Z Luksemburga pojechaliśmy jeszcze do Vianden
Załącznik:
Komentarz: Widok po drodze
DSC01461.JPG [ 32.3 KiB | Przejrzano 525 razy ]
Załącznik:
DSC01462.JPG [ 28.97 KiB | Przejrzano 525 razy ]
Załącznik:
Komentarz: Zamek do zwiedzenia
DSC01463.JPG [ 32.9 KiB | Przejrzano 525 razy ]
Załącznik:
DSC01476.JPG [ 47.59 KiB | Przejrzano 525 razy ]
Załącznik:
Komentarz: Widok na wioskę z zamku
DSC01486.JPG [ 52.19 KiB | Przejrzano 525 razy ]
Załącznik:
Komentarz: Wyciąg na sąsiednie wzgórze
DSC01497.JPG [ 27.04 KiB | Przejrzano 525 razy ]
To była ostatnia miejscowość którą odwiedziliśmy podczas tego wyjazdu.
Po 17 wystartowaliśmy w podróż powrotną.
Na jednym z parkingów już w Niemczech zatrzymaliśmy się na posiłek i odpoczynak po 2 godzinkach ruszyliśmy dalej.
Dojechaliśmy ok 5 rano następnego dnia.
Cała wyprawa to niecałe 3000 km. Auto sprawowało się idealnie średnie spalanie to ok.9 L / 100 KM.
Jedyna rzecz to trochę głośny most, ale to juz inny temat jak się trafi to się kupi i wymieni.
Teraz troszkę odnośnie samej drogi i kierowców.
Holandia:
Kierowcy bardzo zdyscyplinowani i uprzejmi, jeżdżący przepisowo. Problem mogą sprawiać jedynie rowerzyści, którzy pojawiają się niewiadomo skąd. Trzeba mieć oczy dookoła głowy. Bardzo dużo fotoradarów - szczególnie na skrzyżowaniach (robią fotki przy przejeżdzie na czerwonym). Dużo skrzyżowań równorzędnych, ale dobrze oznakowane. Liczne progi zwalniające.
Belgia:
Chamstwo za kierownicą, wymuszanie pierwszeństwa i nie używanie kieunkowskazów to standard. Rowerzyści też nagminnie występujący.
Drogi nienajlepiej oznakowane, często występujące korki. Jakość nawierzchni nie odbiega znacznie od polskich dróg.
Ceny:
Paliwo:
NL - 1,12 - 1,25 /L
B - 1,09 - 1,24 /L
L - 1,0002 /L
Noclegi:
Na kempingach średnio trzeba liczyć ok 20 - 25 euro za noc za 2 osoby