jak dla mnie pojecie ze prawdziwy mercedes to tylko w dieslu to bluznierstwo ; )
Benzyna, benzyna i jeszcze raz benzyna i piekne 5.0 v8 i 6.0 v12 z w140stki.
I slynne M110 : D
Diesel oczywiscie, ale raczej jak ktos duzo w trasach jezdzi bo w miescie tez kopci a ON robi sie drozsze od PB bo za duzo rafineri jezdzi ; )
Co do samych silnikow to 200d to nie ma co juz myslec, a 300d jest bezpieczniejsze poniewaz silniki traca moc przez tyle lat i duzo 240d tez jest mocno slabych, a jednak zawsze zapas mocy gwarantuje bezpieczenstwo w sytuacjach podbramkowych itp itd
Najlepsze bedzie 300d bo 300td to raczej ciezko u nas dostepne?
A przy okazji witam kolejnego fana w123
