Poczytałem troszkę o KJ, studiowałem posty z forum, kilka godzin w garażu (żona sie do mnie nie odzywa, dała mi koc i mam się wyprowadzić do QP do garażu) i usprawniłem:
*
regulator rozruchowy - termik - konkretne czyszczenie odrdzewiaczem i innymi specyfikami siteczka wew. gniazda na klucz 14, podłączenie całości pod sprężone powietrze i przedmuchanie - wskazówki post pt. Regulator cisnienia paliwa M110 i inne z Kjet - regeneracja oraz wersja ang. z benz world -
http://www.benzworld.org/forums/attachm ... vicing.pdf
*
przewód powrotny od rozdzielacza paliwa do baku pod względem drożności
*
zawór powietrza dodatkoweo zgodnie z postem - [M110] Zawor powietrza dodatkowego
Odpaliłem furę na benzynie i pośmigałem kilka km po mieścinie, sprawdziłem po odczekaniu poziom oleju ( wymieniony) i nie przybyło.
Mercol zgasł mi tylko jak już był ciepły i już nie mogłem odpalic ani na benzynie ani gazie. Odpalił dopiero po 1,5 godzinie. Wydaje mi sie, że jak zgasł to były obroty za małe na pozycji D na chamulcu, przydusił się i zalał świece. Myśle,że musze zacząć od regulacji mieszanki, obrotów biegu jałoweo i jeszcze pomiaru ciśnienia paliwa w układzie. Auto na benzynie jeździ bardzo fajnie, kolosalna różnica niż na gazie. Paliwo już nie wali w olej jak przedtem, kres gazu już blisko. Polatam trochę na benzynie jak bedzie ok to oddam do mechaniora by sprawdził czy piecyk do wymiany czy jeszcze do wskrzeszenia. Dzieki za podpowiedzi i wiedzę dostępną na forum.