MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Jakieś miesiąc temu postanowiłem wymienić kable wysokiego napięcia w w autku (w126/m117). Zobaczyłem wieczorem jak jest jasno pod maską (skaczące iskierki), ponadto te założone miały już z osiem lat, i jeszcze jedno zdarzyło mi się że nie mogłem zapalić rano (było wilgotno, a silniczek prychnął, kichnął i świece zalał).
Gdzieś tam na forum pojawił się temat kabli z firmy JANMOR, kupiłem (z małymi perturbacjami - w katalogu jest mała nieścisłość, ale zostało to wyjaśnione). Założyłem i niby jest wszystko ok, ale silnik czasem potrafi zadrżeć na biegu jałowym, a wieczorem widać przeskakujące czasem iskierki z kabli do masy:-((
Według mnie coś takiego nie powinno mieć miejsca. Może ktoś coś doradzi.
P.S.Świece są nowe BOSCH.

Janmor? A co to za g**no ?
Kable zaklada si porzadne (Bosch, Beru itp) a nie jakies "Janmory" Jak zmienisz kable to odczujesz roznice. Nic nie bedzie sie blyskac i ladnie bedzie odpalal.

Ile dales za te kable?

Masz gaz?

_________________
Pozdrowki
adi
W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka

Koszt to ok.290,- z przesyłką. Kabelki wyglądaja ok. Fajki 1omowe jak w oryginale itp.
Jak już pisałem o tej firmie dowiedziłaem sie z forum, ktoś tam zachwalał ich jakość itd. Za NGK we wrocku chciano ode mnie ponad 600złotych??

Cena mowi sama za siebie
NGK to pierwsza liga...

_________________
Pozdrowki

adi

W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka

Osiem lat jeździłem na BERU, teraz trzeba było wymienić i górę wzięły finanse. Zobaczę jak się będą sprawować. Silnik zapala dobrze, tylko czasem zadrży. Ale nie polecam kabli firmy JANMOR (z Pabianic)