MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Auto oglądałem bo miałem je zakupić.

No cóż samochód 21 lat był w rękach weterynarza wiec raczej jeździł w lato zima, droga polna czy asfalt. Nie w tym rzecz.

Pierwsze z czym radze tobie powalczyć przy aucie to z :

- GAZEM (butla raczej już homologacji nie ma i trochę stara instalacja )
- silnikiem (trzęsie na wolnym biegu i się poci)
- wnętrzem (trochę pachnie zwierzakami, wręcz bardzo, naprawa stacyjki chyba ze tobie wygodnie jest odpalać auto starym taksówkarskim sposobem)
- oraz z karoserią bo jak mnie pan zapewniał, że auto było tylko w paru punktach naprawiane i to za bagatela 500 zł :O z lakierowaniem(oczywiście auto było malowane całymi elementami co widać po różnicy lakieru i strukturze, to nie świadczy o super stanie. aha i przednia prawa listwa jest przykręcona na wkręta

Mam nadzieję, że udało Ci się trochę potargować z żoną sprzedawcy bo ze mną nie chciała

Kiedy go ogladales? I czemu nie kupiles jesli moge zapytac. Malowany byl, dokladniej cala lewa strona do listew. Ale to bez znaczenia w tym wieku. W bajki za naprawe za 500 zł to chyba nie uwierzyles Stacyjka bedzie naprawiona i ten cholerny buzzer od swiatel wywalony. Chociaz zapalanie przyciskiem nie jest takie glupie jak sie wydaje Zapach sie wygoni, jak udalo sie zgnilizne z plesnia wygonic z rekina to tym bardziej zapach weterynarza z czystego w123 Cene napisalem w poprzednim poscie, a wyjsciowa znasz wiec sam sobie odpowiedz na pytanie o targowanie

_________________
W123 200 `82 agavengrun

malowany był też z prawej strony (przedni błotnik i drzwi)

Nie kupiłem bo dla mnie nie wart był ale to moje zdanie. Poprostu bym go kupił jak bym widział te wady normalnie a tak zostały ukryte w niewiadomy mi sposób a kupując samochód zwracam główną uwagę na serce auta a tutaj troszkę kuleje i jak odpalał to odrazu dodawał gazu wiec coś mi nie pasowało.

Poza tym tak jak mówiłem jako,że auto weterynarza to jeździło lato zima po asfalcie i bezdrożach to po prostu cena ponad troszkę zwłaszcza, że znam osobę bliskiej znajomości właściciela i nie polecał mi za tą cenę.Właścicielka mi proponowała 4800 ale dla mnie to było nadal za dużo.

No ale doprowadź to auto do dobrego stanu i niech jeździ jak najdłużej


Edit: A to, że za 500 zł to uwierzyłem bo wykonanie tego malowania wyglądało jak za 500 zł ( Bo kto malując drzwi maluje też tapicerkę nie ściągając jej wczesniej)

_________________
Obecnie :
W126 2,6 l
W123 2,4 D

No to poczekaj jeszcze rok-półtora, a w takim stanie będą ,,chodziły" po 10-15 tyś.
Moim skromnym zdaniem cena jak najbardziej adekwatna, bo auto fajne.
Teraz będzie już tylko drożej.

To jest samochod, ktory ma prawie 30 lat, wiec nalezy go chyba oceniac troche inaczej... Nie wiem jakie masz doswiadczenie z samochodami z poczatku lat `80, ale dla mnie bylo po prostu warto patrzac na konkurencyjne marki. Silnik chodzi normalnie, zapala rewelacyjnie, nie trzeba dodawac gazu (?). Moze po prostu oceniam to przez pryzmat innych prawie 30 latkow ktorymi jezdzilem. Nie powinno sie oczekiwac cudow od samochodu w cenie sredniej klasy roweru. To ze jezdzil na codzien? Kurcze to nie ta bajka zeby za 4kafle z hakiem szukac auta jezdzonego w niedziele Zreszta kazdy postrzega samochody inaczej, wiec spoko.

Przegladajac allegro nie widze tanszych w123 w podobnym stanie, bo w diesle z przebiegami ~2XX tys <5 tys zł to juz chyba nikt nie wierzy Nie wiem jak chcesz kupic cos lepszego taniej, bo na mobile trzeba dac za 200-tki 2-2.5 tys euro.

_________________
W123 200 `82 agavengrun

No napewno

Ja np. kupilem Dobrzanowego Condora i widziałem co brałem, zapłacilem bardzo bliska cene a stan blach niezbyt ciekawy i tam nic nie bylo pochowane pod szpachla i lakierem ktory nawet polerki nie przeszedl...


A na allegro jest akurat duzo 123 troche drozszych a w duzo lepszym stanie.

No ale co ja tam wiem o samochodach ...


PS fakt w Niemczech płace 2000-2500 Euro ale tam to samochody nie sa tak dobijane jak u nas.

_________________
Obecnie :
W126 2,6 l
W123 2,4 D

Dość szybko zmieniasz ton wypowiedzi...jak ja bym był czegoś pewny to bym tego bronił - wiesz czy słyszałeś od stryjka kolegi kuzyna?

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower

Tylko glupiec nie zmienia nigdy zdania (oczywiscie w granicach rozsadku). Jestem tega raczej pewien, ale nie dam sobie nic cennego uciac "Sie zobaczy" w najblizszym czasie.

_________________
W123 200 `82 agavengrun

W ramach walki z zapachem weterynarza:





Przy okazji odnaleziona została czesc pasow:




Odswiezony zostaly rowniez fotele:





Dobra wiadomosc jest taka, ze pod pokrowcami zostala orginalna tapicerka:




Przy okazji wytargalem kolo zapasowe i oproznilem to miejsce z mnostwa igiel (jakby to zobaczyl ktos z drogowki to bym mial prze... ). Calosc zostala potraktowana szczotka druciana i zakonserwowana:




Nie mialem jeszcze okazji rozwinac nim predkosci trzycyfrowej, wiec dzisiaj polecialem specjalnie na trase szybkiego ruchu zobaczyc jak jezdzi z troche wyzszymi predkosciami. Jest ok

_________________
W123 200 `82 agavengrun