marcin280e pisze:
Xytras pisze:
i tylko tyle?
Tylko a może az tyle?
Zycie jest życiem a samochód jest samochodem.
Dlaczego Konserwator ma decydowac za mnie co chcę zrobic ze swoja własnością?
Jakim cudem Mercedes który został sprzedany jako nowy w Szwajcarii i nigdy tutaj nie jeżdził ma stać się dobrem narodowym Polski?
Auto kupiłem za własne pieniądze i odrestaurowałem również za własne pieniądze i uważam że mogę nim dowolnie dysponować.
Prawo jest złe i należy je zmienić-powinien być swobodny obrót samochodów wyprodukowanych po 45 roku i było by normalnie.
Oczywiscie Pontona nie sprzedaję bo jest to auto dochodowe i znakomicie się nadaje do lansu....
A poza tym podoba mi się....
Zimny łokieć na Krakowskim Przedmieściu -bezcenne....
Wogóle strasznie mi sie podoba reakcja kierowców innych samochodów -oczy jak dwa spodki i banan na twarzy- z rozmów wynika ze większość ludzi nigdy takiego auta nie widziała bo po prostu w Polsce ich nie było.
Spotykam się z zapytaniami typu "prosze pana czy to jest stara Warszawa?"
" a ile pali?" jakby miało to znaczenie dla pytającego
"tyle kosztował??? za to można miec dwa nowe Fiaty multicośtam"
Ogólnie jest wesoło...
Marcin rozpędziłeś sie
Dla wiedzy wszystkich sa 2 rodzaje rejestrowania samochodu zabytkowego.
taki który robimy wszyscy czyli
wpis do ewidencji pojazdów zabytkowych przy ktorym w sumie możesz robic co ci sie podoba nikt cie nie kontroluje i jeśli nie jest to samochod polski poniżej 45 roku mozesz sprzedawac go jak chcesz i gdzie chcesz. Je sli chcesz go sprzedać za granice to konserwator wystawia papierek ktory kosztuje 120 pln, ( wiem bo robiłem )
I drugi motyw
czyli wpis do rejestru pojazdów zabytkowych i tu zaczynaja sie schody, bo każda głupia sprawe musi badac i ogladac konserwator, zdjeci przyjecia itd, wszytko na oryginał i generalnie przewalone, a w przypadku rozbicia takiego samochodu mozesz byc nawet pociagniety do odpowidzialnosci karnej i posadony o zniszczenie zabytki narodowego, ale skolei posiadajac kolekcje samochodów czyli 3 samochody powiązane ze soba jakims tematem mozemy sie ubiegac o dofinansowe z UE.