Tak Yougolski czy tez serbsko-chorwacka lub czarnogorska TOPLA Z A B I J A!!!!. Super sprzęt. Kupiłem sobie taki (75 Ah) jeszcze do BMW 324d E-30. Przewidziany był tam 92Ah ale ta TOPLA nigdy mnie nie zawiodla. W największe mrozy sprzęt palil (a było czym zakręcić - 6 cyl). Miałem zrypany rozrusznik gdyż tylko zimą dostawał tzw. biegu jałowego czyli nie nie zasprzęglał motrorynki z rozrusznikiem, wiązało się to z kilkakrotnym grzniem swiec (bo nie wiedzialem czy za tym razem rozrusznik załapie
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
wiec katowanie aku było dość konkretne. Odpalał zawsze. Co dziwne jak kupiłem to autko to jakoś z początku dziwnie odpalało (tak po 1 min ciągłym kręceniu nota bene to była zima
![[usmiech]](./images/smilies/usmiech.gif)
). Trochę mnie ten temat wkurzał więc pojechałem do znoczy i co się okazało - WSZYSTKIE 6 świeczek żarowych spalonych!!!! I ten aku sobie co rano z tym radził bez problemu. Nigdy nie zdechł. Nie mówiąc już o zasysaniu paliwa z baku po wyjeżdzeniu tegoż paliwa do końca. Wiecie ile się trzeba nakręcić coby zassał wachę. Też aku nie zdechł. 2 czy 3 lata temu w okresie świąt Bożego Narodzenia były takie fajne mrozy -25-30C. Sprzęt stał sobie pod domkiem ze 2 tyg. nie śmigany. Wsiadłem, zagrzałem świeczki, zakręciłem i odpalił od tzw. "strzała". Nawet nie dawał oznak jakiegokolwiek wyładowania. W zeszłym roku TOPLA uległa transplantacji z BMW do W201 2.0D i także sprawuję się znakomicie choć ma już ok 4 lat. Co dziwniejsze do tego akumulatora nigdy nie dolałem nawet kieliszka wody - bo nie było potrzeby.
Nigdy nie miałem takiego akumulatora. Nie wiem jak te jugole to zrobiły ale buty spadają. Jeśłi kiedykolwiek miałbym kupić nowy aku to tylko TOPLA. Gorąco polecam.
PZDR.