no i mamy ciąg dalszy małego liftingu puzona...
No i przyszła kolej na wymontowanie piasty z wahacza dawcy zresztą niepotrzebnie bo okazało sie, że mam jeszcze dwie dodatkowe piasty w swoich zapasach

Zaplecze trzeba mieć
Tutaj widać dwie piasty zapasowe oraz w imadle wymontowana z wahacza dawcy.
Widac tutaj jeden z moich patentowych przyżądów do odkręcania nakretek piast.
Kilka fotek przyżąu:
No i przyczedł cazs na zbicie łozyska z piasty zagadnienie zawsze jest skomplikowane bo zaden ściągacz tu nie pomoże trzeba zbijać łozysko przy pomocy młotka i znowu specjalnego przyżądu

czyli bardzo twardego przecinaka zatemperowanego na baaaardzo ostro.
Fotka przedstawia piaste już po zdjęciu łożyska.
A tutaj widać czym różnią sie wały od skrzyni automatycznej a manualnej, ten dłuższy jest od manuala.
Zdjęcie poniżej przedstawia różnice pomiedzy tylnymi częściami wałów od 280 SE i 450 SE ten ostatni ma inny rozstaw rub na flanszy a co za tym idzie i sprzęgło elastyczne jest większe.
Zdjęcie poniżej przedstawia wahacz od 450 SE jest aluminiowy i ma zupełnie inną konstrukcje niż od słabsze modele ciekawe czy ktoś zauważy różnice

..
Przygotowany most z dawcy do wsadzenia na PUZONA
Tutaj już widać zwalony moj most.
A tutaj widac przygotowany nowy podnośnik do montazu na aucie lezy już na podnośniku którym zostanie wpasowany w otwory na szpilki
Oczywiście most jest już wkręcony do PUZONA a cała impreza trwała około 4 godzin od 20 do 24 z minutami
Wg mnie jak na taką operacje czas całkiem niezły a wmiedzuczasie wyjęcie piasty i zbicie łożyska ale to tak ptzy okazji
