MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr lip 23, 2025 7:59 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: ndz lis 28, 2004 5:34 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr lut 04, 2004 12:38 am
Posty: 2215
Lokalizacja: Limerick
Hi, hi, hi. Śmieszne rzeczy piszecie. Jeżeli silnik potrzebuje do rozruchu (zimnego przykładowo) 3Ah, to jest najzupełniej obojętne czy akumulator jest duży czy mały, tyle prądu poświęcić trzeba i po rozruchu tyle uzupełnić z alternatora. Powiem więcej: Akumulator duży, z racji przeważnie większego prądu rozruchowego zapewnia lepsze warunki rozruchu (motor szybciej "łapie") i może się okazać, że przy dużym akumulatorze ilość energii koniecznej do rozruchu będzie mniejsza, mniej więc trzeba będzie uzupełniać.
Zróbmy przykładowy bilans dla alternatora 55A w dieslu:
-światła: 12A
-wycieraczka:8A
-dmuchawa: 10A
Te urządzenia pracują aktualnie w tzw. "ruchu ciągłym" Pozostaje 25A na nieprzewidziane wydatki oraz uzupełnienie akumulatora po rozruchu. Jeżeli ktoś sugeruje uszkodzenie alternatora, to proponuję zajrzeć do książki jak wygląda krzywa wydajności alternatora: sposób budowy uzwojenia powoduje że wielkość prądu jest ograniczana przy zbliżaniu się do maksymalnej wydajności właśnie żeby alternator zabezpieczyć przed przeciążeniem i ewentualnym zniszczeniem. Cały sekret zapewnienia pełnego doładowania akumulatora o zwiększonej pojemności tkwi (jak napisałem powyżej) w sprawnej instalacji ładowania i dokładnym ustawieniu napięcia w pobliżu górnej, możliwej dla akumulatora granicy.(oczywiście przy dodatnim bilansie energii)
Odnośnie klnących ludzi z dużymi akumulatorami pod pachą: to właśnie ci, którzy uważają że wsadzenie większego akumulatora załatwi wszystkie problemy z rozruchem, łącznie z uleczeniem niesprawnego ładowania. Jeżeli teoria z wiecznym niedoładowaniem byłaby prawdziwa, w takim wypadku zasiarczeniu powinna ulec tylko ta część pojemności o którą akumulator jest większy niż zalecenie fabryczne. Czyli w akumulatorze 100Ah po zasiarczeniu 25 Ah powinno nadal pracować 75 Ah. Jeżeli akumulator wędruje do domu to dla mnie jest to ewidentna usterka układu ładowania.

Pzdr. Gerri (alternator 55A i akumulator 100 Ah wiecznie naładowany)


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 28, 2004 7:59 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sie 07, 2003 10:39 am
Posty: 1026
to wkładajcie do W123 akumulatory o pojemności ponad 100Ah - nawet więcej.... przecież to Wy za to płacicie - nie ja
[zlosniki] [zlosniki]


ps. przypomne Wam za jakiś czas : "a nie mówiłem" [zlosniki]


100Ah.... w MB.... koniec świata [szalone] ( po co oni w fabryce robili aż takie wielkie podstawki po akumulatory* ?? w dieslach - dobrze że do szlachetnych benzyniaków robili małe podstaweczki - jak by się zapaleniec znalazł : nei wejdzie [zlosnik] )

* wiem że inna technlogia produkcji i aku byłu dużo dużo większe gabarytowo - i co .... jeździły przez tyle lat... ;)

oto akumulator który odszedł juz z czynnej służby w MB :

Obrazek


taki duży silnik , a taki malutki aku [zlosnik] : ( sorki że silnika nie umyłem i jest taki brudny, ale jak dorwałem cyfrówke to nei miałem na to czasu )
Obrazek


Ostatnio zmieniony ndz lis 28, 2004 8:55 pm przez Marcin S, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 28, 2004 8:15 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 24, 2004 9:39 pm
Posty: 1395
Lokalizacja: Warszawa
Dzięki za uświadomienie.

Jest tak jak piszesz, myślałem, że duży akumulator załatwi wszystko [zlosnik] :oops:
Czyli rozumiem że 88Ah :) będzie ok?

Chciałbym otrzymać konkretną radę :)

Pozdrawiam - Bartek

_________________
ex:
W140 TurboDiesel - Brilliant silver metallic "Frantz"
W123 Diesel - Cypress green '81


Na górę
Post: ndz lis 28, 2004 9:04 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw lis 18, 2004 11:56 pm
Posty: 309
Lokalizacja: częstochowa
W naszej bece jest 110 ampero godzin auto part firma polska i ten akumulator ci polecam ,ze względu na cenę 270 zł .U nas ma on już 3 lata i jest ok wtedy kosztował 210 o naładowanie to się nie martw z tym niebędzie problemu jedna osoba z piszących miała tylko wiedzę na temat akumulatorów to że ma 110 ah to dobrze możesz długo kręcić i podgrzewać, nawet na światłach sporo postoij.

