MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Ja w te wakacje bylem po beczke z allegro w Wieliczce(z mojej Wielkopolski to jest kawalek)Zdjecia piekne,pokazany kazdy zakamarek,kazda szczelina(och ten photoshop..)Gadalem z gosciem przez telefon kilkanascie razy-nic nie grzebane,lakier oryginalny,samochod kolekcjonerski-pytam sie czy warto pryjezdzac bo mam ponad 500km do niego i bede dosc odąsany jak się okaże ze to lipa.Gosc odpowiedzial że gwarantuje 200% satysfakcji.No wiec ubralem się i ponieważ nastawilem się że przyjade tym samochodem,a drugiego kierowcy nie mialem wsiadlem w pociag-13 godzin jazdy druga klasa na stojaco(sezon wakacyjny)nie wplynelo na mnie kojąco,ale w głowie switała mi tylko mysl mojej czarnej wymarzonej w123(juz drugiej:)
Zajezdzam,gosc ok 40 lat,wyjechal po mnie na dworzec,ja podchodze do auta i widze jak spod czarnego lakieru(swoja droga polozonego jakby pod wplywem czegos)przeswituje czerwony!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Purchle,zgnilizna,w komorze silnika robilem dziury palcem!!!
Ja sie pytam czy to zart jest czy se ze mna leci w ch....
A on do mnie:a czego sie Pan spodziewal po 27 letnim aucie.
Wzialem i dziadowi walnąlem tak jak stalem.Powiedzial ze z takim zachowaniem sie jeszcze nie spotkal,a sprzedal juz dwa auta!
Szczyt bezczelnosci

Rychu a może Ty bronqowi walnąłeś

_________________
V-ce Prezes MB/8 Club Poland
560SL, 560SEC, 280SEL 4.5, s115, 230C,W123 300usa, C111 5.0 puzzle, 1502, 635CSi, 840Ci, 911 3.0SC targa, XJS 4.0

Tego nie wiem

To musiał być broneq, bo tak nagle przestał się odzywać.

_________________
123. W, S i C.

Prędzej bronka stary, on sam ma 20 lat i kolorowa ce,a ojciec dokonał zakupu kontrolowanego w 211 320 mit gas anlage .

Ryszardzie no to powiedz nam czego spodziewałeś się po 27 letnim aucie?
Chyba nie tego samego co po 27 letniej dziewczynie

Czyli co?Popełniłem faux pas? No zdenerwowalem się wtedy troszeczkę
A jeszcze jedno-ten koleś to nie byl do konca taki zly,nie nie.Zapomnialem wspomniec ze jak mu powiedzialem ze ma zlom,totalny syf itp i ze tego za 200zl nawet nie wezme,chcial mi dorzucić dwie zimowki,takze mial poczucie godnosci

Raczej humoru..

Dla niektórych raczej jego brak

Potwierdzam, tak sprzedałem Tickersona, a Peugota sprzedawał Vojtas, z jakim skutkiem nie wiem.
Prawdę, to sobie można na forum pisać, ktoś obeznany w temacie to doceni. Dla przeciętnego człowieka, niestety, liczy się bajka w opisie.
Dla spokojnego sumienia, w opisie wystarczy wpisać "stan dobry, do jazdy". Przez telefon nie ściemniać - no ale to jest wyższa szkoła jazdy dla niektórych.

_________________
W123 200 1982

No dobrze,dobrze,ale jest roznica jak auto 27-letnie,jest wystawiane za 500zl i sprzedajacy Tobie mowi,ze tu gnije,ze tam odpada i odpala tylko na wiosne,a jest roznica jak auto jest 27-letnie,kosztuje kilka wyplat i sprzedajcy mowi Ci ze jest wszystko cacy,ze zadbany,ze wart swej ceny i jeszcze picuje zdjecia...czyli mowiac kotko wprowadza Cie swiadomie w blad.Nie wiem co sobie taki mysli?Ze sie ktos nie zorientuje ze spod czarnego lakieru wystaje czerwony?Ze jak kupiec jedzie do niego pol Polski to i tak auto wezmie???

Tak mówisz na eroTico?

Wybaczcie OT.

_________________
Ex: Mebel, (Disco) Karawan, Bezdomny, Tweety, Kalarepa, Kabaczek

Dlatego jak ja wyszukuje ogłoszeń to nie dalej niż 200 km od miejsca zamieszkania, chyba ze ktoś poleci owy samochód. W moim przypadku zwykle jest tak że połowa wad wychodzi po miesiącu jak go kupiłem.
W Otwocku był tez taki do kupienia, na zdjęciach stan nie najgorszy na żywo szyberdach mu wpadał do środka a drzwi można było kawałkami odrywać.

_________________
Na razie nie żyjąca 230E

Mnie sie ten czarny z Wieliczki bardzo podobal, sam sie nim interesowalem, ale uznalem, ze za daleko i w koncu kupilem w Grodzisku, w stanie lepszym niz deklarowany przez telefon;) Facet sam chyba nie wiedzial co sprzedaje...ale fakt ten czarny wygladal pieknie na fotkach, niby jezdzila nim zona goscia...ale tknelo mnie cos, bo w ogloszeniu bylo o mozliwosciach wykorzystania go przez ekipe budowlana:) 500km to i ja bym dal w morde;)

Pozdro.

_________________
W123 M115 ex

-----------------------------
BMW e34 518 - sprzedam!
Renault Laguna 2.0 dCi 150 KM AT

Hehe też juz ogladałem rózne beczki, sam bym sie wku... jakbym przejechał pół Polski, zeby zobaczyć złoma. Kiedy zaczynałem rozgladać sie za beczką (doswiadczenie z tym modelem żadne), rzuciło mi sie ogłoszenie z Gdyni, 1978r, kolor kosc słoniowa, po wszelkich kapitalkach (remont silnika, blacharka od podstaw), silnik 2.4D, cena 3500. Pojechałem, a tam silnik juz był zagrzany, buda rok po remoncie ,a parch na parchu. Panowie, za 3200, nie mozna wymagać stanu kolekcjonerskiego, auto moze być w miare nie zgnite, sprawne mechanicznie z dobrym silnikiem, zadbane i zgodne z vinem (z tym gorzej), ale cudów nie ma.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

Tak,to ten sam koles