MercBeginner pisze:
Witam wszystkich!
Czy wiecie co to jest:
kiedy odpalam silnik na zimno pierwsze ok. 8 sekund pracuje idealnie. Poprostu równiutko i słychać tylko stłumiony mruk silniczka. Natomiast po tych 8 sekundach zaczyna się coraz bardziej kołysać, klekotać i co więcej przycinać (jak potrzymam go na ok 2500obr/min przez chwilę to rozgrzewa się i przestaje przycinać ale nadal pracuje nierówno).
Czy może to być kwestia pompy?
- Świece żarowe - nowe.
- Zrobiona regulacja zaworów (długo nie robiona - stały prawie wszystkie)
- Wymieniłem filtr paliwa, powietrza i oleju - na raz
może za dużo szczęscia...?
Pozdrawiam
Bartek
Może to być pompa.... kwestia regulacji albo jej zuzycia albo regulator obrotow Ci fisiuje... poza tym świece zarowe nie maja nic do tego bo one pracuja tylko przy rozruchu.
Zawory Ci staly prawie wszytskie??? buhehehe no jeszcze nie slyszalem takiego hitu zeby zawory komus staly... chyba ze starly Ci sie krzywki na walku na okrągło to tak:)) tylko ze wtedy silnik by Ci nawet nie jeknal poza tym starcie krzywek w mercedesie to malo prawdopodobne.
Filtry ok.. dobre zrobiles:))