Co do ładowania alternator działający prawidłowo daję nam 14,4v
czyli prąd ładowania zależy od napięcia akumulatora naładowany 12,5 v około nie ma takich akumulatorów które ładują się do napięcia 14 v chyba że uszkodzone mówię wszystko prostym językiem żeby było zrozumiałe jeżeli jest różnica napięcia 12,5 14,4 prawię 2 v to zawszę akumulator zostanie naładowany.

Co do mocy alternatora są różne ale to niema żadnego związku z akumulatorem to jest zależne tylko od wyposażenia alternator to jest prąd na wydatki użądzeń w samochodzie ładowanie to drugożędna sprawa w momęcie jazdy teoretycznie mógłbyś wyciągnąć akumulator i było by ok ale wiadomo alternator na to nie pozwala ze względu na wzbudzenie prądnica tak.

Jak wolno kręci wymień tuleje w rozruszniku ewentualnie szczotki jak są niskie (słaby styk) .


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 28, 2004 9:30 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr lut 04, 2004 12:38 am
Posty: 2215
Lokalizacja: Limerick
Wcale nie neguję faktu, że do uruchamiania silnika w dobrym stanie duży akumulator wcale nie jest potrzebny. W swojej wypowiedzi chciałem jedynie zwrócić uwagę, że przy doborze akumulatora trzeba brać pod uwagę różne aspekty o których często się nie wspomina. Pojemność akumulatora zwiększać można, ale też w rozsądnych granicach. Jednak przy sprawnym układzie ładowania uważam że zwiększenie pojemności akumulatora przynosi więcej korzyści niż szkody.
Jeżeli chodzi o pytanie zasadnicze to jestem zdania że dla średnich warunków eksploatacji pojemność oscylująca ok. 80-90 Ah będzie przy tym silniku odpowiednia.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 29, 2004 12:34 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 21, 2004 11:00 am
Posty: 464
Marcin S pisze:
tylko po co Wam aż takie pojemności :o

Ja przez rok w 230E miałem 44Ah


Do 230 E to może styknie, a diesle potrzebują więcej. Dla 240 D jest nominalnie 88 Ah. W dodatku prąd rozruchu musi być większy (większa moc rozrusznika), a on zależy i od konstrukcji akumulatora, i od pojemności.
U siebie zainstalowałem też Sznajdera (100Ah) - kto nie eksperymentuje, ten do końca życia narzeka na coś, czego nie widział ;) Zobaczymy. Zaznaczam, że to na mój koszt.
Gerri ma rację - najważniejszy jest sprawny układ ładowania.
Pozdrówko, gładkiego kręcenia życzy

_________________
Przemek
Ex: 123 240D, Volvo 945 D24TIC, Opel Monterey 3,1D, John Deere 2140 (1986)


Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 01, 2004 8:16 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sie 07, 2003 10:39 am
Posty: 1026
kocur pisze:
Marcin S pisze:
tylko po co Wam aż takie pojemności :o

Ja przez rok w 230E miałem 44Ah


Do 230 E to może styknie, a diesle potrzebują więcej. Dla 240 D jest nominalnie 88 Ah. W dodatku prąd rozruchu musi być większy (większa moc rozrusznika),


to może pozostac przy 88Ah - po coś inżynierownie się nad tym głowili i wszystko przeliczyli ( a zaznaczam że to nie były takie czasy jak dzisiaj... teraz to oby taniej, choć podobno E-klassa ma 2akumulatory [zlosnik] jeden duży-drugi mały )


Na górę
Post: pn mar 19, 2012 2:34 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 26, 2011 8:42 pm
Posty: 63
Lokalizacja: Warszawa
Podepnę się pod temat. Proszę o klarowne porady - bez dywagacji :)

Posiadane auto: w123 240d 85 r.
Nabyłem ostatnio okazyjnie w dobrym stanie alternator od w126 80A. Mój (55A) dopomina się zmiany łożysk. Czy mogę zmienić (ew. jakieś kombinacje z regulatorem) bez problemu czy też nie, bo będzie wywalać płyn z aku?

Akumulator ok - 74 ah.

Dzięki.

_________________
Mercedes Benz W114 Lang 1976 r. kundel ale jeżdzi :)
Nissan Primera p11 SR20 - szybkie codzienne kombi :)


Na górę
Post: pn mar 19, 2012 8:54 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Jakim cudem miało by "wywalać płyn z aku"?
Można zmieniać.
Im wydajniejszy alternator tym lepiej im większej pojemności akumulator to też lepiej.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: pn mar 19, 2012 10:18 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 26, 2011 8:42 pm
Posty: 63
Lokalizacja: Warszawa
Dzięki za odpowiedź :)

_________________
Mercedes Benz W114 Lang 1976 r. kundel ale jeżdzi :)
Nissan Primera p11 SR20 - szybkie codzienne kombi :)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl