MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

skrzynia chodzi ciężej- chyba czas wymienić olej

U mnie w miescie na skladzie celnym mozna kupic ON po 2.90 bez papieru i po 3.0 z papierem. Lalem tam cale lato jak i wielu kumpli i bylo ok auto nie tracilo mocy, nie kopcilo, po prostu bajka. Jednak w grudniu cos mnie ruszylo i przestawilem sie na normalna stacje. Kumple sie ze mnie smiali a ja im mowie ze paliwo niewiadomego pochodzenia to mozna lac latem, ba mozna nawet OO jak ktos ma kaprys. Oni dalej swoje - no i przy mrozach ktore mamy teraz im paliwo pozamarzalo a ja odpalam z usmiechem na ryju. Tak wiec dochodze do wniosku ze zima lepiej troche doplacic ale miec pewnosc a latem to mozna robic co sie chce.

dlugo pojezdzisz swoja MB z takimi patentami

Nigdzie jednak nie mówiłem ze go wlewam do układu chłodzenia silnika , pisalem wyraznie flaszka na bak ! ON nie do układu chłodzenia

Hanbieniem jest juz samo posiadanie MB przez takiego kaloryfera jak ty, po drugie jest cala masa ludzi ktorzy podobnie jak ty stosuja roznorakie patenty w swoich autach, czy to poprzez dolewanie wspomnianego denaturatu, czy poprzez jazde na paliwach niewiadomego pochodzenia w tym rowniez OO (kumpel leje ten syf do Audi A4 TDI bez zadnych domieszek ), czy tez stosowanie wszelakich ulepszaczy do silnikow (w ktorych dzialanie notabene nie wierze), swietnych podobno olejow ktore wygladzaja mikronierownosci (to jest dopiero kawal ) i tak dalej i tak dalej. Dla mnie stosowanie do auta wszystkiego czego nie zalecil lub nie przewidzial w normalnej eksploatacji producent (ktory chyba najlepiej wie jak pracuje jego silnik) jest karygodne - i moze to niektorych kolegow zdziwi ale dla mnie upokarzaniem auta jest rowniez zakladanie do niego gazu i dopoki oficjalnie nie pojawia sie auta produkowane z bezposrednim cieklym wtryskiem gazu (z tego co sie orientuje Mercedes ma juz takie cos w planach) dla mnie bedzie to hanba - a nikt mi nie powie ze stosowanie gazu nie wplywa ujemnie na zywotnosc silnika bo wplywa bezsprzecznie. Tak samo jest z wspomnianym przez kolege dolewaniem denaturatu do chlodnicy, tak samo jest zreszta z dolewaniem benzyny do ON - nawet w ksiazce serwisowej MB jest napisane aby czynic to w ostatecznosci i dokladnie dawkowac a bron boze nie stosowac na dluzsza mete. To sa tylko niektore przyklady genialnych pomyslow na ktore wpadaja ludzie glownie po to by zaoszczedzic a czasem po to by teoretycznie poprawic sprawnosc swojego auta. Sporo z tych rzeczy rzeczywiscie dziala - temu nie zaprzecze - zwlaszcza w dieslu ktory pojedzie nawet na Kujawskim - ale wszystko dziala do czasu - a ten czas jest odwrotnie proporcjonalny do czasu stosowania tych wynalazkow.

, dolewam też od czasu do czasu miksolu do ON , to też jes Hanba ??