się prawie schodzą i sprężyna nie ma prawa się odkształcić.
Wracając do właściwego tematu, to miałem z tyłu sprężyny K+F, które wymieniłem ze względu na zużycie na Lesjoforsy "wzmocnione" i auto stoi dość wysoko, środek koła jest na wysokości dolnej krawędzi progu (przy otworach na lewarek)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl